Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy można bez problemów odłączyć AKUMULATOR?


Gość bubik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Pytanie jest banalne: czy bez żadnych przykrych niespodzianek mogę odpiąć baterię do ładowania , czy ładować akumulator "zapięty" w obwód(Nissan N-16 2000r.)? Czy nic się nie stanie z kompem?

Dzięki za info. Pozdrawiam z Wrocławia - bubik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ja ostatnio odpinałam swoją akumkę do ładowania (n16 `01) .......... bez obaw, nic po odpięciu nie fiksuje.....niestety nie obeszło się bez zakupu nowej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, jestem o "niebo spokojniejszy" po Twojej informacji (na marginesie - też jestem posiadaczem MALINY - jeszcze nie jeżdziła po polskich drogach!!!). pozdrawiam ,cieszę się że Malina już zdrowa :)

- bubik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już kilka razy odpinałem akumulator i zupełnie nic także nic sie niebój i odpinaj kiedy i ile razy chcesz.

PS. Słyszałem kiedyś że powinno się najpierw zdejmować kleme (-) ale czy to jest prawda niewiem ja tak robie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malina ma rację :P . Jeśli to jest oryginalny akumulator to ma obecnie 5 lat i powinno się go wymienić (się zasiarczył) nie trzyma pojemności. Ładowanie to chwyt doraźny ale jak zwykle siądzie kiedy będzie najbardziej potrzebny. Jeśli nie możesz mu zaufać lepiej wymień. Malinko niestety moja Alma jest srebrna więc niezbyt kororowa buuu :oops: Muszę coś z tym zrobić może jakiś szlaczek albo listek :D/ :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza sie przy odłączaniu akumulatora najpier rozłączamy (-) przewód a potem (+) przy podłączaniu najpier podłączamy (+) a na końcu (-)

 

A możesz mi to sensownie wytłumaczyć ??

Skoro akumulator to źródło napięcia, to czy odepniesz minus czy plus to i tak w obwodzie nie ma prądu.

Inaczej jeśli mieszacie w to względy bezpieczeństwa... i ewentualnego zwarcia przy montażu lub demontażu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi o to, żeby nie zrobić zwarcia przy montazu czy demontażu. Bo nic się nie stanie, jeśli np. kluczem przy odkręcaniu klemy minusowej dotkniemy gdzieś masy. A jak już będziemy mieli (-) zdjęty, to zwarcie klemy plusowej z masą nie zaszkodzi nikomu ani niczemu. A gdybyśmy zaczęli od plusowej, to dość łatwo o zwarcie, co może spowodować powstanie dużego prądu zwarciowego, który może nawet uszkodzić akumulator.

Dlatego demontujemy w kolejności (-), (+),

a montujemy w kolejności odwrotnej (+), (-).

 

Mam nadzieję, że wytłumaczyłem zrozumiale :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to tlumaczyc nie musisz hehe ale zastanawialem sie co wy macie za teorie dziwne.

No tak bezpieczenstwo najwazniejsze.

Kiedys wymontowywalem akumulator w takim starym busie i zrobilem male zwarcie kluczem do ramy.

Jak nie pier**l..ło to pol dnia mi piszczalo w uszach bylem w kwasie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie każdy wie, jaką powinno się kolejność zachować, nie każdy wie czemu.. Co sam doświadczyłeś :)

Huk i błysk to pikuś, ale szkoda akumulatora... A klucz się nie przykleił do ramy..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Tak szybko walnelo, poniewaz on sie dlugo ladowal.

Jednak nadal nie krecil rozrusznik, wiec chcialem go wykrecic. Gazy sie zebraly podczas ladowania no i starczylo male zwarcie zeby wybuchl. Mialem szczescie ze mi na twarz nie strzelilo, bo bylem bardzo blisko.

Pozniej balem sie o uszy ale przeszlo po dniu piszczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość EnDrIu WAWA
Witam Wszystkich

Pytanie jest banalne: czy bez żadnych przykrych niespodzianek mogę odpiąć baterię do ładowania , czy ładować akumulator "zapięty" w obwód(Nissan N-16 2000r.)? Czy nic się nie stanie z kompem?

Dzięki za info. Pozdrawiam z Wrocławia - bubik

slyszalem ze komputer sie resetuje i trzeba po wlozeniu aku uruchomic auto i ma sie nagrzac do swojej zwyklej temp.pracy (nie dotykac gazu, ani nie wlaczac zrodla popbierania pradu)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest w monotryskach.. a ludzie jada do serwisu i reset kosztuje pare stowek :) W wielopunkcie to jest bez roznicy tzn sie nie resetuje... czyli w N16, N15 na pewno nic nie szkodzi ;) Z ciekawosci nawet probowalem tak z moja i zero roznicy w odejsciu i spalaniu.

Jedyne co sie resetuje to zegarek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dżodżo
Gazy sie zebraly podczas ladowania no i starczylo male zwarcie zeby wybuchl.

Ładując akumulator powinno się odkręcać korki właśnie po to żeby się gaz ulatniał powstający podczas ładowania.

 

 

POZDRAWIAM.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie porady dla "nowego stażem" od Was Wszystkich :!: Zdobyłem garść wiedzy i doświadczenia.Zobaczyłem też ,że tak błaha sprawa potrafiła rozruszać Wielce Szanowne Forum - tak trzymać! Ale aby nie było tak malinowo to "młody" juz ma następne pytanka(co prawda nie na temat akumulatora)

1. jak się ustawia zegarek(banał, ale nie dla .....)

2.czy można gdzieś zdobyć książkę serwisową do N-16 czy inną instrukcję( furka jest z Niemiec i nie posiada żadnych innych kwitów) , prosiłem w ASO o umażliwienie zrobienia xero- ale mówiąc oględnie spóścili mnie na drzewo :shock: .Może ktoś z forum zechce mi pomóc (koszty oczywiście pokrywam) - xero,koczta, net. Dzięki :!:

W oczekiwaniu na odpowiedż melduję że śniegi z ulic spływają, widać i czuć już we Wrocku wiosnę :!: .Pozdrawiam; bubik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boćki już pewnie ostro wchodzą w zakręt nad Helem i za lada chwilę będą nad Trójmiastem :!: Uważaj więc na lotki sterowe, które wypadać im będą z d... -może się nadadzą do tuningu :!: :?: 8) 8) 8) A śniegu już we rocku nie ma. Ukłony; -bubik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do monowtrysków,że powinno się auto po podłączeniu akumulatora zapalić i pozostawic tak aż do włączenia wentylatora..Raz gdy odpiąłem akumulator żeczywiście po ponownym podpięciu pozwoliłem aby silnik spokojnie osiągnął temperaturke swojej pracy i wszystko było ok.Za drugim razem nie miałem czasu i po podpięciu akum.musiałem odrazu jechać i tu zauważyłem rużnice,komputer skutecznie uniemożliwiał szybką jazde,ja mu gaz a silnik ani myślał zwiększać obrotów ,dopiero po chwili wszystko wróciło do normy.Jezeli chodzi o spalanie itp. to bez zmian czyli wszystko w normie.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maciekk1977
Prawie każdy wie, jaką powinno się kolejność zachować, nie każdy wie czemu...

no chyba nie kazdy wie nawet po studiach wyzszych jakiegos techniczno-elektryczn.kierunku.U mnie w pracy jest taki gosciu:).Kolezanka miala problem ze sie nie wylaczaly swiatla wiec trzeba bylo odlaczac aku,wiec poprosila drugiego kolege aby odlaczyl aku wiec mowie ze jak bedziesz odlaczac to (-) w tym momencie odezwal sie geniusz i mowi "minusowa to mozesz sobie w favoritce odlaczac,prawidlowo odlacza sie (+) ](*,) "w tym momencie mnie zagotowalo :shock: :evil: :evil: :evil: :evil: nie przekonaly go nawet argumenty ze latwo o zwarcie i zniszczenie aku.OLALEM GO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki w podstawowej wiedzy... Chyba że chodziło mu o auta z (+) na masie.. Albo o urządzenia elektroniczne, które są czułe na kolejność odłączania (podobno niektóre immo potrafią się zblokować), ale pozostaje jeszcze taka możliwość, aby podłączyć na czas wymontowania inny akumulator, aby nie stracić np. pamięci w komputerze albo ustawień radia. Najlepiej do tego przygotować sobie przewód z klemami po jednej stronie i wtyczką do zapalniczki po drugiej. Tylko niech nikomu nie przyjdze do głowy odpalać silnika na takiej konstrukcji, bo bezpiecznik gniazda zapalniczki na pewno tego nie zniesie :lol:

 

P.S. Trzeba mu było zrobić taki numer:

http://skobelek.mimuw.edu.pl/humor/banan.mpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bardzo kiepska rada, zważywszy na to że akurat w japońcach zasilanie na zapalniczke nie jest na stałe, tylko przez stacyjkę.

W skrócie "na chama" podajesz wtedy na podzespoły zasilanie.

Rada ładnie wygląda tylko od strony montażu.

Jeśli mamy zaoszczędzić 5 minut na ustawienie zegarka i radia, paląc inny układ elektryki, to ja wolę jednak wersję oficjalną z ustawianiem ręcznym 8)

 

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...