[P10/W10] Skrzypiąca kierownica

[Gość artoor]

Od jakichś 2 tygodni zaczęła mi cicho skrzypieć kierownica przy jej obracaniu. Niby nie jest to głośne ale na dłuższą metę upierdliwe. Jest to taki dźwięk jak przy wyciąganiu i obracaniu korka (prawdziwego a nie plastikowego) z butelki wina - sorry za poetyckie porównanie, ale to taki właśnie dźwięk. Nie tylko to cicho słychać ale i b.delikatnie czuć trzymając kierownicę zwłaszcza na biegu jałowym na postoju gdy nie trzęsie autem po nierównościach. Dźwięk ten słychać wg. mojego ucha pod obudową przy stacyjce. Stąd moje pytanie czy miał ktoś taką przypadłość i co to może trzeć? Jak ewentaulnie zdemontować obudowę przy stacyjce, bo mam poduchę i nie chciałbym zrobić jakiegoś zonka?

Z góry dzięki za podpowiedzi i sugestie.

Pozdro

[bReko]

Mam podobne jaja z moja w P11 tyle ze ciszej , pytalem sie ostatnio wuja mechaniora i powiedzial ze to skrzypi guma przy dziurze ktora idzie drazek kierowniczy z wnetrza do komory. Jest tam wielka gumowa uszczelka. Sprawdz mozliwe ze masz ta sama przypadlosc.

P.S.

A jak ruszasz powoli kierownica w lewo i prawo czujesz taki leciutkie chrobotanie?

 

Pozdro

[lisek]

u mnie tak trzeszczy, ale do tego jeszcze na nierównościach skrzypi - i to górne wachacze ;-)

 

co do rozbiórki - zajrzyj do działu zrób to sam.

[woro_woro]

Jakis czas temu otworzylem watek o skrzypieniu kierownicy, bo tez mi sie wydawalo, ze skrzypi przy kreceniu. Okazalo sie jednak ze skrzypi mi fotel pod dupskiem. Widocznie jak krece kolkiem to sie jednym poldupkiem zapieram tak, ze fotel skrzypi . Kiedys jakis kolega odzywal sie na forum ze to wlasnie fotel skrzypi i to mnie natchnelo Osluchaj dokladnie swoj fotel, bo moze masz to samo.

[Gość artoor]

No z całą pewnością to skrzypienie mam na kole kierownicy. Fotel co prawda też mi lekko skrzypi ale to oddzielna sprawa. Jak skrzypią wahacze też wiem bo to przerabiałem. Co do sugestii bReko to jutro sprawdzę dla pewności. Jak leciutko ruszam kierownicą w prawo i lewo (o 3-4 stopnie) na postoju przy włączonym silniku to czuję rzeczywiście rękami na kierownicy leciutkie ocieranie czy chrobotanie - wtedy właśnie cicho skrzypi.

[Gość heineken72]

mi też tak skrzypiało ale po demontazu-monażu przestało

u mnie "haczyło" to małe gówienko od kierunkowskazów

jak krecisz kierownicą i wrzucisz kierunek to ten cypelek mi tak szorował

zauważ czy ci skrzypi cały czas czy tylko przy włączonych kierunkach

ale to trze drązek kierownicy w górnej czesci albo o blokade .. albo o jej osłone

ja wszytko zasmarowałem i cisza.. jak na razie

[Gość artoor]

mi też tak skrzypiało ale po demontazu-monażu przestało

u mnie "haczyło" to małe gówienko od kierunkowskazów

jak krecisz kierownicą i wrzucisz kierunek to ten cypelek mi tak szorował

zauważ czy ci skrzypi cały czas czy tylko przy włączonych kierunkach

ale to trze drązek kierownicy w górnej czesci albo o blokade .. albo o jej osłone

ja wszytko zasmarowałem i cisza.. jak na razie

 

A masz poduszkę w kierownicy? Jeśli tak to czy w jakiś sposób trzeba ją odłączać aby dostać się do miejsca gdzie trzeba lekko przesmarować?

[Gość heineken72]

no ja nie miałem.

z poduszką to nie wiem

ale widziałem na giełdzie kierownice z poduszkami i są montowane tak samo .. znaczy na wieloklin i nakretka.. ale sam bym nie otwietał tego .. moze byc potem problem z jej złozeniem i co najważniejsze zadziałaniem w razie W