Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przymiarka do Navary


Gość Szeryf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Dawno mnie na forum nie było...

 

Przymierzam się do Navarki ponieważ chcę zmienić autko na większe, odliczać VAT itp...

tak sobie myślę... na przykład to to

Stwierdziłem że nowym autkiem nie będę się zarzynał a takie mnie satysfakcjonuje w pełni.

 

Słucham opinii porad na co uwagę zwrócić, a może temat odpuścić?

 

Pozdrawiam

Szeryf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na pewno o tej generacji Navar nie było tak głośno na forum ;)

 

Generalnie chyba jest lepszy od d40 pod względem wykonania. Ale ja się nie znam za bardzo. Przejechałem się paredziesiąt km takim nissankiem i powiem ci, że do spokojnej jazdy (jak na pickupa przystało) wystarczy.

Tylko nie rób numerów z oranżadą, tankuj normalną ropę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Witam!

 

Nie otwrzył mi sie Twoj obrazek ale wnioskuje ze chodzi Ci o Navare D22.

Ja Posiadam D22 z 01'r. czyli silnik tdi. Mam tez Przyjaciela z D22 Di. w skrocie powiem ze jestem bardzo zadowolony z Navki. Ale oczywscie zalezy to tez od tego, co tu oczekujesz po aucie typu pick-up. chetnie odpowiem na ewentualne pytania i wogole... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest 2,5 Di... czy oprócz tego że ma być bezwypadkowy na coś jeszcze zwracać trzeba uwagę? A i czy była jakaś różnica w wersjach kupionych w Polszy i innych krajach UE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego kupilem w belgii, od prywatnego wlasciciela. ogladalem auto 2minuty podczas sniezycy potem wszytko zalatwilismy w kawiarni. ksiazka serwisowa jak i inne papiery byly w porzadku. no do tego zrobilem jazde probna i sprawdzilem napedy. i tyle z ogledzin auta. oczywiscie to ze bez wypadku mam na pismie jak i calą reszte typu udokumentowany przebieg. Kupujac w polsce bez przegladu w warsztacie i podpiecia do kopa nie kupil bym auta. zreszta ogladalem 2 egzemplarze i szybko polecialem szukac auta zagranica.

a facet z Belgii mimo tego ze mowil tylko po francusku a ja z obcych jezykow tylko angielski, zadzwonil i pytal sie czy dojechalem szczesliwie a potem czy wszystkie sprawy z rejestracja zalatwilem bo jak by co to on podesle jakies papiery ( chodzilo o dokument wymeldowania samochodu w Belgii) dodoam tylko ze nie jestem hadlazem i to bylo pirwsze auto sprowadzane przeze mnie. Ogolnie jestem Bardzo zadowolony i cale szczescie ze nie dalem sie skusic na Navare ktora ogladalem w polsce ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...