notek-a Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Ja pisałem, że terkotanie ucichło. Ale okazało się, ze tylko dlatego, ze serwis zalał po naprawie gęstszy olej do skrzyni biegów. Jak tylko zmieniłem olej na właściwy (rzadszy), terkotanie wróciło. Już gdzieś chyba o tym pisałem, ale pewnie w innym temacie. Jednak u mnie terkotanie chyba jest głośniejsze niż u rangera, bo ja nie muszę się wsłuchiwać. Słyszę to nawet w środku samochodu. Pierwszy wniosek to taki, że jeśli łożysko było wymienione, a tylko rzadszy olej to sprawił, że terkotanie słychać, to może tak ma być, a hałasuje skrzynia i TTTM. Ale zastanawiające jest to, że jeśli puszczę sprzęgło powolutku (na biegu jałowym), to czasem uda się, że terkotania nie słychać, a jeśli je ponownie wcisnę i puszczę szybciej - słychać mocno. To jest dziwne i nie wiem o czym może świadczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 (edytowane) Temat mnie męczy i poszperałem trochę w necie. Otóż jak się okazało sprawa jest charakterystyczna dla skrzyń francuskich. U nas jest skrzynia albo francuska albo na licencji francuskiej. Terkotanie powoduje - podobno - synchronizator 5 biegu, który przy pozycji bieg jałowy obraca się na jednym z wałków. Efekt jest podobno wzmacniany tym, że ów komponent znajduje się na "końcu skrzyni" (w pobliżu lewego przedniego koła) a do tego kształt obudowy w tym miejscu wzmaga rezonans akustyczny. Bardziej gęsty olej moim zdaniem częściowo tłumaczy wyciszenie. Wciśnięcie sprzęgła powoduje, że wałek się zatrzymuje (synchronizator także staje) i terkotanie ustaje... Czyli chyba TTTM... Notek, ta teoria pasuje i do Twoich objawów z różnym puszczaniem sprzęgła. Puścisz mocno i szybko - na wskutek kinetyki synchronizator się rozterkocze. Przy delikatnym puszczaniu, możliwe że "rusza" bardziej płynnie i mniej go słychać. Trochę wymyślam - ale może to mieć sens. Tak czy siak, myślę, że u Ciebie słychać to zawsze - tylko czasem bardziej a czasem mniej - na tyle mniej, że siedząc w samochodzie nie słyszysz. Jeżeli teoria jest prawdziwa, to duży minus dla wielu serwisów, że o tym nie wiedzą. Przypadek Notka jest tu kuriozum. Wymieniki w jego skrzyni praktycznie wszystko co było do wymiany i jak się okazuje chyba nie potrzebnie... Edytowane 27 Kwietnia 2010 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Ranger, Twoja teoria (to co znalazłeś) jest bardzo dobrym wytłumaczeniem i w 100% można ją przyporządkować do moich objawów. A jeśli jest prawdziwa, to nie ma co się przejmować. Mam nadzieję, że tak jest i mogę spać spokojnie, bo jak zauważyłeś, mam już dosyć ASO i ich nieprofesjonalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 (edytowane) Zatem chyba temat "terkoczącej" skrzyni przy wyciśniętym sprzęgle na biegu jałowym możemy spokojnie zakwalifikować w pozycji TTTM... A wracając do samochodów testowych - w których efektu podobno nie ma. Możliwe, że auta testowe są "podrasowane" dla lepszych wrażeń dla klienta. Być może w testówkch jest nieco gęstrzy olej w skrzyni, aby jeździło ciszej. To co sam stwierdziłem, to w testówkach ciśnienie w oponach jest nieco mniejsze - żeby było w mieście bardziej mięko . Edytowane 2 Maja 2010 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potentila Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Sorry, że odświeżam temat, ale na pewno warto wpisywać na forum wszelkie ciekawe informacje - przydadzą się dla potomności. A więc jeżeli chodzi o sławetne "terkotanie" na jałowym przy wyciśniętym sprzęgle, to chyba TTTM. Mój nowy Notek (1500 km przebiegu), ma dokładnie tak samo. Puszczam sprzęgło - lekkie terkotanie - które jest najlepiej słyszalne na wysokości lewego przedniego koła (ciekawe - wystarczy minimalnie zmienić pozycję, np. krok w inne miejsce i hałas jest mniej słyszalny), wciskam sprzęgło - jest dużo ciszej. Wcześniejsze posty też chyba potwierdzają teorię, że TTTM. Sprawa może być mało uchwytna, bo tak jak powiedziałem, trzeba się dobrze "ustawić" oby dobrze wyłapać ten hałas. Przed Note`em miałem Matiza. Tam też tak było, może w cichszym wydaniu - bo silnik znacznie mniejszy, ale dokładnie tak samo. Wyłapuję takie sprawy, bo wracam z pracy późno - jest już wtedy na ulicy cicho. Wychodząc z samochodu, żeby otworzyć garaż, przechodzę koło "strefy" gdzie dobrze słychać ten efekt. Apropo - w Polonezie mojego Ojca też tak było . Dodam jeszcze, że za dnia w normalnym dziennym "otoczeniu akustycznym" efekt jest raczej słabo słyszalny. Za dnia trzeba się nachylić i wsłuchać przy lewym przednim kole - wtedy słychać wyraźnie. Piszę o tym bo całkiem możliwe, że koledzy którzy tego "efektu" u siebie nie słyszą, po nachyleniu się, a w szczególności wieczorem - też to u siebie usłuszą... Niezawodnym sposobem na wszelkie terkotania jest włozenie palców do uszu i nie myśleć o problemie. Myślę ze temat mozemu uznać za zakończony. Jednak nissan to nissan co tu wymagać. Mam Dacie i nic nie stuka. Moze warto zastanowic sie nad Dacią przed zakupem Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Niezawodnym sposobem na wszelkie terkotania jest włozenie palców do uszu i nie myśleć o problemie. Myślę ze temat mozemu uznać za zakończony. Jednak nissan to nissan co tu wymagać. Mam Dacie i nic nie stuka. Moze warto zastanowic sie nad Dacią przed zakupem Nissana. Po co piszesz takie posty? A swoją drogę stań przy swojej Daci przy lewym przednim kole i posłuchaj. W Daciach to dopiero chłopie terkocze. W Nissanach przy tej melodii to nic nie słychać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potentila Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Po co piszesz takie posty? A swoją drogę stań przy swojej Daci przy lewym przednim kole i posłuchaj. W Daciach to dopiero chłopie terkocze. W Nissanach przy tej melodii to nic nie słychać... Jeżeli tobie stuka to naprawdę mi przykro- mi nic nie stuka i nie wmawiaj innym że ich samochody mają wadę- postuka i przyzwyczaisz się- jak się nie znasz, to nie wmawiaj tego innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Jeżeli tobie stuka to naprawdę mi przykro- mi nic nie stuka i nie wmawiaj innym że ich samochody mają wadę- postuka i przyzwyczaisz się- jak się nie znasz, to nie wmawiaj tego innym Nikt nie mówi o stukaniu kolego tylko o dość charakterystycznym dźwięku który umownie nazwaliśmy "terkotaniem". Tak się składa, że mam styczność z samochodami Dacia. W wszystkich jakie widziałem a widziałem ich kilka, efekt był identyczny - tylko nieco głośniejszy. Po prostu W Daciach też są skrzynie konstrukcji francuskiej dla których jest to charakterystyczne. Nie siej zamętu chłopie na porządnym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość potentila Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Nikt nie mówi o stukaniu kolego tylko o dość charakterystycznym dźwięku który umownie nazwaliśmy "terkotaniem". Tak się składa, że mam styczność z samochodami Dacia. W wszystkich jakie widziałem a widziałem ich kilka, efekt był identyczny - tylko nieco głośniejszy. Po prostu W Daciach też są skrzynie konstrukcji francuskiej dla których jest to charakterystyczne. Nie siej zamętu chłopie na porządnym forum. Tak się składa że jesteś w błędzie- znam samochodu montowane z francuską skrzynią biegów, i żadnych dźwięków ona nie wydaje- nie zwalaj winy na franską skrzynie Zamętu nie sięję, dyskusja na tym polega! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Tak się składa że jesteś w błędzie- znam samochodu montowane z francuską skrzynią biegów, i żadnych dźwięków ona nie wydaje- nie zwalaj winy na franską skrzynie Zamętu nie sięję, dyskusja na tym polega! Nie wydają dźwięków, bo nie jeżdżą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Zamętu nie sięję, dyskusja na tym polega! Co to za troll, ten potentila (coś pewnie jak potencja+godzilla) zaspamował swoimi żalami chyba z 10 tematów? Czy leci z nami mod, przecież to ewidentne prowokowanie do kłótni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Już to pisałem na kilku tematach że prowokuje,trzeba bedzie chyba ruszyć kogoś kolorowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 potentila został upomniany. Troszkę przesadził. Mam nadzieję, że będzie poprawa. Proszę kontynuować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 18 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 (edytowane) Dla całkowitego wyczerpania tematu, załaczam rysunek poglądowy z uwzględnieniem elementów które mogą "terkotać" w skrzyni. Nie jest to wprawdzie skrzynia od Note`a ale też francuska. 1 - koła 5 biegu. 3 - synchronizator "winowajca". Edytowane 18 Maja 2010 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leopat Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Hmm, 360 km na liczniku... wyjezdzam z garazu na luzie do tylu, puszczam sprzeglo a z pod maski coś rzęzi. Wygląda mi to na łożysko oporowe sprzęgła. Oj, bedzie wojna... Hmm, 360 km na liczniku... wyjezdzam z garazu na luzie do tylu, puszczam sprzeglo a z pod maski coś rzęzi. Wygląda mi to na łożysko oporowe sprzęgła. Oj, bedzie wojna... Witam. Znalazłem na forum Twój post odnośnie sprzęgła. Czy możesz napisać jak to się skończył? Ja mam od miesiąca nowego qashqaia i chyba mam coś podobnego. "Terkotanie" słychać po odpaleniu samochodu, przy wciśnięciu sprzęgła znika by ponownie pojawić się po jego puszczeniu. Jak silnik jest już ciepły to dźwięk pojawia sie niezależnie od wciskania/puszczania sprzęgła. czy miałeś podobnie? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 (edytowane) TTTM - to znaczy taka uroda tych skrzyń. Zresztą nie tylko tych. Nie dawno oglądałem nowego Opla Astrę. Było tak samo. Edytowane 4 Grudnia 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinJ Opublikowano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Dokladnie jak poprzednik. TTTM. Cos mi sie obilo o uszy, ze to rzadki olej itp. Fakt, ze przez 60tys km nic nie padło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Ktoś u nas nawet wspominał, że coś mu tam niby robili w skrzyni i było ok. Ale było ok, zanim nie wymienił oleju w skrzyni. Wymienił na taki jak powinen być i dzwięki powróciły. Po prostu serwis wyeliminował "terkotanie" zalewając skrzynię nieco gęstrzym olejem... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2011 Ktoś u nas nawet wspominał, że coś mu tam niby robili w skrzyni i było ok. Ale było ok, zanim nie wymienił oleju w skrzyni. Wymienił na taki jak powinen być i dzwięki powróciły. Po prostu serwis wyeliminował "terkotanie" zalewając skrzynię nieco gęstrzym olejem... To ja pisałem - dokładnie tak było. Wlali gęstszy olej i było cicho, ale przy takich temperaturach jak teraz już nie mogłem zmieniać biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conan1979 Opublikowano 16 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 (edytowane) Witam Od kilku tygodni także posiadam QQłke 1.2 z 2014 roku przebieg 35kkm, u mnie słychać nie tyle terkotanie co takie świergotanie :icecream:jakby świerszcz grał w okolicy lewego koła, jeśli się włoży głowę pod maskę ten dźwięk jest cichszy, nie wiem czy to jest to samo czy coś innego pada. oczywiście jak wciśnie się pedał sprzęgła dźwięk znika. Natomiast w czasie jazdy pojawia się on sporadycznie jak jedzie się na niskich obrotach bez gazu. Dodatkowo przy szybszym przyśpieszaniu (nie mówię tu o pisku opon , chodzi o przyspieszenie a nie turlanie się ) pojawia się chrobotanie nie ciągłe a takie przerwane. Nie wiem czy brać się z robienie tego czy zostawić i jeździć. Edytowane 16 Czerwca 2017 przez Conan1979 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Holownik Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 W dniu 18.01.2009 o 15:06, Dar1962 napisał: 20 latkowie mieli o 15 lat mniej na zdobycie wiedzy - ergo - wiedzą mniej o 15 lat mniej czym są mądrzejsi? tym że umieją sprawniej obsłużyć kompa? Sadzisz że człowiek 80-letni to zdziecinniała istota? Pamiętaj ,że ty kiedyś też nim zostaniesz, zastanów poważnie o czym piszesz? Wygłaszając takie teorie poddajesz w wątpliwość swoją "mądrość" do mlodych co wszystko wiedzą!Panowie praktyka czyni mistrza i tyle Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.