Gość dzozef Opublikowano 24 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2008 Witam, przeszukałem forum ale nie znalazłem podobnego tematu więc założyłem nowy. Chciałbym poznać Wasze opinie jak oszczędnie jeździć na lpg, w jakim zakresie obrotów jeździć aby uzyskać najniższe spalanie - głownie chodzi mi spalanie w samym mieście (zbyt niskie obroty też nie wpływają na niższe spalanie). czy hamując silnikiem dopływ gazu jest odcinany tak jak w przypadku jazdy na benzynie? Moja Primerka pali 9-10l w trasie i 12-14 w mieście (Poznań) - instalacja II gen. pozdrawiam i czekam na Wasze wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin101 Opublikowano 24 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2008 Oszczedna technika jazdy podobna jak na benzynie. Jazda na luzie jest niezdrowa dla silnika na gazie (moze zgasnac nawet). Troche z doswiadczenia ten sam Polonez, trasa 320 km z Bialegostoku do Lodzi Jazda spokojna 6,7l na 100 gazu czas 4 godz 40 minut Jazda agresywna 13l /100km czas 4 godz. Najwiecej zyskasz szanujac pedal gazu, hamowanie silnikiem oznacza spadek podcisnienia w kolektorze i wtedy nie ciagnie gazu (przy II gen nie odcina) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mdzalewscy Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 oszczędna jazda to delikatne przyśpieszanie, jest taki moment iż mimo nie wciśniętego pedału w podłogę, silnik i tak przyzwoicie przyśpiesza, powyżej tego progu owszem trochę lepiej przyśpiesza, ale pali 30% więcej, druga sprawa to analiza sytuacji na drodze, po co cisnąć jak widać czerwone światło i potem hamować, itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość danielvlv Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 tak podsumowujac, w ktorych instalacjach gazowych odcina gaz przy zdjeciu nogi z pedalu gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość c-masterr Opublikowano 26 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 Wg mnie odcięcie jest już nawet w II generacji (podobnie jak "cut off" przy max obrotach )funkcja sterowana z czujnika położenia przepustnicy -> na attuator (krokowy) od gazu. Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tombolot Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 A wracając do tematu - ja u siebie nie zauważylem róznicy w spalaniu niezależnie od tego czy jeżdzę wolno, czy ostro cisne w pedał :diabel2: zbiornik 40l do odbicia tankuje ok. 37l i zawsze robie na tym 450 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 Wg mnie odcięcie jest już nawet w II generacji (podobnie jak "cut off" przy max obrotach )funkcja sterowana z czujnika położenia przepustnicy -> na attuator (krokowy) od gazu.Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi Odciecie masz przy sekwencji, bo tam wtryskiem gazu steruje komp od benzyny. Na II gen jak hamujesz silnikiem nadal gaz jest podawany bo nadal wytwarza sie podcisnienie. W niektorych instalkach da sie ustawic "wartosc" cut off czyli do jakiego poziomu ma zubożyć mieszankę, ale przy II generacji to ma wiecej minusow niz plusow (jesli mikser masz w wiekszej odleglosci od przepustnicy to w ogole moze byc z tym problem) wiecej info: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=510654 Co do oszczedzania, postaraj sie wolniej rozpedzac auto, czyli nie wciskac gazu do podlogi jak ruszasz ze swiatel i nie wkrecac go wiecej niz 3 tys obrotow. Tylko czy to ma sens jezdzic jak emeryt aby oszczedzic 1l gazu? (2zl) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tompalec2 Opublikowano 31 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2008 Ja mam instalkę drugiej generacji. Od dłuższego czasu zacząłem hamowac silnikiem. Pokonuje przeważnie te same trasy w ruchu podmiejskim i miejskim. Zanim zacząłem stosować hamowanie silnikiem spalał mi jakieś 11l/100km. Wczoraj tankowałem i wyszło mi około 10l/100km. Wychodzi na to, że na jakieś 1000km zyskałem jakeiś 9l. gazu. Więc tak jak kolega GRZECHu zaznazczył jakieś 2zł na 100km. Dla mnie to nie ma dużego znaczenia bo ja nie robie dużo kilometrów ale mam znajomych co robią po 200-300km dziennie. Gdyby mieli taki samochód jak ja i tak jeździli to na miesiąc zaoszczędzili by około 150zł. Przeliczając: 3 paczki pampersów , albo 70 VIP-ów z Biedronki , albo prawie 2 butle na zrobienie kolejnych 700km. :!: Zaznaczam, że nie jeżdżę jak emeryt ale nie jestem też :diabel2: demonem na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hxm Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Ja mam zbiornik 36L instalka 1Gen i robie 360km spokojnie w miescie czyli srednio 10l/100km w trasie 9L jak sadze hamownaie silnikiem nic mi raczej nie da a propo kiedy jest mniejsze spalanie gdy jedziemy z gorki : na luzie czy na najwyzszym biegu lekko hamujac silnikiem ?Ile gazu wyjezdzacie do tankowania?Ja tankuje jak strzele ok340km bo wskaznik nie jest wiarodajny pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tabor05 Opublikowano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2008 Mniew pali równo 10l/100 km. Zbiornik 36L i 360 km. Udawało mi się oszczędzać tak, że było 9/100 ale co to za jazda. Tylko inni wyzywają, że ktoś jeździ jak łajza i łazęga drogowy tamując ruch na drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milator Opublikowano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2008 tia wszystko pieknie tylko jak tu jezdzic ekonomicznie na LPG przy automatyczej skrzyni biegow. mnie pali 10-11 na 100km ale przy 2400ccm to chyba nie jest tak koszmarnie duzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 17 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2008 Ja mam instalkę drugiej generacji. Od dłuższego czasu zacząłem hamowac silnikiem. Pokonuje przeważnie te same trasy w ruchu podmiejskim i miejskim. Zanim zacząłem stosować hamowanie silnikiem spalał mi jakieś 11l/100km. Wczoraj tankowałem i wyszło mi około 10l/100km. Wychodzi na to, że na jakieś 1000km zyskałem jakeiś 9l. gazu. Więc tak jak kolega GRZECHu zaznazczył jakieś 2zł na 100km.Dla mnie to nie ma dużego znaczenia Tak, ale trzeba policzyc rowniez czesci eksploatacyjne takie chocby jak klocki, opony... Przy wykorzystywaniu silnika na dojazdach klocki mniej sie zuzywaja. Podczas lagodnych przyspieszen z kolei opony. No i wiadomo ze mniej obciazony silnik wolniej sie zuzywa. Nie tylko za gazik placimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 wg mnie jazda na lpg daje już oszczędności w portfelu i nie ma sensu już kombinować, tylko normalnie jeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_p10 Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Wg mnie odcięcie jest już nawet w II generacji (podobnie jak "cut off" przy max obrotach ) Ta opcja odpowiada za przejście z gazu na benzynę przy zadanych (tzn. wysokich) obrotach. Na LPG II gen. nie ma odcinki, więc jeśli ktoś lubi jazdę na wysokich obrotach, może zabezpieczyć się w ten sposób przez przekręceniem silnika. Np. ustawienie "cut off" na poziomie 6000 rpm sprawi, że przy tych obrotach automatycznie zmieni się zasilanie z LPG na benzynę, a silnik oprze się o odcinkę np. przy 6500 rpm (SR20Di?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tjnallpu Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Wg mnie odcięcie jest już nawet w II generacji (podobnie jak "cut off" przy max obrotach ) Ta opcja odpowiada za przejście z gazu na benzynę przy zadanych (tzn. wysokich) obrotach. Na LPG II gen. nie ma odcinki, więc jeśli ktoś lubi jazdę na wysokich obrotach, może zabezpieczyć się w ten sposób przez przekręceniem silnika. Np. ustawienie "cut off" na poziomie 6000 rpm sprawi, że przy tych obrotach automatycznie zmieni się zasilanie z LPG na benzynę, a silnik oprze się o odcinkę np. przy 6500 rpm (SR20Di?). Oj kolego jesteś w błedzie. Funkcja "cut-off" zamyka silnik krokowy kiedy zdejmujesz nogę z gazu i pozwala na oszczedniejszą jazdą. Nie zużywamy wtedy gazu tylko wykorzystujemy energię kinetyczną. Aby z niej korzystać musimy się podpiąć do TPS-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Wg mnie odcięcie jest już nawet w II generacji (podobnie jak "cut off" przy max obrotach ) Ta opcja odpowiada za przejście z gazu na benzynę przy zadanych (tzn. wysokich) obrotach. Na LPG II gen. nie ma odcinki, więc jeśli ktoś lubi jazdę na wysokich obrotach, może zabezpieczyć się w ten sposób przez przekręceniem silnika. Np. ustawienie "cut off" na poziomie 6000 rpm sprawi, że przy tych obrotach automatycznie zmieni się zasilanie z LPG na benzynę, a silnik oprze się o odcinkę np. przy 6500 rpm (SR20Di?). Oj kolego jesteś w błedzie. Funkcja "cut-off" zamyka silnik krokowy kiedy zdejmujesz nogę z gazu i pozwala na oszczedniejszą jazdą. Nie zużywamy wtedy gazu tylko wykorzystujemy energię kinetyczną. Aby z niej korzystać musimy się podpiąć do TPS-u. no właśnie mnie też to zdziwiło...może pawel_p10 sugerowałeś się tym? (drugi post w tym topicu) -> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic157493.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_p10 Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 Funkcja "cut-off" zamyka silnik krokowy kiedy zdejmujesz nogę z gazu i pozwala na oszczedniejszą jazdą. może pawel_p10 sugerowałeś się tym? A to sorry. Kiedyś, gdy interesowałem się LPG z racji posiadania go, wyczytałem, że "cut off" odpowiada za powrót na benzynę przy zadanych obrotach. BTW czy istnieje taka funkcja, którą opisałem? Jeśli tak, to jak się nazywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wit.Ek. Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 W aktualnym czasopiśmie "Motor" jest dodtake o Ecodrivingu czyli oszczednym dla baku i środowiska jeżdzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tompalec2 Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 Wszystko fajnie z tym ecodrivingiem ale np. mój znajomy mechanik powiedział mi żebym tak nie jeździł swoim samochodem bo silnik szybciej się zużywa. Dawniej jeździłem dokładnie tak jak pisali w tym dodatku i ciągle miałem jakieś problemy z silnikiem. Po prostu niektóre samochody wymagają jazdy na nie co wyższych obrotach niż inne. Masz Punto to sobie możesz go dusić bo to jest nie duży samochód i jego silnik jest do niego dostosowany. A tak na rozum jeżeli mam Primerę co jest chyba większym samochodem a silnik 90KM raczej nie jest zbyt silny dla tego samochodu to jeżeli będę go dusił ciągle jeżdżąc na wolniutkich obrotach tak jak mój brat jeździ Punto to go szybko szlag trafi. Po prostu niektóre jednostki napędowe będą się bardziej męczyły (zużywały) przy takiej jeździe jak Oni radzą. Może taki ecodriving ma sens w samochodach nowszej generacji ale większość ludzi ma auta 10 letnie i starsze gdzie nie zawsze taka jazda ma sens. Zresztą jak każdy uważa tak będzie jeździł. Pozdro. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 Dokladnie, lepiej sprawdzic cisnienie w oponach, nie kupowac szerokich kapci dbac o to by filtr powietrza byl czysty. Jak chcesz zeby mniej auto palilo mimo tego ze juz miesci sie w normach spalania dla tego silnika.... to go pchaj wtedy najmniej pali lub zamienic na chybryde Tak jak kolega napisal, zeby to oszczedzanie sie nie odbilo grubą kasą Sluchajcie, zawsze jak Was ktos pyta ile Wam nissan pali to przeciez mozecie klamac 6-7 LPG po miescie Ci od passatow 1.9 tak robia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peryskop Opublikowano 4 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2008 spalania dla tego silnika.... to go pchaj wtedy najmniej pali lub zamienic na chybryde nie po to zakładałem lpg żeby teraz płakac o kazdą litre gazu ,mam smigam ,spala tyle ile trzeba -szkłem sie du.y nie uciera ,no chyba że jeszcze zostają magnesiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Niżej nie zejdziesz - i tak jest ustawiona na ubogo. pewne nieznaczne oszczędności - uzyskasz zakładając sekwencję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mdzalewscy Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 a ja wymieniłem świece + przewody + filtr i po pierwszym zbiorniku mam jakieś 10% mniejsze spalanie na LPG, zobaczę czy następne tankowania to potwierdzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tompalec2 Opublikowano 9 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Nie chcę rozwiewać Twoich nadziei ale jak zatankowałem na jednej gazowni to mi wlali jakieś 34l i przejechałem 340km. Na innej zatankowali mi 36l i przejechałem 310km. :029: :029: :029: Jaki morał z tego mamy :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szelek67 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Witam,wtrącę też swoje trzy grosze.Spalanie paliwa w tym przypadku gazu zależy nie tylko od techniki jazdy ale również od tego co mamy w zbiorniku.LPG "składa" się z mieszanki propanu i butanu około 60/40. W tym sęk,że niektórzy sobie mieszają w innych proporcjach(dla nich są "oszczędności") i choćby ktoś się starał jak nie wiem co delikatnie używać pedału gazu to może wyjść tak,że auto spali mu więcej.Cały pic polega na tym że w mieszance gazu składnik lepszy(droższy) jest w mniejszej proporcji niż ten gorszy(tańszy)a gaz przez to ma miejszą kaloryczność(liczbę oktanową dla gazu-niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę).Można to zauważyć jak po zatankowaniu gazu auto wydaje nam się słabsze niż przed zatankowaniem.Wtedy lepiej omijać taką stację szerokim łukiem a na pewno będzie nam auto palić mniej.Pozdrawiam,Szelek67 P.S.Jeżdżę na lpg od 8 lat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.