Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

polerka lakieru


Gość mel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam problemik :cry:

Po odbiorze auta od lakiernika (malowane były błotniki przednie) na całej karoserii jest tzw. pokurz - czy jak to sie zwie.Pełno tych drobinek wszędzie i cały lakier wygląda jak matowy.

Jak najlepiej to usunąć, a zalerzy mi by jak najmniej zdjąć lakieru.

Czy trzeba urzyć pasty ściernej ,czy wystarczy jakieś mleczko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michalll

nie znam sie ale wydaje mi sie, ze ominal chyba ostatni etap. Nie wypolerowal.

Moze tak przy okazji napisz co to za fachowiec zeby juz nikt sie do niego nie wybral.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Toshiro

Zgadzam się z przedmówcą Powinieneś podjechać do gośćia i kazać mu przywrócić lakier do stanu jaki był przed jego usługą .

 

Jeśli nie da się przekonać to podjeź sobie do innego i zleć polerkę koszt takiej usługi to ok 100 pln . :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na całej karoserii jest tzw. pokurz - czy jak to sie zwie.

 

 

 

Odkurz :wink: się to zwie. Oddawanie klijentowi auta w takim stanie jest niedopuszczajne, karygodne i wymaga potępienia a nawet napiętnowania :wink: . Bez pasty się nie obejdzie ale lakiernik MUSI ci to wypolerować w cenie usługi bez żadnych dodatkowych obciążeń - to tak jak byś poszedł do wuklanizacji żeby ci koła przemontowali na zimówki a oni by tylko zmienili kapcie bez wyważenia i napompowania. No panowie, umówmy sie - tak nie może być. Od lakiernika auto ma wyjechać tak samo ładne jak z salonu :wink:

 

 

PEACE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Toshiro
na całej karoserii jest tzw. pokurz - czy jak to sie zwie.

 

 

 

Odkurz :wink: się to zwie. Oddawanie klijentowi auta w takim stanie jest niedopuszczajne, karygodne i wymaga potępienia a nawet napiętnowania :wink: . Bez pasty się nie obejdzie ale lakiernik MUSI ci to wypolerować w cenie usługi bez żadnych dodatkowych obciążeń - to tak jak byś poszedł do wuklanizacji żeby ci koła przemontowali na zimówki a oni by tylko zmienili kapcie bez wyważenia i napompowania. No panowie, umówmy sie - tak nie może być. Od lakiernika auto ma wyjechać tak samo ładne jak z salonu :wink:

 

I taka prawda podaj nam namiary to się nikt do niego nie wbije.

GOść jest d*pa a nie lakiernik :twisted:

PEACE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robił to mój znajomy za minimalną kasę,więc może wyszedł z założenia że sam sobie dokończe.

Poradżcie jakieś delikatne preparaty do tej polerki,bo obawiam sie jakichś grubszych past ściernych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michalll

czlowieku sam to tego nie rob. to juz mu doplac moze niech laskawie dokonczy. A czy po znajomosci zanczy na odwal sie? tym bardziej powinien sie postarac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość heineken72

kup past G3 firmy farecla

ale ja najlepiej sie używa sie mechanicznie

ja robiłem fleksem z regulacją obrotów na najnizszej predkośc

efekt ...zajeb.... ale uważac trzeba by nie przypalic lakieru

cały czas na mokro

 

pasta dość droga 40 zl tubka ale spokojnie starcza

 

ps

ręcznie też mozna robiłem błotniki sam ale rączki bolą troszkę :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adasko240

Macie troche racji i nie macie. taki odkurz usunąć samą pastą będzie ciężko, bardzo ciężko. samą pastą można wypolerować lakier gdy jest matowy i chce sie przywrucić mu blask. A odkurz nalerzy usówa sie następująco: papierem ściernym 2000 na mokro trzeba przelecieć elementy na które chcemy spolerować a nastepnie pastą polerską ale przy urzyciu maszyny. Trzeba uważać aby sie nie przeciąć. dlatego trzeba zlecić to doświadczonemu lakiernikowi. Podaje adres w Wa-wie: Górny Mokotów ul. Kazimierzowska 23a. tel: 845-43-95. Dla klubowiczów zniżka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam, pierwsza rada zmień lakiernika, facet najwyraźniej maluje w "stodole", poniewaz w komorach lakierniczynich nie występuje w/w zjawisko odkurzu z którym masz problem. Nie jest to jednak koniec świata mozesz udać się do solidnego warsztatu i zlecić usługę lub wykonać to samemu. Spolerowanie bedzie prawdopodobnie (co nieznaczy napewno) wymagało przetarcia papierem ściernym na mokro- polecam zastosowanie następującej techniki :

papier ścierny na mokro 2000 potem 2500 (polecam papiery firmy SIA)

następnie polerka ja stosowałem wiele tzw wynalazków - jeżeli lubisz godzinami usuwać ze zderzaków i uszczelek pozodtałości po paście wymyślono takie coś jak FARECLA do polerowania na mokro gąbką polerską. Ja osobiście używam past na sucho firmy 3M jest nieco droższa ale prawdziwe mistrzostwo świata, polerka o obrotach nie większych niż 2300 a do tego futro baranie, po spolerowaniu nakładamy mleczko "finesit 3M" i efekt powinien zwalić cie z nóg> oczywiscie opisuje tu polerowanie błotników tych malowanych - karoseria napewno nie wymaga przecierania papierem Sciernym wystarczy polerowanie pasta (czyli drugi etap opisanej wcześniej polerki)

Unikaj tanich warsdztatów podwórkowych zapłacisz mniej za malowanie ale doprowadzenie lakieru do stanu używalności może kosztować cie niemało.

Aha jeżeli nie musisz wogóle nie używaj papieru, chodzi o zachowanie tzw struktury po rozlaniu sie farby, papier choćbyś używał najdrobniejszego zawsze pozostawi "zarysowania"gdybyś miał jakiekolwiek pytania pisz na maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja wam powiem, ze jak odebralem mojego micrusa od lakiernika, to wracalem do niego na poprawki lakieru (matowe "plamy" na masce i kilka mniejszych na innych elementach) chyba juz ze 4 razy... efekt jaki? maska wkoncu ladna ale takie male pierdolki co mieli poprawic to jeszce gorzej teraz wygladaja... trzeba walczyc o wszytko... wpasc do zakladu "pierdolnac" piescia w stol ... powydzierac sie na nich ze ile razy trzeba do nich jeszcze przyjezdzac zeby bylo dobrze.... i jakis efekt bedzie wkoncu... bede do nich jezdzil i beda go poprawiac az bedzie wszytko w 1000% dobrze... tylko jakos juz nie mam do nich sily :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

a mi jakas kur** na calej dlogosci auta kluczem ryse zrobila, do lakiernika nie ma sensu oddawac, bo rysa nie jest gleboka, a kasy szkoda. Wiec co polecicie wzamian?? polerowanie calego boku, czy moze jakies specjalne pasty, ktore wygladzaja takie rysy (jest cos takiego?) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zes kolego temat odkopal 8)

ja to bym najpierw sprobowal pasta tempo przeleciec... zobaczyc jaki efekt bedzie, a pozniej, jakby to nic nie dalo to sprobowalbym cos pokombinowac kredkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie nie pozostaje ci nic innego jak wrocic do znajomego i niech ci wypoleruje . Lepiej samemu nie grzebac. Jak cos to moge polecic znajomego blacharza -lakiernika we Wrocku lakier kurna lepiej niz oryginal wyglada :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarroturro
ale zes kolego temat odkopal 8)

ja to bym najpierw sprobowal pasta tempo przeleciec... zobaczyc jaki efekt bedzie, a pozniej, jakby to nic nie dalo to sprobowalbym cos pokombinowac kredkami...

 

Co do kredek to strata czasu (bo pieniądze raczej niewielkie). I nie żeby efekt takiego zabiegu był krótkotrwały, co nie ma go wcale......

Ja na wiosnę drobne rysy spróbuję potraktować preparatem T-CUT COLOR FAST

http://tetrosyl.pl/poradnik.php?dzial=Pora...=51&katG=51

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kalbar911

co do odkurzu to po 1 nie powinien samochod opuścić warsztatu w takim stanie bo to wstyd dla samego wlasciciela ze na cos takiego pozwala. Po 2 nawet jesli to znajomy to wedlug mnie powinien to poprawic, zakladam ze maszynowo (na mokro) powinno zejsc, a samemu jesli nie posiadasz polerki to mozesz sie nieźle recznie nameczyć!!! koszt polerki calego samochodu 150 zł.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kalbar911
a mi jakas kur** na calej dlogosci auta kluczem ryse zrobila, do lakiernika nie ma sensu oddawac, bo rysa nie jest gleboka, a kasy szkoda. Wiec co polecicie wzamian?? polerowanie calego boku, czy moze jakies specjalne pasty, ktore wygladzaja takie rysy (jest cos takiego?) :-)

 

jesli rysa nie jest gleboka, to zakladam,ze nie ma sensu lakierowac, wystarczy tylko polerowanie boku ale znajac takich kur*** (cytuję) :P to pewnie się nie cackali i zakładam ze do podkladu sie dostali... a kredki nie polecam wogole bo to strata czasu i pieniedzy!

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam,

 

Mam podobny problem, "Odkurz" na szybach bocznych i przedniej.

 

Czy da sie to świństwo usunąc z szyb przy pomocy jakiegoś rozpuszczalnika ?

 

tylko proszę nie odsyłajcie mnie do lakiernika, kupiłem samochód z taką wadą [zniżka 300 złotych]

 

ps. przy okazji szukam kogoś do wypolerowania P11 w okolicach Radzionków/Bytom/Piekary Śląskie/tarnowskie Góry

 

 

:mikolaj: :sylwester:

Joł: rozcieńczalink nitro, troszkę machania szmatką i szyby jak nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Powiem tak pracowalem na kilku myjniach samochodowych i popieram uzytkownika usunietego juz "olafa" poniewaz w wiekszosci zakladow blacharskich uzywaja Pasty FARECLA G3. ale po tej pascie trzeba niestety umyc samochod dosc dokladnie nalozyc paste FARECLA G10 czyli juz mniej ziarnista i tez maszynowo nie recznie chyba ze ktos lubi sie meczyc :D i napewno na mokro na malych obrotach i mozna tez za pomoca wiertarki z regulowanymi obrotami oczywiscie umyc auto ponownie wiem jest to smieszne co mowie ale wiem jak wyglada auto nieumyte jest po prostu wszedzie gdzie sa gumy i plastiki na zewnatrz po prostu biale. I po dokladnym umyciu nalozyc wosk juz bez roznicy na marke i efekt bedzie super zniewalajacy. A co do srodkow firmy 3M choc ich nie uzywalem ale slyszale ze sa dobrej jakosci. Pozdowienia :):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam ochote zaryzykować i samemu pobawic sie w polerowanie swojego autka ponieważ sa gnieniegdzie ryski i ogolnie lakier jest troszke porysowany od myjni automatycznych. Poza tym w dolnych partiach drzwi sa drobini jakby afaltu ktorych nie da sie zmyc, nie wiem czy to polerowac czy czyscic jakas benzyna lub rozpuszczlaniekiem (jakim) bez szkody dla lakieru.

 

Czy może mi ktos doradzić w jaki sprzet sie uzbroić (firma, rodzaj i jakimi powierzchniami to czynic: futro, gabka) bo o srodkach bylo tu napisane.

 

Zaczalbym od miejsc malo widocznych (wnetrza drzwi, zderzak).

 

Bede wdzieczny za informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...