Gość PhantomLord Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Witam Mam problem jak w temacie: podczas gdy puszczam pedał gazu (jadąc na LPG) z wydechu słychac takie strzały/huki. Problem ciągnie się od czasu założenia instalacji - marzec. Jest to instalacja II generacji - Elpigaz Gazownicy jak do nich przyjeżdżam wysuwają co i rusz nowe teorie a problemu nie naprawiają. Ich argumenty dlaczego nie można tego usunąc: - 'pusty' tylny tłumik - (fakt, samochód trochę... pierdzi) - może świece do wymiany - (tylko że miesiąc wcześniej mówili że są dobre, a teraz nawet nie sprawdzili) - luźny łańcuch rozrządu i podczas zwalniania nogi z gazu luźny łańcuszek zmienia kąt zapłonu - to jest najnowsza teoria. Nie bardzo wiem co mam z tym robic, byłem na stacji obsługi (wyspecjalizowanej pono w japońskich autach) gdzie powiedziano mi że silnik pracuje jak żyleta, rozrząd jest ustawiony elegancko, świece i przewody są w porządku. Łańcuszek rozrządu faktycznie trochę stuka, ale pełny koszt wymiany to ok 1400zł więc nie ma potrzeby jeszcze inwestowac. Z kolei gazownicy mówią, że zrobili tych Nissanów całą masę i pierwszy raz się spotykają z takim problemem. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem lub ma jakiś pomysł, byłbym bardzo wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 12 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Z kolei gazownicy mówią, że zrobili tych Nissanów całą masę i pierwszy raz się spotykają z takim problemem. gadają głupoty :!: przyspiesz zapłon (a masz katalizator, czy się go pozbyłeś???...bo wiadomo, że jak nie masz kata to będzie bardziej strzelać ) ogólnie przeszukaj Forum bo było bardzo dużo postów o tym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 zbyt mocny cut-off przerabiałem to parę razy jednak przy instalacji 2 generacji może ci się nie udać zlikwidować tych wystrzałów do końca jednak wyłączenie funkcji cut-off powinno w jakimś stopniu pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tombolot Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 U mnie jest ta sama historia, po prostu przy zakładaniu instalacji gazownik wyczyscił mi kata ponoć wielu z nich często czyści srodeczki żeby łatwiej było im ustawić istalację gazową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 zbyt mocny cut-off przerabiałem to parę razy jednak przy instalacji 2 generacji może ci się nie udać zlikwidować tych wystrzałów do końca jednak wyłączenie funkcji cut-off powinno w jakimś stopniu pomóc Snafu Co to znaczy że jest zbyt mocny cut-off?...da się go regulować? (u mnie gazownik pokazał mi tylko opcję włącz/wyłącz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 w zależności od elektroniki można regulować wartość cut-off napewno w Lecho Maxi, Bingo, Aris, AL 700, i z tego co pamiętam Nicolaus. zazwyczaj określa się o ile procent ma się zamknąć silniczek krokowy po puszczeniu pedału gazu lub do jakiej wartości ma się przymknąć. ja mam Blosa i tam cut-off wymuszony jest mechanicznie ale uwielbiam te marchewy z tłumika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 13 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 no właśnie ja mam bingo i na lapku u gazownika widziałem tylko opcję włącz/wyłącz...dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 racja w bino jest tylko tryb on - off sorki za wprowadzenie w błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PhantomLord Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Hmm... katalizator mam, raczej wątpię żeby gazownicy coś przy nim grzebali, bo ostatnio oglądałem wydech z kanału i ogólnie wyglądał na cały i nie ruszony. Co do przyspieszenia zapłonu... czyli że jak , w sensie jak to zrobic i czy nic nie popsuje ? Co do Cut-offa, gazownik ma możliwośc regulacji przy jakich obrotach cut-off zadziala, było ustawione na 2000, potem 1500 a teraz wymusiłem 1200 i jest trochę lepiej, ale to jest tylko jeden z problemów, gdyż te stuki które pojawiają się w okolicy 1200 rpm a w zasadzie jeden stuk to spoko, bardziej problematyczne są stuki, które pojawiają się zanim samochód zejdzie do tych obrotów. W momencie gdy trochę depnę, a potem zwalniam na tym samym biegu - obroty sobie spadają powiedzmy z 4000-5000 rpm to w okolicach 1500-2000 rpm w zasadzie moge byc pewien jednego porzadnego wybuchu ;P, czy to też może o tym cut-offie świadczyc? Jeszcze jedno pytanie, czy ew. wymiana tylnego tłumika lub kilku tłumików mogłaby na ten problem coś pomóc ? I jak te stuki wpływają na sam wydech - znaczy czy go prosto mówiąc rozwalają , czy zwyczajnie nic nie robią? [ Dodano: Sro 14 Maj, 2008 19:54 ] Ech... szukanie nie boli... http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7178 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...lanie++t%B3umik W każdym razie, przyspieszyłem kąt zapłonu i powiem szczerze że nawet zadowolony jestem, nic nie wybuchło, niczego nie popsułem ;P - a to już coś. A konkretniej to mam wrażenie, że te strzały/stuki z wydechu stały się teraz dużo rzadsze i cichsze. Nie jestem na 100% pewien czy faktycznie tak się stało czy to tylko siła sugestii, ale jechałem z otwartym oknem po trasie którą codziennie robię (około 6km) i tak dwa razy - jadąc spokojnie i ostro i w miejscach gdzie zawsze strzelał - ostre zakręty, skrzyżowania itp - tym razem raz do czasu mu się zdarzyło a to i tak jakoś bardziej wytłumione były . Potem jeszcze trochę pojeździłem, sprawdzając jak się sprawy mają gdy puszczam pedał gazu i hamuje...oczywiście pojawiały się, ale jak pisałem jakoś tak rzadziej i ciszej . Jednak mimo to ponawiam moje pytanie, co ew. jeszcze można z tym zrobić i jak się mają te stuki do kondycji wydechu. [ Dodano: Czw 15 Maj, 2008 23:17 ] Wypatrzyłem kolejną sprawę - w miejscu wlotu powietrza gazownicy przykleili taką giętką rurę o mniejszej średnicy, którą tak wygięli, że samochód praktycznie powietrza nie miał. Gdy ją odgiąłem żeby była prosta i skierowałem w kierunku przodu samochodu - koło akumulatora, to nagle stuknięcia i strzały z wydechu praktycznie w ogóle odpuściły, a i samochód płynniej jeździ. Nie mam pojęcia jaki mogło mieć to wpływ, ale jak na próbę odgiąłem rurę i ułożyłem tak jak była - strzały z wydechu znowu się pojawiły. (testowałem w miejscu - na biegu jałowym). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 zbyt mocny cut-off przerabiałem to parę razy jednak przy instalacji 2 generacji może ci się nie udać zlikwidować tych wystrzałów do końca jednak wyłączenie funkcji cut-off powinno w jakimś stopniu pomóc ... hmnn, hmnn... Nie jestem instalatorem a co najwyżej dociekliwym użytkownikiem , ale z tego co pamiętam jak jeździłem na II gen (od roku mam sekwencję, ale wcześniej prawie 2 lata było Bingo-S4) , to właśnie głeboki cut-off pomagał pozbyć się takich efektów. Odgrzebując z pamięci wydaje mi się że miałem następujące ustawienie: - silnik krokowy oscylujący w zakresie 110-120 kroków - cut-off około 40% Z tego co pamiętam to był kompromis pomiędzy "strzelaniem" z tłumika a lekkim szarpnięciem po dodaniu gazu po cut-off'ie. Generalnie strzały z wydechu oznaczają że dawka paliwa nie spala się należycie w cylindrach i resztki mieszanki są dopalane w układzie wydechowym. Pytanie dlaczego mieszanka się nie dopala w cylindrze? Kilka z możliwych przyczyn to: - nadmiar dostarczanego paliwa - niedomiar powietrza np z powodu przytkanego dolotu, albo brudnego/zaklejonego kanału zaworku IAAC - "opóźniony" zapłon - "przestawiony" rozrząd (np z powodu zurzycia/rozciągnięcia górnego łańcucha) -> skutkuje niewłaściwym ustawieniem zapłonu. - ogólnie zły stan układu zapłonowego - wiadmo: świece, kable WN, kopułka, palec rozdzielacza Tak dla przypomnienia to w silniku GA14DE fabryczny zalecany kąt wyprzedzenia zapłonu to 10+/-2 przed GMP. Oczywiście w czasie pracy silnika zapłon jest korygowany w oparciu o odpowiednie mapy , głownie w funkcji obrotów wału i obciążenia silnika. W czasie hamowania silnikiem zapłon jest opóźniany przez ECU. Nissan DataScan w takiej sytuacji pokazuje 0 stopni wyprzedzenia względem pierwotnej nastawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 10 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 moze i ja pomoge z wlasnego doswiadczenia. mam nissana serene 93 2.0 benzyna sekwencja stag 300. wstawilem butle zamiast tylnego tlumika (butla podwieszana) a w miejsce kata i srodkowego mam strumienice. zaczelo mi strzelac po puszczaniu nogi z gazu na biegu. zaczalem szukac na forach i odwiedzalem roznych polecanych gazownikow. gosc przewiercil mi dysze, zwiekszyl kable, bo dysze przy depnieciu otwieraly sie na maxa i nie daly rady sie zamknac za szybko (ok 30ms) co powodowalo strzelanie z rury, dodatkowo obnizyl mi mieszanke. po autokalibracji mialem w aucie "kalaha czyt ak47" DUUUUZO obciol. jest pokrywanie lini benzyny i gazu na wykresach. auto chodzi jak marzenie a z rury nie strzela wiec moge dalej jezdzic i hamowac skrzynia mam nadizeje ze troche pomoglem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.