[N15] Sprezyna odbijajaca klocki

[sparky]

Zajrzalem do hamulcow autka (poraz pierwszy sam) by obadac stan klockow i co zauwazylem - klocki nie odbijaja. Tzn porownujac ze schematami (chocby z ksiazki WKŁ) nie mam sprezynek ktore rozsuwaja klocki w stanie spoczynku. I tu chcialbym sie upewnic - jak rozumiem tak nie powinno byc?

Czy taka rzecz jest dostepna jako czesc zamienna?

 

I jeszcze jedno - zapewne w zwiazku z tym co powyzej klocki zuzywaja sie niezbyt fajnie, bo ten od strony tloczka jest zuzyty prawie do zera, ten drugi wcale (czyli auto hamuje na jeden klocek na kolo)... Mial ktos takie doswiadczenia? Jaka moze byc inna przyczyna (zapieczone, nieodbijajace tloczki?)

 

Z gory dzieki za podpowiedzi (nim podjade do mechanika)....

[Gość Rysiu83]

zaciski do całkowitego przeglądu! (zapieczony tłoczek/prowadnice zacisku)

[bodek_n14]

zaraz, zaraz, jakie sprężynki :?: nie ma sprężynek rozsuwających klocki...

 

Klocki od strony tłoczka zawsze szybciej sie zużywają. Możesz mieć zapieczone tłoczki i prowadnice jak kolega wyżej napisał. Prowadnice wypolerować i nasmarować jakimś smarem do zacisków, z tłoczkami to samo ale robota grubsza.

 

pzdr

[Gość Tombolot]

zaciski do całkowitego przeglądu! (zapieczony tłoczek/prowadnice zacisku)

 

Zaciski można kupić za ok 100zł/szt. - nie wiem czy nie lepiej kupić od razu nowe

[bandi]

(nim podjade do mechanika)....

 

daj spokuj z mechanikem skoro już tak daleko zaszłeś idz dalej i sam wymień klocki w swoim aucie klocki wymieniamy na całej osi wyczyścisz prowadnice tak jak napisali koledzy wyżej i będzie dobrze.

[Gość Rysiu83]

nie wiem czy nie lepiej kupić od razu nowe

 

za ile??

 

[ Dodano: Pią 14 Gru, 2007 12:53 ]

co do prowadnic zacisku to zobacz w jakim stanie są ich gumowe osłony (takie harmonijki) jeśli są one uszkodzone to będzie się zbierał syf / woda potem to zardzewieje i nie będzie się ruszać (a powinno!!!!) w mojej Primce dolna prowadnica była w takim stanie że ciężko ją było wybić z zacisku czymkolwiek :/ ale już jest wsio ok nowe gumki/smarowanie elementów ruchomych i jest jak powinno być

 

[ Dodano: Pią 14 Gru, 2007 12:55 ]

a właśnie o hamulcach przednich czy tylnych mowa? bo jeśli z tyłu są tarcze to tłoczek jest wkręcany

[Gość Tombolot]

[

nie wiem czy nie lepiej kupić od razu nowe

 

za ile??

 

http://moto.allegro.pl/item277798563_zacis...san_almera.html

 

Teraz widzę za 120 - ostatnio inny koleś miał za 100 zł :one:

 

 

A na tyle raczej powinny być bębenki

[Gość maciejwra]

Wyczyść i posmaruj smarem miedzianym...

[sparky]

zaraz, zaraz, jakie sprężynki :?: nie ma sprężynek rozsuwających klocki...

 

Jak nie ma? A co powoduje rozsuwanie klockow po zwolnieniu pedalu hamulca? Przeciez nie maja caly czas trzec o tarcze?

Tzn widze w ksiazce WKL ze jest sprezyna (a w zasadzie dwie - druty uksztaltowane w litere V), a takiej czesci u siebie nie widze.

A to ze wszystko tam zapieczone to inna sprawa i rzeczywiscie wymaga przegladu....

[Gość bankroot]

Jak nie ma? A co powoduje rozsuwanie klockow po zwolnieniu pedalu hamulca? Przeciez nie maja caly czas trzec o tarcze?

Tzn widze w ksiazce WKL ze jest sprezyna (a w zasadzie dwie - druty uksztaltowane w litere V), a takiej czesci u siebie nie widze.

A to ze wszystko tam zapieczone to inna sprawa i rzeczywiscie wymaga przegladu....

 

nie ma żadnych sprężyn ROZSUWAJĄCYCH klocki.

Po puszczeniu pedału hamulca to tarcza odbija od niej klocki, a nie żadna sprężyna.

[Gość klajgus]

Jak nie ma? A co powoduje rozsuwanie klockow po zwolnieniu pedalu hamulca? Przeciez nie maja caly czas trzec o tarcze?

Tzn widze w ksiazce WKL ze jest sprezyna (a w zasadzie dwie - druty uksztaltowane w litere V), a takiej czesci u siebie nie widze.

 

bankroot ma racje, nie ma tam sprężyny do rozsuwania klocków, wogule nie spotkałem sie jeszcze z takim "patentem" no może w maluchu ale tam nie było klocków. W almece są tam takie dwie blaszki (możesz to nazwać sprężynami) które odpowiadają za to żeby klocki nie latały GÓRA-DÓL

[bandi]

Jak nie ma? A co powoduje rozsuwanie klockow po zwolnieniu pedalu hamulca? Przeciez nie maja caly czas trzec o tarcze?

Tzn widze w ksiazce WKL ze jest sprezyna (a w zasadzie dwie - druty uksztaltowane w litere V), a takiej czesci u siebie nie widze.

 

klocki delikatnie opieraja się o tarcze(tak powinno być), ponieważ im większa odległośc klocka od tarczy tym większy skok jałowy pedału hamulca(pedał hamulca w podłodze lub brak hamulca)

sprężyna w klocku lub blaszki spreżynujące są ale służą one do zupełnie innego celu..

[sparky]

Apropo tej sprezyny - zerknijcie na ponizszy obrazek. Czym jest element 13 i do czego sluzy? Pytam, bo jakos nie moglem go zauwazyc u siebie po rozebraniu zacisku...

[Gość bankroot]

nie będę kłamał i powiem: nie wiem do czego służą.

Czemuś służą, bo nikt by ich nie wkładał - chociaż Twój przykład, że ich nie masz pokazuje, że nie są konieczne.

Nadal jednak twierdzę, że takkowe sprężyny (ROZPIERAJĄCE klocki) są w hamulcach tarczowych niepotrzebne.

[sparky]

Nadal jednak twierdzę, że takkowe sprężyny (ROZPIERAJĄCE klocki) są w hamulcach tarczowych niepotrzebne.

 

To mnie akurat cieszy Bo oznacza, ze musze wymienic klocki i przesmarowac wszystko czyli wykonac standardowe czynnosci - bez koniecznosci szukania jakichs czesci...

Dzieki.

[Gość bankroot]

tu nie ma sprężyn

 

chyba jednak są - na klockach (ale ich kształt i kierunek ułożenia wyraźnie pokazują, że klocków nie ROZPIERAJĄ.

[bandi]

chyba jednak są - na klockach (ale ich kształt i kierunek ułożenia wyraźnie pokazują, że klocków nie ROZPIERAJĄ.

 

dokładnie mają na celu utrzymywać klocek w podstawie ciasno aby ten nie hałasował gdy nie hamujesz podczas jazdy

[Gość Tomy M.]

Dodatkowo te blaszki mają wskaźniki, takie wypustki które gdy klocek się zużyje zaczynają trzeć o tarczę i głośno dzwonić, przypomina to o koniecznej wymianie klocków hamulcowych.