Wkurzajacy wskaznik paliwa p11.144

[Gość okraglaczek]

Od kiedy kupiłem moja nowa primerke (5 miesięcy temu) znaczą mnie wkurzać wskaźnik paliwa, jak jest mniej PB niż polowa to wskaźnik głupieje raz jest zero raz ciut więcej raz polowa i tak w kolo Macieju......

Ost postanowiłem się wziaść za to, bo zrobiło się cieplej, no i wyjąłem wszystko według mnie było wszystko Ok sprawdzalem czujnik miernikiem i zachowywał się prawidłowo wiec go jeszcze na wszelki wypadek przeciścilem. Po zamontowaniu ten sam efekt ręce mi opadły.

Wczoraj postanowilem sprawdzić jeszcze raz wszystko, ale zamiast czujnika poziomu paliwa zamontowałem stały rezystor żeby wiedzieć gdzie jest usterka. No i tu zaskoczenie, bo i z rezystorem ten sam efekt. Jak wyjeżdżałem z pracy to benzyny miałem według kompa na 290km a po przejechaniu 6km juz tylko na 190km no i oczywiście wskaźnik zmieniał swoje położenie? Gdzie szukać usterki??

 

A jeszcze powiem wam ciekawostkę ze nissan zamontował w zbiorniku czujnik temperatury paliwa, pytanie, po co??

Odkryłem przypadkowo ze jak temperatura benzyny przekroczy 60C to silnik gaśnie natychmiast:)

[Gość tonek]

Nie znam odpowiedzi na twoje pytanie, ale nurtuje mnie jedno: jaki to przypadek sprawił, że odkryłeś ten motyw z gaśnięciem silnika przy 60C paliwka?

[Gość okraglaczek]

Sa dwie opcje jak to zrobilem albo podgrzalem benzyne do tej temperatury albo sam czujnik. Jak myslisz jak to zrobielem.....

[Gość tonek]

z pewnością podgrzałeś czujnik, a on zaśpiewał: już dość, już dość, mam już 60C...... tak to musiało więc wyglądać... wybacz głupie pytanie

[Gość okraglaczek]

heheh mniej wiecej tak, ale jeszcze mialem miernik do tego:)

[Gość Krunch]

Moze uda mi sie akos pomoc.

Jaki czas temu jezdzilem octavia z komputerem pokladowym. Poziom paliwa w baku nie byl na stale powiazany z iloscia tego paliwa a bardziej oznaczal ilosc kilometrow, jaka na tym paliwie przejedziemy.

Zeby obliczyc ile km przejedziemy na paliwie w baku komputer musi wziac pod uwage spalanie z ostatnich paru km.

 

Czesto po odpaleniu na rezerwie na zimnym silniku wyskakiwalo mi ze przejade 0km(gigantyczne spalanie), a po chwili przy spokojniej jezdzie potrafilo wyskoczyc 50km i wskazowka sterczala dosc wysoko.

 

Mowisz ze zauwazalne to jest dopiero po przekroczeniu polowy zbiornika - wg mnie te wahania powinny wystepowac zawsze tylko po przekroczeniu polowy zbiornika sa bardziej zauwazalne )

 

Zwroc na to uwage w trakcie jazdy bo jesli jest w miare tak jak mowie to wszystko jest w jak najlepszym porzadku

[Gość okraglaczek]

Ja nadal uwazam ze jest to elektronika, bo caly czas tam siedzi ten rezystor a wczoraj po przekreceniu stacyjki zaswiecil mi sie komornik i wskazowka byla na zero po przejechaniu kilku km nic sie nie zmienilo. dopiero ja wylaczylem stacyjke to sie naprawilo

[stefino]

Od kiedy kupiłem moja nowa primerke (5 miesięcy temu) znaczą mnie wkurzać wskaźnik paliwa, jak jest mniej PB niż polowa to wskaźnik głupieje raz jest zero raz ciut więcej raz polowa i tak w kolo Macieju......

 

skąd ja to znam- moja historia jest DOKŁĄDNIE TAKA SAMA- od momentu zakupu auta nie moge dojśc co to jest- i mam te same objawy- jak jest mniej ropy niż połowa zaczyna szaleć- najwięcej gdy wskazuje ok 1/3 i ma tendencje do opadania żeby za kilka minut pokazać połowe....- poprawiałem masę- nic, dałem do elektronika który sprawdził całe połączenie- dokręcił śrubkę w zegarach i pomogło na 2 miesiące teraz robi to samo... jeśli ktoś wie co jest z tym badziewstwem nie tak to proszę o pomoc. I tak na koniec- widzę że bardzo duża część Nissanów ma niedokładne i nieprecyzyjne wskaźniki paliwa.

[Gość Ciseq]

Ja natomiast widząc temat, a posiadając identyczny problem spytam inaczej. Czy wszystkie Nissany (Mój to P10 2.0 D) mają elektryczne mierniki paliwa ?

 

U mnie sytuacja wygląda tak, że jak tankuje na stacji biorę paragon i widzę za 40 zł - 10 l ropy to już tak zakładam 160 km. Co ciekawsza historia od 3 dni zrobiłem już 25 km z zapalona rezerwa miernik oczywiście poniżej skali ... i auto jeździ . Jak zalałem auto do pełna ... to wskazówka znowu pokazywała ponad skale w górę ....

 

pozdro

[Gość okraglaczek]

Te mierniki ktore sa w baku maja za duza skale i dla tego zanizaja, u mnie jest ponad 10l B a wskaznik pokazuje juz zero.

Ale na to mam sposob bo trzeba zmniejszyc rezystancje czujnika w zbiorniku i wyregulowac np rezystorem zeby pokazywal dobrze faktyczne minimum.

A ze ta wskazowka tak lata to chyba cos jest w ukladzie wskaznika we wszystkich nissanach, bo umnie teraz rezystancja w zbiorniku jest stala bo siedzi rezystor a wskazowka lata miedzy 1/3 a 1/2 a czasami nawet zero. Jak bede mial wolny czas to wyciagne zegary i posprawdzam wszystko

[Gość sellow]

Napisz mi gdzie znajduje się czujnik temperatury paliwa w p11.144.

Świeci mi kontrolka check.komputer pokazał błąd,temperatura paliwa -45 stopni,ale gdzie jest ten czujnik

[poxi]

W moim nissanie też miałem problem ze wskaźnikiem paliwa wkurzało mnie to okropnie .Pali się rezerwa jadę tankować wlewam za 100PLN wyjeżdżam jest ok. robie 10km znów pali się rezerwa.I się wziąłem za chama zacząłem od rezystora w baku niby wszystko ok.przeczyściłem zamontowałem niestety lipa bez zmian rozebrałem deskę rozdzielczą są tam takie 2 kostki spryskałem je kontakt spray złożyłem jest ok.wskaźnik uspokoił się ja też :-))

[Gość okraglaczek]

Kolego czy po tych zabiegach wskaznik juz nie szaleje?

[Gość Pachoł]

Witam, też się chętnie podepne pod ten topic. Mianowicie mam ten sam problem w p11.144, wskażnik poziomu paliwa szaleje w pełnym zakresie wskazań. Gdy naleje pod korek pokazuje 3/4 baku, potem jak zrobie 100-200 km potrafi pokazać ponad stan, a pożniej to już jak mu tam sie chce, abo pali się księgowy, albo wogóle nic nie pokazuje i jest na samym dole, jakby wyłączony:( czy ktoś mógłby pomóc w tej kwestii. i jeszcze jedno, jak sie dobrać do czujnika poziomu paliwa w zbiorniku? bo odkręciłem dekiel pod kanapa pasarzerów i tam jest tylko pompa paliwa, czy się mylę??

[Gość okraglaczek]

Czujnik paliwa jest w baku ale to nie on szfankuje tylko elektronika w zegarach.

Tu masz jak sie dobrac do pompy i czujnika http://www.nissanklub.pl/uploads/DIY/Nissa...z_z_obudowa.pdf

[Gość Pachoł]

no ok, jeżeli szwankuje elektronika w zegarach, to jak mam sie do niej dobrać i jakich kostek szukać? i co zrobić jak już te kostki znajde?

[Gość okraglaczek]

Dzis wyczytalem z manualu ze jest cos takiego jak kalibracja i mozna skalibrowac kazdy wskaznik z deski, ale niestety zeby to zrobic trzeba jechac do serwisu. Jutro podzwonie i popytam ile taka usluga kosztuje.

[baciarek]

Daj znać jak będziesz coś wiedział, bo mnie też ku...ca bierze. Kiedyś rozdzierałem bak ze 4 razy i nic nie pomagało, kostke przy baku też spryskiwałem, zegary ściągałem ze 3 razy i pryskałem w kostki. Niestety nic nie dawało. Raz mi się wydawało że jest ok ale tylko poprostu mi się wydawało. Jedyne co mi zostało to rozebrać zegary albo szukać gdzieś po drodze w kabinie między bakiem a deską. Możliwe jest, że jakiś drut się przetarł bo np idzie pod dywanikiem lub w jakimś feralnym miejscu. Można by to olać, ale poprostu nie da się, a zwłaszcza jak po tankowaniu się pali rezerwa :036:

[Gość okraglaczek]

A wiec tak dzwonilem do kilku serwisu kazdy mial na to inna teorie.

Jeden gosciu powiedzial ze byly wadliwe czujniki w baku- to raczej odpada bo jezdzilem z rezystorem

Nastepny powiedzial ze musza byc zepsute zegary to chyba tez malo prawdopodobne koszt nowych 1400zl :zly2:

 

Dwoch panow z roznych serwisow powiedzialo ze trzeba zresetowac zegary to chyba najbadziej prawdopodobne, koszt takiej uslugi 120zl

 

Szukalem w manualu i niby jest cos takiego a dokladniej test wszystkich wskaznikow ale za cholere nie moge tego uruchomic, moze sie komus uda opis znajdziecie z zakladce electric system strona 152

[baciarek]

Fakt jest taki, że znam/pamiętam moment/zdarzenie od którego zaczął ten wskaźnik szaleć. Zawsze mi to latało po głowie ale myślałem, że to zbieg okoliczności.

Kiedyś wracałem sobie do domu i myślałem o tym jak ktoś napisał, że zegary po stracie zasilania zostają na swoim miejscu i spróbowałem w czasie jazdy na prostej i nie za bardzo uczęszczanej drodze zgasiłem silnik i faktycznie zegary zostały tak jak były w czasie jazdy aż do zatrzymania samochodu. Jak się zatrzymałem to zapaliłem i pojechałem dalej. Po tym wskaźnik od paliwa został prawie na samym dole (na czerwonym polu) pomimo że miałem full bak. Dodatkowo palił się przez kilka minut check ale zgasł po kilku kilometrach. Wskaźnik paliwa stopniowo się podnosił przez kilka dni. Ale od tego czasu wariuje i to by faktycznie mogło pomóc - reset zegarów, jeśli wogóle ten wskaźnik jest nie uwalony - ale czasem pokazuje dobrze .

 

Poszukam coś na temat tych zegarów.

[Gość okraglaczek]

Dzis udalo mi sie zrobic test zegarow wedlug instrukcji z manuala i niby wszystko jest ok wszystkie wskazówki przelatuja dwa razy od min do max

W zakładce bledy, jest 0 czyli wszystko ok

[baciarek]

Możesz napisać jak to zrobić ?

[Gość okraglaczek]

A wiec tak: wcisamy na raz dwa przyciski na zegarach (od godziny i kilometrow) i przekrecamy zaplon w pozycje ON i czekamy az zniknie godzina i kilometry. Gdy juz to zniknie mozemy zmienic poszczegolne funkcje diagnostyki zegarow. W manualu sa opisane kody bledow

[baciarek]

Fajnie wygląda ten teścik zegarków. Wskazówki się kręcą ale błędów nie wykazało. A wskazówka dalej głupieje. Pasowało by przejrzeć układ elektryczny od zbiornika do zegarów - czy tak nie ma jakiś kostek, przetartych kabli itp. Latająca wskazówka daje kierunek na zmieniającą się rezystancję - może jakieś przebicie gdzieś w wziązce kabli - ma ktoś taki schemacik do tego ?

[Gość okraglaczek]

jak sciagniesz manuala (jest na forum) to masz na 162s jak robic diagnostyke. Ja jeszcze nie sprawdzalem polaczen elekrycznych bo trzeba zegary sciagac a to juz dluzsza robota....