Gość macready Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Witam, jestem nowy na forum i chce sie poradzic ekspertów w pewnej kwesti A wiec mam nissana almere N15 1999r 1.6 3drzwiowy i to co bym chchiał w nim zmienic: 1.Dodać tempomat - pytanie czy sie da, bo do tego modelu chyba nie ma, a trzeba by było z innego dać... co myślicie? 2.Poduszki - mam tylko 2 , chciałbym dodać boczne, ew kurtyny i na nogi... czy np boczne by z almery tino pasowały, a te inne z innych modeli bo do almer chyba nie bylo nigdy.... 3.Podrasowanie silnika, tak aby zamknąć licznik czyli aby osiągał prędkość 220km/h 4.Klatka - to już mam załatwione z homologacją... podstawowa wersja praktycznie wogóle nie przeszkadza w uzytkowaniu, te rozbudowane niby lepsze ale utrudniaja życie za bardzo.... Tu mam pytanie, jak myślicie w jakim stopniu klatka wpływa na bezpieczenstwo? 5.ESP - co o tym myslicie?(tego nie musze miec) Zaznaczam, że nie jestem piratem, ani nie jestem zainteresowany wiejskim tuningiem, na zewnątrz nic nei bede raczej matował. Słyszałem opinie, że powinienem kupic inne auto z tymi funkcjami, ale ja uwielbiam almere N15:-) TAGUJ POSTY!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Kup sobie nowsze auto, gdzie technologie jakie opisujesz juz sa pewnym standardem, lub domontowywane. N15 nie oszukujac nikogo, bylo i bedzie ubogie w takie technologie z racji projektowania tego modelu dosyc dawno. Lekko poprawione stylistycznie Sunny, malo awaryjne wlasnie przez brak dodatkow. Chcesz zrobic przyslowiowego "Mecedesa z Malucha", moze by i wyszlo ale zawsze bedzie to "Maluch a nie Mercedes". Piszesz o klatce, do rajdow ja szykujesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawa1 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 kompletnie moja sie to z celem jak nie staryujesz w rajdach to po jaka chholere ci klatka? wpakujesz kupe kasy ktorej nigdy nie odzyskasz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Almera nie jest autem idioto-odpornym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Najlepszy jest TEMAT Małe zmiany " faktycznie malutkie te zmiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macready Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 klatka - dla bezpieczeństwa, poprostu będe sie lepiej czuł tej klatki prawie nie widać bo to wersja podstawowa, nie takie jak w rajdach... aha i alternatywy dla Almery to Opel Astra II (tu widze czasem tempomaty i 8 poduszek w najlepszych wersjach) no i Golf III/IV co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extradd Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Wpisz sobie na allegro GTI, poprostu owned. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mapeciontko Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 no comments Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 22 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 Jeżeli myślisz tyle zmienić i tyle kasy wpakować to może sprzedaj Almi i kup coś innego. Za kilka lat przy sprzedaży auta kasy za te bajery nie odzyskasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Dokładnie jak wszyscy piszą powyżej. Lepiej kup nowe auto, taniej wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sauron9 Opublikowano 23 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2008 Dokładnie jak wszyscy piszą powyżej. Lepiej kup nowe auto, taniej wyjdzie Zgadzam się z tym, ale czytając to forum dużo ludzi się do tego nie stosuje. Dodawanie turbiny, CAI, porting, zmiana wałków, wydechu, dojazdy i płacenie za hamownię itp itd - sumując to wszystko otrzymujemy kwoty, które często przekraczają wartość gołego samochodu i przy sprzedaży także to nie zostanie odzyskane. Wniosek z tego taki, że jak ktoś lubi swoje auto, stać go na te zmiany to problem straty pieniędzy nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.