Gość mateuszz-m1 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Witam czy ktoś zmieniał już u siebie klocki hamulcowe :?:i przy jakim przebiegu :?: navara przejechane ma 55000km czy to nie za mało :?: czy jechać na serwis wymienić je czy sam dam rade :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pietja Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Witam. Ja u siebie wymienialem przy ok 56-57tys km. Zalezy jak kto jezdzi i mozna zetrzec klocki po paru tysiacach a mozna i jezdzic na nich bardzo dlugo. Zalezy to od stylu jazdy. Ja robie glownie dalekie trasy po 3000km i po takim przebiegu przyszedl czas na klocki. Wymienialem sam i nie bylo zadnych problemow. Pozdrawiam :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mateuszz-m1 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Aha dzięki Pietja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jasiek25 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 a panowie ze zapytam mamy moze kontrolke w aucie zurzycia klocków ? bo mam 47 tys i sie zastanawiam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 mamy moze kontrolke w aucie zurzycia klocków ? niestety w naszych autach nie ma takich luxusow przeciez to tylko pick-up Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Ale jak każdy porządny samochód, ma sygnalizator dźwiękowy zużycia klocków. Do klocka przyczepiona jest blaszka, ktora po starciu okładziny ściernej zaczyna dotykać do bębna hamulcowego powodując pisk przy hamowaniu. A poza tym przy felgach alusach łatwo zobaczyć albo wyczuć paluchem ile zostało jeszcze okładziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jasiek25 Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Ale jak każdy porządny samochód, ma sygnalizator dźwiękowy zużycia klocków. hehe ... dobre dobre dziekuje za info panowie a zna ktos przyblizone koszty klocuszków z wymiana moze w stacjo ASO ? bo ostatnio sam zmieniłem w skodzinie i stwierdzam ze jak niedrogo to szkoda mojego meczenia sie z lewarami itd itp ... w koncu jak mam fure to moze i na serwis by starczyło ... ps. z ciekawosci napisze wam ze poduszka pod silnik 440 zł + wymiana 120 zł .. wymieniałem teraz po 46000 km oczywiscie w ASO polody w kaliszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość oldskool Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 chopaki nie wiem jak wy to zrobiliscie mi sie skonczyly po 22 tysiakach ale fakt faktem jak sie skoncza nie da sie tego nie uslyszec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 a panowie ze zapytam mamy moze kontrolke w aucie zurzycia klocków ? bo mam 47 tys i sie zastanawiam .... jest kontrolka w postaci przerazliwego pisku po zuzyciu hebeli taka blaszka trze o tarcze i nie da sie tego nieazuwazyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jasiek25 Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 jest kontrolka w postaci przerazliwego pisku po zuzyciu hebeli taka blaszka trze o tarcze i nie da sie tego nieazuwazyc dzieki ... to juz dzemik mi napisał ale widze lubicie sie powtarac hehe pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartek-Ania Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Wymieniałem przy 36 tysiącach i teraz mam 50000 i powiedzieli , że starczy jeszcze na jakies parę tysięcy , co do ceny to wymiana klocków przód w PDG wyniosło pomiędzy 500-600 zł brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Nie słuchaj co ci mówią w serwisie o klockach, bo oni chcą sprzedać i tyle. Mnie przy 30 tys powiedzieli że już lepiej wymienić bo się kończą, póki co mam 46 tys i jeszcze hamuje a nic nie piszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Nie słuchaj co ci mówią w serwisie o klockach, bo oni chcą sprzedać i tyle. Mnie przy 30 tys powiedzieli że już lepiej wymienić bo się kończą, póki co mam 46 tys i jeszcze hamuje a nic nie piszczy. Z całym szacunkiem ... ale gdyby Tobie tego nie zaproponowali, a za chwile zjeździl byś je do tarczy to miałbys pretensje że byłes na przeglądzie za duzą kase i nikt nie ostrzegł Ciebie o tym fakcie. Rózni są mechanicy w ASO - ale to nie wrózki z Lipin które określa ile jeszcze km na klockach zrobisz. Patrzą na gruboś pozotałą i przejechane km i szacują. Jeden kierowca zarzyna w 20tyś - drugi objedzie 50-60tyś Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 viehu, wg mnie uczciwość serwisu polegałaby na tym, że informują że klocki się kończą i pouczą jak rozpoznać moment, żeby przyjechać do serwisu wymienić. Bo chyba nie jest ok, jeśli analogicznie po jednej zimie zaproponują wymianę opon na nowe, skoro na tych jeszcze ze 1 lub 2 zimy da się bezproblemowo objeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Wiesz, rozpoznanie momentu ... może okazac się byc juz za późno. Z klockami jest podobnie jak z oponami - nie jeździsz aż beda łyse. Co prawda na oponach jest wskaźnik i wiele osób uważa ze nadal może jeździc na takich oponach bo wygladaja dobrze, ale to nie znaczy że ich własciwosci pozostaja bez zmian. Tak i z klockami ... czym mniej mięsa tym gorsze odprowadzanie ciepla i skutecznoś działania zwłaszcza w ekstremalnych przypadkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość oldskool Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 a mi sie skonczyly po 22tysiach pisalem o tym nie wiem jak wy jezdzicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 oldskool traktuję hamulce jako deskę ratunku i przy zatrzymywaniu na ostatnich metrach, normalnie to silnikiem lubię hamować i chyba dzięki temu jeszcze je mam. Najgorzej to zhamowywać z dużych prędkości, idą wtedy jak masło, szczególnie przy tej masie auta. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pietja Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Jezeli ktos przed kazda krzyzowka lub przy dojezdzaniu do auta przed nim dodaje gazu, a pozniej musi hamowac, to moze zjezdzic klocki w mgnieniu oka P.S Co sie stalo z emotkami na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość oldskool Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 przynaje sie bez bicia jezdze normalnie czasami nawet sie poscigam troszke :)nie zaluje za 300 zeta (cena klockow) duzo przyjemnosci a po drugie niech wszyscy wiedza ze navarcia ma troche konikow pod maska i faktycznie moze troche inny temat ale komputer mi pokazuje spalanie 13,5/100 ale z tankowania do pelna i jeszcze raz do pelna wyszlo mi 11,5 wiec na taka jazde tym autem to wcale nie duzo pozdrawiam i uwazajcie na mnie w wstecznym lusterku aha silnikiem tez hamuje ogolnie nie uznaje jazdy na luzie koledze w bmw skonczyly sie po 4tysiach wiec i tak jestem dumny z siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 21 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2008 No nie powiem żebym jeździł wolno, o nie Szkoda tylko że autostrad tak mało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JRA Opublikowano 25 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 Witam wszystkich forumowiczów Klocki hamulcowe wymianiłem na przeglądzie 30tys teraz miałem przgląd na 60 tysi. Kupiłem wcześniej klocki Ferodo przeznaczone do Navary, Pathfindera i Murano. W serwisie powiedzieli mi że te klocki nie pasują i że najlepiej żebym kupił u nich za 500PLN. Cena mnie poraziła więc postanowiłem załatwić to na własną rękę. Porównałem wymiery z kolckami MIntexa i są identyczne. Czy spróbować zalożyć jeszcze raz te klocki we własnym zakresie? Za klocki zapłaciłem 120PLN wieć oszczędność jest olbrzymia. A mam już dosyć korzystania z serwisu nissana w takich horendalnych cenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 25 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 To i ja się pochwalę .... wymieniłem dzisiaj klocki ( które kupiłem w Intercarsie TRW za 108 zeta brutto przy przebiegu 32.000 km. Zobaczymy jak długo wytrzymają moją jazdę z lawetą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoyi Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Witam! Zmieniałem klocki w Navce po 45 tysiącach przy okazji zmiany ogumienia z zimówek na letnie. Oczywiście nie dałem się zrobić kolegom z ASO i zakupu dokonałem w Inter-Carsie. Klocki kosztowały mnie 120 zł + wymiana 70 zł. Jak narazie różnicy w hamowaniu nie widzę, natomiast w portfelu znaczną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kody Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Czolem klocki klockami , na przegladzie po 60 tys. w serwisie powiedzielize ze za 15tys powinienem wymienic klocki wraz z terczami bo rowniez sie koncza czy to nie dziwne ze klocki daja rade tyle co tarcze? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleksx Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Mi ostatni też coś zaczęło lekko "świergotać" od przodu, ale przy normalnej jeździe a nie przy hamowaniu. Rozebrałem i faktycznie okładziny marne (2-5 mm) i zużywają się niesymetrycznie po stronie wewnętrznej (tłoków) szybciej. Same dojście i ewentualna wymiana klocków to przynajmniej w D22 bardzo szybka i prosta sprawa - oczywiście dla kogoś dla kogo zdjęcie koła nie stanowi problemu. Jakiej firmy klocki drodzy grupowicze polecacie i z jakiego sklepu (internetowego). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.