Gość rudy Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Mam problem z wysokim spalaniem, który opisałem bliżej na forum "Eksploatacja" (link). Nie wiem, czy wszyscy, którzy mogliby pomóc, tam zaglądają, więc pozwalam sobie powtórzyć ostatnie pytania w tym wątku: Zdecydowałem się na wymianę sondy i czyszczenie+adaptację przepustnicy w ASO JG. Sonda została wymieniona, niestety gorzej z przepustnicą - po czyszczeniu okazało się, że nie da się jej wyregulować, tzn. ustawić jałowych obrotów. Panowie się bawili chyba z pół godziny, a na koniec stwierdzili, że przepustnica do wymiany. Pytanie: czy może być tak, że przed czyszczeniem obroty były normalne (ok. 800 RPM przy ciepłym silniku), a po czyszczeniu nie można ich wyregulować (faktycznie, teraz jest ok. 1200 RPM przy ciepłym silniku)? Kolejna ciekawa sprawa to przepływka. Jak pisałem wcześniej, w ASO T&T panowie stwierdzili, że ma słabe parametry, natomiast w JG dowiedziałem się, że przepływka pracuje wzorcowo. Pytanie: czy może być tak, że zabrudzona przepustnica lub zepsuta sonda miała wpływ na pomiar parametrów przepływomierza (i stąd różnica w diagnozach), czy po prostu w którymś ASO postawiono błędną diagnozę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Kolego - po każdym czyszczeniu, ba nawet rozpięciu wtyczki przepustnicy - konieczna jest adapracja czujników - przepływomierza. Użyj szukajki - masz dokładnie opisane procedury adaptacji przepustnicy, pedału gazu, przepływki. Nigdzie nie jedź- wykonaj sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rudy Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Kolego - po każdym czyszczeniu, ba nawet rozpięciu wtyczki przepustnicy - konieczna jest adapracja czujników - przepływomierza. Użyj szukajki - masz dokładnie opisane procedury adaptacji przepustnicy, pedału gazu, przepływki. Nigdzie nie jedź- wykonaj sam. Tak właśnie planuję zrobić, opis procedury Twojego autorstwa już znalazłem Wydawało mi się po prostu, że ludzie w ASO powinni wiedzieć o konieczności adaptacji czujników i próbowali ją przeprowadzić, tyle że bezskutecznie. Ale oczywiście zanim kolejny raz odwiedzę warsztat, spróbuję przeprowadzić adaptację samodzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dybekz Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Jak miałem walnięty przeplywomierz to mi gasł na wolnych obrotach ale udało się jeszcze w serwisie przeprowadzić adaptacje tyko że mi palił 12-13 litrów gazu a po wymianie 9-10 litrów. A jak podłączyli pod komputer to powinni mieć dokładne wskazania przeplywomierza i czy są dobre czy złe ja miałem 1,22 a norma wynosila jak mi powiedziaano 1,01 - 1,07 ale wiem ze inne komputery pokazuja podobno w procentach. Zależy jakie oprogramowanie ma serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rudy Opublikowano 17 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 Próbowałem dziś przeprowadzić adaptację przepustnicy według tej instrukcji, niestety bezskutecznie. Nie udało mi się doprowadzić kontroli Check Engine do migania, po włączeniu zapłonu i naciskaniu pedału gazu zgodnie z opisem cały czas świeciła się ciągłym światłem. Jakieś sugestie? Moja Almera to model z 2002 po FL, więc teoretycznie powyższa instrukcja powinna się w nim sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dybekz Opublikowano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2008 odwiedź jakiś porządny serwis i niech dokładnie ci sprawdza przepływkę bo jeżeli jest naprawdę słaba to nie ustawisz wolnych obrotów bo ci będzie gasła. w ASO T&T panowie stwierdzili, że ma słabe parametry, natomiast w JG dowiedziałem się, że przepływka pracuje wzorcowo. albo jeden albo drugi serwis nie jest wstanie dokładnie zdiagnozować przepływki musisz to gdzieś zweryfikować. Mi z takim problemem pomogli w serwisie na modlińskiej 332a pokazali mi wszystkie wskazania komputera i odrazy powiedzieli że spróbują adoptować przepływkę ale jak się nie uda to będę musiał ją wymienić ale się udało. Tylko ze skutkiem ubocznym było większe spalanie na gazie na benzynie nie wiem bo nie sprawdzałem tel. na modlińską jeżeli ci się przyda to: 676-55-73 przedwoń tam to może ci coś podpowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 18 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2008 rudy - na 100% to działa tylko trzeba w regularnych odstępach czasu narabiać gazem ze stoperem, mnie też za pierwszym razem sie nie udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rudy Opublikowano 20 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2008 Próbowałem dziś kilka razy przeprowadzić adaptację ze stoperem w ręku i nadal nie udało mi się doprowadzić kontrolki check engine do migania. W międzyczasie zrobiłem reset komputera (odpiąłem akumulator na 24h), ale obroty na jałowym się nie zmieniły. Zastanawiam się, czy skoro panom w ASO nie udało się wyregulować obrotów za pomocą komputera (zakładam, że przeprowadzili wszystkie niezbędne procedury adaptacyjne), to czy jest sens jeszcze kombinować z dodatkową diagnostyką w innym miejscu, czy po prostu wymienić przepustnicę... Jedyne, czego się obawiam to to, że po wymianie przepustnicy okaże się, że za wysokie obroty to kwestia czegoś innego. Co radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pagio1 Opublikowano 3 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Witam, mam podobny problem. A mianowicie: Posiadam almerę 1.5 benzyna z 2000r. Nie dawno zaobserwowałem że na biegu 1,2,3 jadąc do 2,5 tysiąca obrotów przyśpiesza powoli a po przekroczeniu 2,5 tys. czuć energiczne przyśpieszenie. Czy to może być. (Przepustnica i przepływomierz)? Powoli dają znak o sobie? Obroty silnika w normie (ciepły około 800 obr), spalania nie zaobserwowałem większego. Poradzcie proszę, co robić czy narazie tak jeżdzić. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EFV Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Witam, Ja mam Almere 1.8 z 2001 - podczas przyspieszania mialem dziure miedzy 1500 a 2500 obrotow, dodatkowo przy dluzszym postoju (np. na parkingu) obroty plywaly, spalanie - niezmienne, ile wlalem tyle spalila Sprawe zalatwilo czyszczenie przepustnicy oraz jej adaptacja - samochod chodzi jak nowy. Problemow nie mam zadnych (odpukac), takze polecam ten sam zabieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Witam, mam podobny problem. A mianowicie: Posiadam almerę 1.5 benzyna z 2000r. Nie dawno zaobserwowałem że na biegu 1,2,3 jadąc do 2,5 tysiąca obrotów przyśpiesza powoli a po przekroczeniu 2,5 tys. czuć energiczne przyśpieszenie. Czy to może być. (Przepustnica i przepływomierz)? Powoli dają znak o sobie? Obroty silnika w normie (ciepły około 800 obr), spalania nie zaobserwowałem większego. Poradzcie proszę, co robić czy narazie tak jeżdzić. :/ Sprawdź czy masz już silnik ze zmiennymi fazami rozrządu.Jak tak to normalne zachowanie.Ja mam 1.8 i do 3000 przyspiesza normalnie a powyżej ciągnie jak z małym turbo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pagio1 Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Logis a gdzie znajdę taką informację jaki mam silnik. Tu mi zadałeś zagatkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dybekz Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 Logis a gdzie znajdę t aką informację jaki mam silnik. Zmienne fazy rozrządu maja silniki po 2002 roku w almerkach po LT te 98 KM a 90 km nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pagio1 Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 To mnie uspokoiliście , nie będzie chyba wielkiego wydatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.