Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] Wysokie obroty na biegu jałowym


Gość Grzegorz_1975

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Grzegorz_1975

Witam,

Po oddaniu Micry do ASO celem zdiagnozowania przyczyny wahadełka obrotów i przygasania (od czasu do czasu po rozgrzaniu na biegu jałowym) otrzymałem autko w stanie "poprawionym" tz. wolne obroty są teraz na poziomie ok. 1200-1500, tak jakby chodziło cały czas na ssaniu albo ja wiem...

Diagnoza serwisu była taka że winą za wahanie obrotów jest przepływomierz, oni go nie regenerują, nowy moduł kosztuje 4000 zł (!!!) ale "coś tam" przeczyścili i jeszcze dodali, żę powinienem wymienić jakiś tam oring (??). NO cóż, autko nie gaśnie na światłach ale przepala moje cenne złocisze :(

Pytanie co mogli zrobić - podkręcić obroty biegu jałowego ? Da się to odkręcić ?

 

Sprawdzałem też miejsce pod filtrem powietrza i rzeczywiście jest tam rodzaj uszczelki ale dobrze dopasowanej i schodzi to zgodnie z intrukcją regeneracji przepływomierza, którą notabene mam zamiar w najbliższych dniach wykonać - możę ona rozwiąże problem zbyt wysokich obrotów ?

To jest Micra 1.0 95 r.

 

pzdr

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem nieco podobny problem, gdy zapomniałem założyć filtra PCV (to kawałek grubego filcu znajdujący się pod filtrem powietrza; inna nazwa to ,,filtr przewietrzania skrzyni korbowej"). U mnie obroty bardzo trudno spadały poniżej 1200 (musiałem nacisnąć hamulec i lekko popuścić sprzęgło, żeby spadły do 700, ale wtedy już się trzymały, dopóki nie dodałem gazu. Działo się tak tylko gdy silnik był mocno rozgrzany. Pomogło włożenie nowego filtra na swoje miejsce.

 

Więc najpierw sprawdziłbym, czy wszystkie uszczelki i przewody powietrza są właściwie podłączone, czy nie bierze jakiegoś lewego powietrza (albo zimnego, albo gorącego z silnika). To wszystko może zaburzać działanie przepływomierza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzegorz_1975
Ja miałem nieco podobny problem, gdy zapomniałem założyć filtra PCV (to kawałek grubego filcu znajdujący się pod filtrem powietrza; inna nazwa to ,,filtr przewietrzania skrzyni korbowej"). U mnie obroty bardzo trudno spadały poniżej 1200 (musiałem nacisnąć hamulec i lekko popuścić sprzęgło, żeby spadły do 700, ale wtedy już się trzymały, dopóki nie dodałem gazu. Działo się tak tylko gdy silnik był mocno rozgrzany. Pomogło włożenie nowego filtra na swoje miejsce.

 

Więc najpierw sprawdziłbym, czy wszystkie uszczelki i przewody powietrza są właściwie podłączone, czy nie bierze jakiegoś lewego powietrza (albo zimnego, albo gorącego z silnika). To wszystko może zaburzać działanie przepływomierza.

 

No też mam wrażenie jakby lewego powietrza. A tern filc jest wymienny i się go kupuje jako odzielny filtr ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było najpierw wejść na forum przeczytać problemy z przepływomierzem, regeneracja zrobić co tutaj doradzamy i dopiero do mechanika ;) A tak to teraz skarbonka bez dna.

Można podkręcić obroty biegu jałowego, na obudowie przepustnicy jest czarna taka plastikowa śruba a raczej zawór który reguluje dopływ powietrza dla biegu jałowego można tym kręcić, mogli się tym pobawić. Znajduje się to po lewej stronie, pod obudową filtra powietrza tam przy tych wtyczkach od przepływomierza (nie tej która widać od przodu bo ta to do silniczka krokowego)

obrotypi2.jpg

 

Mogli Ci też przestawić aparat zapłonowy ale po pewnym czasie wtedy obroty powinny się uregulować same do tych około 750

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było najpierw wejść na forum przeczytać problemy z przepływomierzem, regeneracja zrobić co tutaj doradzamy i dopiero do mechanika ;) A tak to teraz skarbonka bez dna.

Można podkręcić obroty biegu jałowego, na obudowie przepustnicy jest czarna taka plastikowa śruba a raczej zawór który reguluje dopływ powietrza dla biegu jałowego można tym kręcić, mogli się tym pobawić. Znajduje się to po lewej stronie, pod obudową filtra powietrza tam przy tych wtyczkach od przepływomierza (nie tej która widać od przodu bo ta to do silniczka krokowego)

Obrazek

 

Mogli Ci też przestawić aparat zapłonowy ale po pewnym czasie wtedy obroty powinny się uregulować same do tych około 750

skarbonka to będzie jak będzie sobie wymieniał wszystko po kolei na oślep.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzegorz_1975

Nie zamierzam wymieniać wszystkiego na oślep.

Po pierwsze ustabilizować obroty tak jak było. Po drugie zregenerować przepływomierz - czytałem o regeneracji wcześniej ale pomyślałem że ASO potrafi to zrobić lepiej a tu niedojże nie poprawili to jeszcze podnieśli obroty; podejrzewam że zrobili to po to żeby autko nie gasło na światłach i klient nie marudził. Ciekawe o jaki im oring chodziło, czy ten na którym mocowany jest filtr powietrza ? On wygląda ok na moje oko laika.

A jak nie pomoże to na allegro jest kilka ofert uzywanych przepływomierzy w całych modułach i trzeba będzie zakupić w ostateczności :((

 

A z tym zaworem potestuję.

 

A przestawienie aparatu zapłonowego robi się mechanicznie czy elektronicznie ??

Po jakimś czasie czyli ?

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestawiasz sobie ręcznie ;) Odkręcasz dwie śruby mocujące cały aparat zapłonowy i kręcisz w strunę kabiny (wtedy przyśpieszasz zapłon i przez jakiś czas obroty są wyższe ale jak za bardzo przekręcisz to będzie Ci klekotał szarpał, spalanie stuowe i takie tam które możesz dopiero odczuć w czasie jazdy albo przy większym obciążeniu ) Po jakimś czasie cyzli jak ja sobie przyśpieszyłem zapłon to miałem podwyższone obroty ale do 1tys przez jakieś 400 km ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Witam, a se odgrzeje (8 lat:), bo im więcej czytam, to mniej wiem, ale na pewno część z Was już będzie wiedziała o co chodzi;) a chodzi o:

1. dłuższe kręcenie na ciepłym silniku albo za drugim razem po kilku sek. z fochem (rano na zimnym od razu zapala)

2. podwyższone obroty(jakby na ssaniu) przy dojeździe do skrzyżowania-pomaga wciśnięcie sprzęgła i hamulca albo sam po dłuższej chwili się uspokaja

3. raz (posiadam miesiąc) mi zwariował przy hamowaniu na światłach i obroty poszły do kilku tyś.-nie mam obrotomierza (ale to wstawka a nie reguła)

4. czasem szarpał, ale po wymianie filtra paliwa i termostatu jakby mniej (?).

 

Poza tym w mieście palił ponad 7, ale po wymianie termostatu jest ok 6.5 albo i mniej przy oszczędnej jeździe. Zresztą do tematu spalania-jakby mu było bez różnicy czy oszczędnie czy nie-to samo dotyczy trasa-miasto.

Mechanik od niechcenia sprawdził 1 świece i mówi, że ok są. Ewent. może czujnik temperatury? zimne luty w przepustnicy ? albo filtr PCV, którego nie widziałem chyba jak patrzyłem filtr powietrza-czysty. AAA i jeszcze coś-na przepustnicy nie ma tej kratki-jest czysta dziura:)

 

 

Pomoże kto może, a ja od siebie witam na forum. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...