em Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 Czy któryś z grupowiczów odważył się umyć swój samochód w myjni automatycznej. Ogólnie preferuję myjnię ręczną. Jednak często zdarza się, że chciało by się umyć samochód na trasie i niekoniecznie tracić czas na szukanie myjni ręcznej. Zastanawia mnie czy są jakieś przeciwwskazania do myjni automatycznej. Dodam, że moja navarka nie ma relingów i ma zabudowę "hard top" również bez relingów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pietja Opublikowano 2 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2008 A jakie maja byc przeciwwskazania? Wjezdzasz brudny - wyjezdzasz czysty. Proste :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli107 Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 No ja jeszcze na automacie nie byłem, może to strach ??? Tyle sie naczytałem o mikrozarysowaniach lakieru. A poza tym ze względu na " błotny dojazd do domu "to jeżdżę głównie uwalony błotkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Ja wychodzę z założenia, że to tylko samochód. Oczywiście po nastu razach bedzie widać delikatne ryski, które można spolerować, ale bez stresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Nie martwię się o mikro rysy tylko o zewnętrzne elementy samochodu. W regulaminie przed myjnia zazwyczaj jest napisane, że nie można wjeżdżać samochodem ze spojlerami, odstającymi elementami itp. Był ktoś z Was w automatycznej myjni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Ja myje na automatycznej co 1-2 tygodnie. Mam religii, hardtop z relingami i spojlerem i nigdy nie było problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sido Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Ja myje na automatycznej co 1-2 tygodnie. Mam religii, hardtop z relingami i spojlerem i nigdy nie było problemu Potwierdzam mam podobny zestaw i niebyło nigdy problemów.. jedyny jest taki że do tej myjki co jeżdze zwiększyli opłatę jak za BUSY wcześniej było jak za osobówke..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Po jednym myciu w automacie lakier lśni refleksami na wszystkie strony. Jak komuś nie zalezy na samochodzie to może tak robić. Osobiscie uważam, że o wiele lepiej jest pojechać na myjnię bezdotykową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli107 Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Nie żebym skąpił, ale polubiłem własnoręczne mycie, zwłaszcza jak sobie uświadomię, że total na ręcznej kosztuje 50-70 dych :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sido Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Też myję ręcznie jak mam czas... ale że go czasami brakuje więc odwiedzam również automatyczne Jak jest ładna pogoda to aż chce się navarke popolerować samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli107 Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 A jak sobie radzisz z dachem ? Bo u mnie od nowości nie myty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sido Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Tu masz racje jest problem akurat mam pod domkiem taki fajny spadek z jednej strony i podjezdzam bokiem pod ten spadek i zjednej strony mam dach na idealnej wysokosci i bezproblemów myje jedną połowę a drugą trzeba się pogimnastykować ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Najlepsza opcja to zakup myjki wysokociśnieniowej z pistoletem do aktywnej piany. Trzeba mieć tylko domek z kawałkiem podwórka lub podjazdem. :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maryoosh13 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Drodzy użytkownicy. Od miesiąca jestem użytkownikiem Navarki D40 w kolorze grafit, z nadbudówką i relingami. Od miesiąca myję ją tylko w myjni automatycznej. Na ręczną nie pojadę, chyba że będą tam używać szczotek. Gdy zobaczyłbym jak jakiś typek zbliża się z gąbką do mojego auta, chyba przegryzłbym mu grdykę! Ja jeżdżę tylko na porządną myjnię tunelową, z obsługą która przygotowuje wstępnie auto do umycia i używa środków z "najwyższej półki". Mam 100% pewność, że moje auto nie zostanie zniszczone (popatrzcie na te wszystkie 15 letnie auta, które przyjechały z Niemiec - myte co tydzień tylko na myjni automatycznej = piękny, błyszczący lakier, bez rys i rdzy). Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Mnie już rysy z myjni nie ruszają , chociaż na automatycznej nie byłem jeszcze, po tym jak się samochód trochę przez krzaczory przeciora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maryoosh13 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Do dzemika: To nie myjnie rysują lakiery. To piasek i inne śmieci wstępnie nie spłukane dostają się między szczotki i podwodują uszkodzenia lakieru. Dobre myjnie mają halę mycia wstępnego i tam jest "zrzucany" ten niebezpieczny rodzaj brudu. A to co ludzie określają porysowaniem lakieru, jest po prostu resztkami polietylenu. Szczotki się ścierają na lakierze, a nie odwrotnie. Do tych co mają tak "porysowane" lakiery: weźcie kiedyś po myciu dobrze przetrzyjcie karoserię, a rysy w cudowny sposób znikną. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Za dzemikiem, jak już trochę się człowiek nasłuchał pisków gałęzi po karoserii, to mycie nie rusza ;-) Ale zgadzam się, że najpierw trzeba spłukać piach, a potem myć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arturozo Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Witam, otóż niedawno moja Navara odbyła pierwsze mycie na myjce automatycznej odkąd ją posiadam i na samym początku zaniepokoiło mnie to, że po umyciu w tylnych lampach gromadzi się duża ilość wody: Czy to jest normalna rzecz i wam też tak się dzieje :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sido Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Niezuważyłęm u siebie takich objawów... podejrzewam że to nienormalne zachowanie ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jasiek25 Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 tez tak miałem ale miałem peknieta lampe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Czy to jest normalna rzecz i wam też tak się dzieje Przyznam sie ze po myjce automatycznej nie zauwazylem nic takiego u siebie. Jesli chodzi o sama myjke na jakiej bylem to powiem Wam ze szalu nie ma, niby 2 razy suszyl ale krople wody zostaly, podwozie tez mial mi umyc i jakos nie wyszlo to najlepiej. Jak za pakiet premium na statoil za 25 pln to spodziewalem sie czegos wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maryoosh13 Opublikowano 28 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2008 Witam. po suszeniu zostają pojedyncze krople (skutek ukształtowania karoserii - tylna klapa nie podlega dyskusji - tam zawsze zostaje woda), jeśli jest ich więcej to znajdź sobie myjnię gdzie używa się chemii wysokiej klasy. Mycie na kiepskich myjniach, z kiepską chemią i bez obsługi jest zabójstwem dla lakieru samochodu. Moja Nyska jest myta co tydzień na dobrej myjni automatycznej i wygląda lepiej niż po zakupie. Raz w miesiącu dostaje wosk. Błyszczy jak bombka na choince. Apeluję! eliminujmy z rynku partaczy ! A mycie podwozia to PIC. Przejeżdżając przez kałużę skuteczniej opłuczesz podwozie. Szkoda kasy na takie zabiegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 29 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2008 Moja Nyska jest myta co tydzień na dobrej myjni automatycznej a co to za myjka ? Jakas na stacji benzynowej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maryoosh13 Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 Nie. Samodzielna myjnia tunelowa w Gdyni, z halą mycia wstępnego i pełną ludzka obsługą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.