Gość Pioter Opublikowano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 witam. auto to primera 1.8, rocznik 2000, 127 tkm, instalacja BRC, do tej pory bez żadnych kłopotów. wczoraj wg wskazań i moich obliczeń gazu w zbiorniku zostało na ok. 80-100 km - mimo to po przejechaniu 2 km "zapiszczało mi", że gaz się skończył. hm, zima, niskie temperatury, pali więc więcej - pomyślałem i dla świętego spokoju zatankowałem gazik. dioda sygnalizująca zmieniła kolor z czerwonego na pomarańczowy (po przegazowaniu ponad 2 tys obr. powinna zaświecić się na zielono, co oznacza jazdę na gazie) i tak została. za moment znów zapiszczało, że gaz się skończył i musiałem przełączyć się na benzynę. czy ktoś ma pojęcie, o co może chodzić? do tej pory przejechałem prawie 40 tkm na gazie i poza przepaleniem się dwóch cewek (dwa tygodnie po założeniu instalki) nie miałem absolutnie żadnych problemów z autem! teraz także nic nie sygnalizowało kłopotów... jadę do gazowników (Czakram, W-wa okęcie), ale może ktoś podpowie, czego szukać, żeby nie zdarli ze mnie jak z byle jelenia? pozdr. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 może filterki masz brudne, i jak zostaje mniej gazu to ciśnienie jest za niskie i myśli że gaz się skończył, ewentualnie może parownik już niedomaga i też nie jest w stanie utrzymać ciśnienia gazu jak jest mniej w zbiorniku, a może sam czujnik ciśnienia, chociaż to mało prawdopodobne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioter Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 może sam czujnik ciśnienia, chociaż to mało prawdopodobne. najmniej prawdopodobne okazało się prawdziwe - walnął czujnik ciśnienia. sprawę załatwiła wymiana, kwadrans pracy, 210 PLN :-(. Cena z Czakramu na Maciejki w W-wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tjnallpu Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Niestety czujniki ciśnienia gazu to była kiedyś pięta achillesowa Sequenta 24 BRC. Czujnik znajdował sie na listwie, był zintegrowany z czujnikiem temperatury gazu i miał dosyć skomplikowaną budowę co sprawiało, że lubił się zepsuć. Obecnie występuje on w formie MAP sensora i jest nie zawodny. Jeżeli ktoś ma starszy typ SQ24 to w razie awarii czujnika jeżeli auto nie jest już na gwarancji polecam zamontować tzw. kit modyfikujący. Kit ten wykorzystuje czujnik na listwie jako sensor temperatury (uszkodzeniu ulega tylko element mierzący ciśnienie) i dodatkowo montuje się niezawodny sensor ciśnienia w formie MAP sensora. Takie rozwiązanie sprawia, że problem mamy rozwiązany na wieki a w przypadku wymiany samego czujnika (takiego jak oryginalny) może on się ponownie popsuć. Dodam, że kit modyfikujący jest tańszy od samego czujnika. Pozdr.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.