Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Help! Ginący prąd.


qwasar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wpisałem się w różne tematy o elektryce, ale nie dostałem jakiś konkretów. Dlatego zacząłem nowy temat.

Sprawdziłem elektrykę w/g Waszych pomysłów i utknąłem w martwym punkcie. Konkretnie: wyłączone wszystkie elektryczne rzeczy (zdemontowałem radio, odłączyłem alarm i immobilaiser) i miernik pokazał pobór prądu na poziomie 70mA. Co może ciągnąć tyle prądu (bo chyba nie zegarek w obrotomierzu)? Nowy akumulator pada po kilku dniach nie jeżdżenia. Rezystancja karoserii 13kOhm. Masy i śruby oczyszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość emeryt03

U mnie był pobór na takim poziomie z powodu lekkiego żarzenia się ( nie świecenia!) żarówki w lampce oświetlającej wnętrze (w podsufitce). W/g mnie przyczyną mogło być prawdopodobnie jakieś zawilgocenie w "ściemniaczu". W sumie nie znalazłem przyczyny, ale jak samo przyszło, tak samo poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm tak się zastanawiam, czy przypadkiem ECU nie będzie pobierał sobie prądu nawet kiedy stacyjna nie jest załączona, ale 70mA to trochę za dużo. Wyciągnij żarówkę od oświetlania bagażnika i wyłącz światełko na podsufitce i zrób pomiar jeszcze raz.

Ja bym się zainteresował jeszcze regulatorem napięcia w alternatorze i tak jak koledzy piszą odłącz go i zrób pomiar. A jak to żadne z powyższych to nie pozostaje nic innego jak przebicie jakieś gdzieś na wiążkach. Dodatkowo możesz jeszcze zobaczyć czy żarówki od podświetlania rejstracji nie są zaśniedziałe.

 

 

PS

Podłącz sobie spowrotem sonde lambda. W SR20Di była montowana tytanowa, która zmieniała swój opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi. Na bank nie żarzy się żadna żarówka. Podsufitka jest cały czas wyłączona. Wyciągnąłem bezpiecznik od alarmu, więc prąd w ogóle do niego nie powinien dochodzić. Alternator daje 14,4V napięcia. W sobotę przetestuję wyciąganie kolejnych żarówek i zobaczę z jakim efektem.

 

P.S. Jak samochód stoi, to nie powinno mieć znaczenia czy sonda jest podłączona czy nie (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłacz alternator i żarówki w bagażniku, Wyjmij główny przekaźnik, zostanie Ci tylko obligatoryjne zasilanie ECU. Pomierz wtedy pobór prądu. Sądzę, że przebita jest lub zawilgocona dioda w mostku alternatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę (jeśli tylko nie będzie padało) przetestuję Wasze pomysły i w poniedziałek zdam relację. Mam nadzieję, że wreszcie coś znajdę (oby to była dioda w alternatorze)...

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.

 

[ Dodano: Pon 11 Lut, 2008 09:24 ]

Podsumowując - wypiąłem alternator, wszystkie przekaźniki pod maską i pod deską, cewkę, aparat zapłonowy, kondensator, światła (przód i tył), kierunkowskazy. Wyciągnąłem wszystkie bezpieczniki. Słowem wszystko. A mimo to miernik pokazywał te 70mA. Doszedłem do wniosku, że to musi być coś nie związanego z samochodem. Okazało się, że przewód zasilający moje dodatkowe zegary przetarł się i dotykał do masy. Zaizolowałem i pobór prądu spadł do 20mA z włączonym alarmem.

 

Koniec tematu. Japońskie auta się nie psują ;) Dzięki wszystkim za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...