szynszyl Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 chciałem zdjąć końcowy tłumik. zapusciłem odpowiednim preparatem, poczekałem i nic. od tyłu (czyt. od strony srodkowego) chyba są sruby spawane. z przodu (czyt,: od końca wydechu) są nakrętki. śruby wystają, gwint wyraźny. nakrętki mają sześciokant. kombinowałem próbując odkręcić od tyłu i od przodu. cholerne sruby są długie. obciąłem je boschem. klucz nasadowy, jeden i drugi (jaki miałem) wlazł. waliłem młotkiem i ani drgnie. zapuszczałem środkami penetrującymi ... guzik... litości.. napuściłem na koniec, zdjąłem auto z lewarka. teraz się zastanawiam: jechac do mechanika czy samemu dalej kląć. problem banalny niby, ale krew mnie zalewa, bo pokanły mnie 2 śruby. macie patent na zapieczone sruby od wydechu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Jak to mówią w takich sprawach każdy patent jest dobry....który sie sprawdza Ogólnie jest z takimi śrubami problem ale...podstawa,nie złechtaj sobie łbów śruby bo potem bedzie dopiero problem. Dojscie słabe i odciac ich niema jak.Musisz próbowac tak jak zacząłes dobra nasadówka-dłuższe ramię i trzeba sie troche napocić.Z reguły albo śruba pusci jednak albo sie urwie co tez jest dobre. Ja tak do tej pory robilem jak Ty zapuszcalem srodkami i ciagnałem,stukałem,i tak aż do skutku. Próbuj a jesli nie, daj zarobic mechanikowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 OK. a powiedz, czy śruby są do kołnierza dospawane? jedną wymacałem w całości, a druga tak jakby spawa miała. nie dało się śrubokrętem odgrzebać sześciokantu. na podjeździe g.. widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 U mnie były przyspawane, chyba nakrętki. Dopiero po wymontowaniu wszystkich rur (od kolektora w dół) i rozgrzaniu palnikiem puściły. Znaczy puściły śruby, które były przykręcone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 U mnie nie były przyspawane.Ale kto wie moze u Ciebie ktoś spawa puscił. Spróbuj najwyżej sie cała zakręci(śruba). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyl Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Spróbuj najwyżej sie cała zakręci(śruba).eee..nic sie nie kręci. ani dygnie.. nie mam zdrowia :029: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 walnij dobrze młotkiem w śruby jeżeli to nie pomoże to piszesz że obciałeś nadmiar gwintu boschą to spróbuj dalej przewiercić śrubę wiertarką w nakrętce jeżeli boscha weszła to i wiertarka wejdzie ja tak zrobiłem po wyjęciu poprawiłem otwór u góry dałem śrube na przelot niezadługą ale do tego potrzebny jest kanał i trochę światła pozdro.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwolcio Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Cześć. Śruby masz na 100% przyspawane od strony wewnętrznej rury środkowej. Nakrętki masz od strony tłumika końcowego. Jak dalej masz problem z odkręceniem to daj znać. Podjedziesz do mnie i na kanale zobaczymy i ewentualnie odkręcimy albo urwiemy nakrętki. Uszczelkę mam więc jakoś sobie poradzimy... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.