hippi Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 Witam. Na wstepie chcialbym wszystkim grupowiczom zyczyc jak najwiecej przejechanych kilometrow, jak najmniej spalonego paliwa i oby "miski" i fotoradary zawsze staly w przeciwna strone. A teraz do tematu. Niesety moja noc sylwestrowa minela pod znakiem 4-ech kolek i dostrzegania szybciej fotoradarow niz one by mogly mnie zobaczyc. Problem z ktorym sie do Was zwracam to szybko ubywajacy olej oraz zwiekszone zuzycie paliw (czy to penzynki czy LPG). Na pocztku wakacji ub roku dokonalem wymiany oleju oraz filtrow (powietrza i oleju, ze o gazowych nie wspomne). Od wymiany przejechalem jakies 15kkm i szykowalem sie do nastepnej. Jednoczesnie okolo kwietnia ub. roku wymienilem swiece na platynowe (takie jakie zaleca producent) oraz kable zaplonowe oczywiscie na NGK. Pojechalem w trase - okolo 2kkm. Spalanie nie najgorsze - okolo 10,5l/100 LPG (klima, wysokie temp, predkosci 120-140km/h, gory - tam oczywiscie wolniej ). Jakiegos wielkiego zuzycia oleju ie zauwazylem. Autkiem glownie jezdze po miescie wiec rozpedzic sie tez nie mam gdzie i spalanie przy okazji jest wieksze - rzedu 13,5-14l/100km. Jak to zwykle bywa mowie sobie,ze olej sprawdze przed nastepnym ruszeniem i tak zawsze sie zapomina wiec sie tak jezdzi... No i doczekalem sie. Podczas jazdy zapalila sie jasno i wyraznie kontrolka oleju - bylo to na zakrecie jak silnik byl jeszcze zimny - wiec noga z gazu i czekam az zgasnie - po 2 s zgasla. Bylo to dzien po swietach. Dalej jazda juz spokojna (normalnie krece silnik do 4k i wtedy zmiana biegu - o dziwo przy takich obrotach najmniej pali - albo mnie sie tak wydaje). Kupilem wiec olej, a ze trudno jest dostac od reki w Gdansku Motul Synergie 6000+ wiec kupilem Castrola Magnateka oczywiscie 10W40 i wlalem caly litr. Poziom oleju podniosl sie do polowy bagnetu - uff ulga. Teraz wracam z nieoczekiwanego wyjazdu - jakies 1,4kkm zagladam do oleju a tam raptem ledwo zanurzony bagnet w oleju - tylko dolne przegiecie na bagnecie w oleju. Aby bylo ciekawiej to skoczylo jednoczesnie spalanie paliwa - srednie 12,5l LPG okolo 8,5 penzynki (penzynka sprawdzona przy rownomiernej jezdzie okolo 30km na autostradzie, brak klimy). Te dane tycza sie predkosci 100-120km - auto ciezko sie rozpedzalo i bylo jakby przymulone. Mozliwe, ze LPG ktore wlalem wyjezdzajac bylo kiepskiej jakosci - skusila mnie niska cena na Shellu - na notabene to jest 1 z 4 stacji Shella, na ktorych tankuje jezdzac po trojmiescie. Po drodze wlalem tez na Shellu pod Czestochowa i reakcja byla niewiele lepsza. W drodze powrotnej wlalem na orlenie (tez niska cena) i jakby autko troche ozylo ale nadal spalanie bardzo duze - w porownaniu do wyjazdu wakacyjnego. Przed swietami dostalem prezent w postaci ponad 30 litrow LPG na jednej z Gdanskich stacji Shella - wlecialo tyle nim Pan sie zorientowal, ze licznik stoi a gaz leci Na tym LPG najlepiej mi sie jezdzilo - tzn autko dobrze ciaglo i spalanie bylo w normie... Zajrzalem do filtra powietrza i nie wyglada na brudny - widzialem brudniejsze, przeplywka byla czyszczona jakos w wakacje ale po tym spalanie nie uleglo zmianie. W miedzy czasie byla wymieniana membrana w parowniku - ale sprawdzilem parametry kompa gazu i cisnienie i reszta jest w normie. Sam nie wiem co teraz sie dzieje - moze to wina tego dolanego litra innego oleju. Albo - co gorsza zatarlem silnik :029: Dodam, ze razem z dolanym nowym olejem lacznie wlalem jakies 1,6l... Prosze pomozcie, wycieku nigdzie nie zaoserwowalem - parkuje w garazu, poza tym ogladalem autko z kanalu i bylo sucho... pozdr. PL Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest cylo Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 Tak sobie tylko głośno myślę - może przedmuchało uszczelkę pod głowicą przy jakimś kanale olejowym, właśnie w takim miejscu że dostaje się olej do cylindra i go spala? Być może sprawdzić ciśnienie na poszczególnych cylindrach - może coś to pokaże. Link to comment Share on other sites More sharing options...
calusek Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 A czy po odpaleniu z wydechu taki niebieski dym wylatuje jeśli tak to stawiałbym na pierścienie lub zużute gładzie cylindrów. U mnie od wymiany do wymiany (20 tyś.) nie dolewam ani kropelki oleju. Trzeba by głowiczke sciągnąć pomierzyć culindry jak wszystko dobrze to wymienić pierścienie i złożyć, a jeśli to gładzie to większy problem trzeba dać do przeszlifowania blok. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hippi Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 Na cisnienie to musze sie umowic a to dymienie to moze zaraz sprawdze... Najbardziej mnie jednak zastanawia ze stalo sie to nagle... Pozdr. PL Link to comment Share on other sites More sharing options...
calusek Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 A jeszcze jedno, czy nie masz oleju w płynie chłodniczym? Co wskazywałoby na uszczelkę pod głowicą lub pęknietą głowice. Chociaż, taką ilosć to byś zauważył, że wiecej płynu jest w zbiorniczku wyrównawczym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hippi Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 A jeszcze jedno, czy nie masz oleju w płynie chłodniczym? Co wskazywałoby na uszczelkę pod głowicą lub pęknietą głowice. Chociaż, taką ilosć to byś zauważył, że wiecej płynu jest w zbiorniczku wyrównawczym. Zagladalem do chlodnicy i jest tam plyn, w zbiorniczku jest na samym dole ale dlatego,z e bylo grzebane przy parowniku i jeszce nie uzupelnilem ale przyjrze sie temu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Bruneros Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 P11.144 kombi 2.0 SR20de / LPG sekwencja IV gen. + wariator i mamy a co to ten wariator ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Wariator chodzi o CVT ? M Link to comment Share on other sites More sharing options...
hippi Posted January 2, 2008 Author Share Posted January 2, 2008 a co to ten wariator ?http://pl.wikipedia.org/wiki/Wariator chodzi o CVT ? M Wariator to takie sprytne urzadzadzonko co potrafi przesunac zaplon jak sie jezdzi na LPG lub CNG. Wiadomo,ze przesuniecie zaplonu powoduje lepsze spalenie mieszanki gazu i powietrza - dlaczego - proponuje poszukac informacji o tym jak sie spala gaz w silnikach spalinowych bo duzo moglbym pisac. Moge nim elektronicznie przesunac zaplon o 6, 9 , 12, i 15 st. Niektore samochody posiadaja na tyle dobry czujnik spalania stukowego ze same przesuwaja zaplon a coniektorzy kierowcy przestawiaja aparat zaplonowy - ale wtedy trza jezdzic na penzynce o najwyzszej liczbie oktanow... PL [ Dodano: Nie 06 Sty, 2008 10:30 ] A czy po odpaleniu z wydechu taki niebieski dym wylatuje jeśli tak to stawiałbym na pierścienie lub zużute gładzie cylindrów. Na zimnym silniku nawet chmurki ni ebylo przy odpalaniu - a odpalam na penzynce bo inaczej nie moge. Moge jeszcze sprawdzic na cieplym - al nei wiem czy katalizatory tego nie wylapia... A jeszcze jedno, czy nie masz oleju w płynie chłodniczym? I w zbiorniczku i w chlodnicy mam slicznie zielonkawy plyn. Czyl innymi slowy bierze i przepala albo wyrzuca gdzies go podczas jazdy ale mam sucho i pieknie pod silnikiem... Sam juz nie wiem. Wczoraj wymienilem olej i filtr oleju (powietrza wymienilem przed wczoraj). Zobaczymy narazie wrazenia takie ze jezdzi lepiej... Zmienilem tez stacje z Shella na Orlen (przed wyjazdem nalalem na Shellu i byl mulkiem - czyzby Shell sie popsul...). PL [ Dodano: Sro 09 Sty, 2008 22:40 ] Sprawdzone cisnienie na cylindrach i tak: 14,5 14,5 13,9 13,9 Nie wiem dlaczego dwa ostatnie tak slabo ale moze dlatego, ze tez kiepsko krecil ... Wg manuala powinno byc w standarcie 12,26 i roznica miedzy cylindrami to 0,98 czyli chyba nie jest tak zle .... Bylem tez u gazownika i w zasadzei poza mala korekta w mapie nic wiecej. Zobaczymy jak teraz bedzie sie primka zachowywac i spalac... Pozdr. PL Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.