[P11/WP11] Stuki w tylnym prawym kole przy skręcaniu w lewo

[Gość Domin]

Jak w temacie. Jest to zauważalne tylko na mokrym i tylko przy bardziej energicznym ruszaniu-skręcaniu w lewo. Wrażenie mam takie, jakby koło odrywało się od ziemi, 3-4 głośne stuknięcia. Byłem na szarpakach i nic nie znaleźli. Amortyzatory z tyłu: prawy 76% a lewy 74%, więc dobre. Co to może tak tłuc. Proszę o szybką pomoc bo w najbliższym czasie szykują mi się długie wyjazdy i nie wiem czy mam się bać że coś się stanie.

[Gość jarkk]

Co to może tak tłuc

A czy na szarpakach patrzyli na poduszki te co są nad amortyzatorami ?

[Gość wolt102]

Amortyzatory nie stukają.

Podlewaruj samochód i poruszaj kołem. Sprawdź czy są luzy. Jak są to może też być dowalone łożysko.

[Gość danson27]

Dźwięk po samochodzie się rozchodzi mam podobnie tyle że znalazłem przyczynę winny tłumik tylni mianowicie mocowanie końcowego tłumika hak od gumy muszę podgiąć sprawdziłem jam podniosłem samochód i wyciągałem pompę wspomagania poruszałem tłumikiem w przedniej części i usłyszałem stuk w tyle może masz podobny problem

[Gość tgolon]

Witam!!

Sprawdź czy zabardzo nie masz dokręconych szpilek od kół.

[Gość Domin]

A czy na szarpakach patrzyli na poduszki te co są nad amortyzatorami

Patrzyli, są.

Podlewaruj samochód i poruszaj kołem. Sprawdź czy są luzy

Dzisiaj jeszcze raz byłem na szarpakach, które nie pokazały żadnych luzów. Auto podnieśli też za tylną belkę, koła w powietrzu, szarpali z 10min i nic.

Sprawdź czy zabardzo nie masz dokręconych szpilek od kół

Szpilek nie ruszałema jakiś czas temu stuków nie było.

winny tłumik tylni mianowicie mocowanie końcowego tłumika

Wszystkie gumy od mocowania całe, tłumik sztywno siedzi o nic nie puka.

Tylko dziwna sprawa z amorami. Dzisiaj jeszcze raz mi sprawdzili PP 81%, PT84% ale LT 36% i PT 30%. Ostatnio sprawdzałem je pod koniec marca i przód był na poziomie 84% a tył ok 75%. czy to możliwe że tak szybko amory z tyłu poleciały? Ale przy poprzednim ich sprawdzaniu (jak miały ponad 70%) te stuki też już były. Tylko że wtedy miałem jeszcze zimówki 14" a teraz letnie 16". Wiem że ciśnienie w kołach ma wpływ na wynik badania amorów, ale czy rozmiar też ma na to wpływ?

[Gość jarkk]

Wiem że ciśnienie w kołach ma wpływ na wynik badania amorów, ale czy rozmiar też ma na to wpływ?

Tak, rozmiar koła ma wpływ na wynik badania. Przy dużym kole zmniejsza się wysokość opony, a co za tym idzie amortyzowanie koła. Może Ci poleciały tak szybko bo założyłeś 16-tki na niskoprofilowej oponie.

[Gość Domin]

założyłeś 16-tki na niskoprofilowej oponie

No właśnie nie, bo mam 205/55R16 więc profil normalny. Już od ponad roku jeżdżę na 16-tkach o takim profilu.

[Gość MefKM]

a u mnie stuka po wymianie amortow - wymienialem poniewaz nie przeszlo badan kontrolnych roznica w % była za duza, inny mechanior potwierdzil, ze prawy amort jest zepsoty i powiedzial ze nalezy wymienic pare i to razem z poduszkami, bo prawa jest uszkodzona

 

moj mechanik zapomnial o poduszkach - dziaj reklamacja - poprostu stuk w prawym kole jest bardzo glosny na kazdej nierownosci i przy kazdej predkosci, auto skacze, drzy i jeszcze tak jakby cos dobijalo.

 

jak myslicie czy to moze byc uszkodzony NOWY amort, czy moze poduszka, albo jeszcze cos innego - wykluczam tlumik, bo takie dzwieki mialbym tez przed wymiana amortow (monroe)

[waichwaich]

no i mi cos stuka ale w prawym przednim jak skrecam w lewa :/ jak wysiadłem i po nagniatałem troche na prawy blotnik to cos tam stuka na lewym juz nic :/ slychać tylko na jakichs dolkach i innych nierownościach no i przy ostrym skręcaniu :/ czy to moze byc ta poduszka jak tak to ile to kosztuje :?:

[Gość evelina]

no właśnie mam też problem z tylnym zawieszeniem jak się okazało, mianowicie równy rok temu założyłam nowe amortyzatory "Kayaba" na tył, zrobiłam na nich 20 tys. i ostatnio na badaniach wyszło mi lewy59%, prawy 68%. No szlag chce mnie wziąć, bo 500zł poszło w błoto :/ Przyczyną podejrzewam są słabe sprężyny z tyłu, nic tam nie stuka więc poduszki pewnie jeszcze żyją, ale następna wymiana powinna objąć już wszystko aby znowu nie dokładać. Mam 153tys. przebiegu i taka kicha, dodam jeszcze że przy 130 tys. wymieniałam amory z tyłu bo stare miały tylko 40% :zdziw: to mój pierwszy samochód z takim kiepskim wynikiem przy tak niewielkim przebiegu, a bagażu nie wożę. Na plus jest to że mimo wszystko Primka lepiej się prowadzi z tym felernym tyłem niż nie jeden wcześniejszy mój car sprawny

Mam pytanie do klubowiczów odnośnie sprężyn na tył, jakie byście polecili? czy kupować oryginalne takie jak były, czy może ktoś znalazł jakieś inne które lepiej się sprawdzają?

model to P11 2.0sri

[Gość koko666]

kolego, problemem sa amortyzatory kayaba... kupilem juz dwa razy, do dwoch roznych samochodow i zawsze byla lipa. trzeci raz tego gowna nie kupie ;/ w ostatnim aucie (audi) wymienilem doslownie wszystko w przednim zawieszeniu a okazalo sie ze to amortyzatory wlasnie, ktore zmienilem na samym poczatku....

[szynszyl]

następna wymiana powinna objąć już wszystko

już pędze wydać 2 wypłaty :kosci: poduszki są wymienialne osobno i jak pamietam wystarczy belkę opuścić żeby się do nich dobrac. sprężyny też. amory też. kayaba to coś pomiędzy polskim delphi a normalnym sachsem. skoro się poskąpiło na sachsy to nie ma co teraz na sprężyny zwalać. a w serwisie (aso powinno coś takiego mieć) to może nawet taniej charakterystykę sprężyn idzie zbadać niż kupować od razu