Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] wysokie spalanie 2.2 Di


Gość dudziniak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dudziniak

Witam,

 

Mam pytanko, czy to jest normalne, że moja Almerka 2,2 Di z 2000r (jestem posiadaczem od 2 tygodni), przebieg teoretycznie 120000km, ma spalanie w mieście na poziomie 9-10l/100km? Jeżdżę wyłącznie po mieście, tak około 10 km na raz, zachowując zazwyczaj 1200-2500 obrotów. Będe wdzięczny za pomoc i uwagi.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nienormalne, napisz jeszcze jakie miasto, bo inaczej mi sie jeździ w Krakowie(>700 tys. mieszk.) ,a inaczej w Tarnowie (130tys. mieszk.)

 

[ Dodano: Sob 22 Gru, 2007 01:38 ]

Mam jeszcze pytanie jeździłeś wcześniej dieslem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Spulchniator

Mnie tyle nie spala choć muszę przyznać, że w zimie nie sprawdzałem dokładnie ile pali. Ale latem to tak na luza 6 na 100km. Szczerze, nie mam pojęcia od czego to może zależeć, może masz źle zestawione ilości paliwa jakie są wtryskiwane do komory spalania. Nie mnie to oceniać - są tu o wiele lepsi specjaliści niż ja w tym temacie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dudziniak

w międzyczasie czytałem też troszkę forum, zobaczyłem, że mam najprawdopodobniej problem z przepływomierzem - do 2000obrotów - strasznie zamulony (piska bym nie puścił). Czy to może być przyczyna tak wysokiego spalania?

Filtry mam wszystkie wymienione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Spulchniator

Jak jesteś z wawy to po świętach mogę Ci gdzieś zostawić na wpół zużyty przepływomierz. Pojeździsz sobie (z 500-1000 km jeszcze potrzyma) i zobaczysz czy jest duża różnica. Ja sobie zaraz po zakupie w kwietniu tego roku wymieniłem na nowy więc ciężko mi ocenić jak bardzo powinien mulić przed wymianą. Gdzieś mi kurcze na półce zalega, będę musiał poszukać ale jak znajdę to do testowania się spoko nada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kurcze, czyli u mnie jest coś nie tak

ja max przejadę 850km i to przy max 3 tys obrotów, bez korków na drodze

 

faktycznie jest turbo dziura do 2 tys, ale póżniej jest bardzie żywy

 

w czym jest problem, przepływomierz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, to ja myslalem, ze jak zejde ze spalaniem na 7,07 l/100km to jest zajebiaszczo ale widze, ze chyba sobie wymienie przeplywomierz na wiosne...

I co to znaczy, ze sonda sie juz konczy? Jak to mozna zweryfikowac?

zaczalem sie niepokoic :zly2:

edit: no i teraz juz wiem nieco wiecej i na przyklad nie mam sondy lambda (sonda-lambda/Wikipedia ) (a moze ty nie mowiles o sondzie lambda tylko o jakiejs innej?) i teraz sie zastanawiam czy wasze spalania dotycza 2.2 Di . Bo jak na silnik o pojemnosci 2184 ccm to sadzilem, ze wynik 7,07 l/100km to przyzwoity wynik :) ale przeplywomierz to bym sobie wymienil ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak więc sprawa wygląda tak !

Latem almerka powinna palić około 7 l w mieście a na trasie zeszła mi nawet do 5l wynik rewelacja.

Ale jest zima panowie autko poniżej -4 wchodzi na ssanko przy rozruchu wyższe obroty większe spalanie dużej się rozgrzewa no pali więcej mi obecnie w mieście pali 7.5l do 8l chyba że zalewam lepszą ropke dynamik czy shella powera to pali mniej i lepiej się odpala. Ja poczekałbym do wiosny na twoim miejscu i sprawdził wtedy ile pali jak też tak dużo to na pewno przepływomierz !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się udało przejechać na baku okolo 800km w trasie (średnio 6,66 l/100km). Przepływomierz wymieniać od razu czy poczekać do wiosny?

eee bez przesady 6,66 szatańska liczba :diabel2: , ale nie przesadzałbym. To w końcu silnik ponad dwulitrowy i nie jest to szczyt technologiczny motoryzacji. Ostatnio jadąc Wawa - Kraków, na pusto spalił mi 6,49 ale bez oszczędzania i przed wjazdem do Krakowa, jest kilka podjazdów i tam też ostro ciąłem ( octavia 1,9TDI wąchała cały czas spaliny ) do czasu kiedy zaczęły mnie jej światła w lusterku wkur....ć, wtedy zwolniłem.

O dziwo, wracając z żoną i córeczką + calutki bagażnik i kilka rzeczy na tylniej kanapie obok fotelika dziecięcego ( czy Wasze żony też zabierają na dwa tygodnie pół domu?? ), spaliła mi tyle samo. Jechałem już oczywiście bez szaleństw i gwałtownego przyspieszania, max 140-150 na prostych i póki widno było.

Zważając na powyższe, Twoje 6,6 to nie jest chyba powód do zmiany przepływomierza.

 

PS Astra II 1,7 DTI, w trasie zszedłem na 4,8 ale zimą w mieście potrafiła palić 6,5 - 7 bez mrugnięcia ( może tz dlatego, że do pracy mam niedaleko i trochę mało rozgrzana bywała )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest raczej 9/100km w mieście. Też mam blisko do pracy i może nie nadąża się rozgrzać. Prawda jest taka, że nie tego się spodziewałem.

Ja problem po części rozwiązałem, wożąc dziecko do żłobka niby tylko 2 km, ale dodatkowo robiąc rundkę po osiedlu, także do pracy mam z tymi zabiegami jakieś 7-8 km i to wystarcza do złapania właściwej temperatury. Choc to i tak za mało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...