Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[Serena] Lampa bez lustra.


adamus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na przeglądzie doczepili się do lampy przedniej że nie ma lusterka w środku jest zaśniedziała.Pewnie nie można dokupić samego środka tylko trzeba całą kompletną.Czy mieliście z tym problem i co w tej sytuacji zrobić może środek pomalować jakąś farbą?Czy tylko wymiana Koszt używanej ok. 250zł. :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Garbusie mleczkami Cif i tym podobnymi środkami od kamienia czyściłem środek lampy rdzy się pozbyłem. A co do samego lustra to można spróbować pojechać do innej stacji kontrolnej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Garbusie mleczkami Cif i tym podobnymi środkami od kamienia czyściłem środek lampy rdzy się pozbyłem. A co do samego lustra to można spróbować pojechać do innej stacji kontrolnej :D

Stacja przepuści to miśki zabiorą dowód.W garbusie to lustra były metalowe a tu plastik czyszczenie nic nie da bo powłoka zeszła zastanawiam się na pomalowaniu tylko czy się dostanę do środka? chyba nie. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko, że w GARBATYM to były metalowe odbłyśniki. Tutaj króluje plastik i CIF zabije na amen pozostałości "lustra". Nie ma rady trza to wymienić... Jak będziesz kupował lampę to uważaj na "angliki" Jest taki drobny szczegół, o którym najczęściej nikt ze sprzedających nie mówi (a wiedzą o tym doskonale). Otóż pic polega na tym, że angielskie lampy świecą w lewą stronę. Normalnie (u nas) światła doświetlają środek i pobocze natomiast ich zamiast na pobocze świecą ludziom z naprzeciwka w oczy.

Lustra w takim stanie w innej stacji kontroli może nie zauważą, ale taką angielską lampę wychwycą Ci na bank.

 

DODANO! Widzę, że się zgraliśmy z odpowiedziami w jednym czasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko, że w GARBATYM to były metalowe odbłyśniki. Tutaj króluje plastik i CIF zabije na amen pozostałości "lustra". Nie ma rady trza to wymienić... Jak będziesz kupował lampę to uważaj na "angliki" Jest taki drobny szczegół, o którym najczęściej nikt ze sprzedających nie mówi (a wiedzą o tym doskonale). Otóż pic polega na tym, że angielskie lampy świecą w lewą stronę. Normalnie (u nas) światła doświetlają środek i pobocze natomiast ich zamiast na pobocze świecą ludziom z naprzeciwka w oczy.

Lustra w takim stanie w innej stacji kontroli może nie zauważą, ale taką angielską lampę wychwycą Ci na bank.

 

DODANO! Widzę, że się zgraliśmy z odpowiedziami w jednym czasie :)

 

Tak na angliki jestem uczulony, jak widzę to nie ma rady 220zł w plecy. :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czopochrup

jaka masz zwykla czy z HALOGENEM w sordku ? i ktora strone potrzebujesz:> ? bo mam z halogenem lampke do przodu od strony kierowcy ("lewa) oryginalna moge tanio odstapic:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaka masz zwykla czy z HALOGENEM w sordku ? i ktora strone potrzebujesz:> ? bo mam z halogenem lampke do przodu od strony kierowcy ("lewa) oryginalna moge tanio odstapic:D

Dzięki narazie udało mi się zarejestrować :) uff w przyszłości pomyślę nad wymiana ale narazie w nocy nie jeżdżę i jak będzie cieplej muszę to rozebrac i zobaczyc co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niczym nie szoruj bo powloka zlezie ... farba tez nic nie da bo nie bedzie odbijac swiatla jak nalezy ... jedynie wymiana ...

 

a jak chcesz sie koniecznie dostac do lustra to... reflektor zanurz w ciepłej wodzie [ja dolewalem nawet wrzątku] wtedy klej trzymajacy szklo troche zluzuje i mozna mysleć o otwieraniu :diabel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Są chromy w spreju chyba powinno się nadawać do pomalowania ?

 

Też myślałem nad tym jednak w takiej lampie jest dość wysoka temperatura, nie wszystkie farby to wytrzymują.Jest taka srebrzanka do malowania odporna na wysokie temp.ale nie ma połysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...