Gość Ro.bert Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Szukam informacji na temat instalacji gazowych w Nissan Almera 1.4 i czy w ogóle warto zakładać. Czy są ewentualnie jakieś komplikacje ponieważ w ASO Nissa odradzali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2005 Kolego poszukaj na forum, było o tym wielkooookrotnie pisane. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...stalacja+gazowa Mam nadzieje że dowiesz się tego czego szukałeś, bo jets co czytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Almer Opublikowano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2005 N15 1.4 1996r. zagazowana w maju 2004r. średnie spalanie 7-8 litrów, bezproblemowo. I teraz bez strachu o stan portfela mówię "do pełna proszę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 16 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2005 Chłopie to Ty musisz na prawde wolno jeździć żeby tyle Ci gaziku chlała. Jaka masz instalke ?? Troszkę powątpiewam w spalanie takie, no chyba ze masz zawor podkrecony mocno od gazu i Almi sie toczy a nie przyspiesza Napisz cos wiecej jak mozesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Postanowiłem odświerzyć ten wątek, zapadła decyzja muszę zagazować moją "Muchę" (żonę bolało serce jak podjeżdzałem na stację benzynową ). Potrzebuje Waszej pomocy szukam solidnego i taniego warsztatu montującego instalacje LPG w Warszawie - proszę o pomoc i radę (ostatnio jeździłem dieslami i jestem nie w temacie). Narazie znalazłem dwa zakłady które oferują gaz do Almery 1.4 kat. (1996r). Zamieszczam link i cenę jednego z nich (może ktoś był w tym warsztacie, a może jakiś polecicie). 1600 PLN - http://www.klimgaz.pl/03.html z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Almer Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 wwl PostWysłany: 16 Kwi 2005, 18:38 Temat postu: Chłopie to Ty musisz na prawde wolno jeździć żeby tyle Ci gaziku chlała. Jaka masz instalke ?? Troszkę powątpiewam w spalanie takie, no chyba ze masz zawor podkrecony mocno od gazu i Almi sie toczy a nie przyspiesza Wink Napisz cos wiecej jak mozesz... Instalacja Autronic - myślę że jazda średnio do 140 na trasie i spalanie ok 7l, w mieście zależnie od NOGI ok 7-8 to nie jest dużo. No chyba że lubisz kręcić swoją do 7 tys...i na każdych światłach pokazujesz kto tu jest MACZO :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 27 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2005 A coś więcej o tej instalacji..... koszta, dokładniej jaki to jest wtrysk gazu itp...?? No i gdzie zakładałeś... Powiem tak: Benzyny moja chla minimum 8 z małym hakiem w mieście. Dlatego te 8 gazu mnie troche dziwi. A jak osiągi i praca silnika ? Wiele osób narzeka na małostabilną pracę silnika i częste regulacje. Napisz jak możesz. Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Polecić to Wawie nikogo nie polecę, ale jak zamierzasz jeździć autkiem minimum 2 latka to warto zapłacić za dobrą instalację. Polecam zainteresować się sekwencyjnym wtryskiem. Kumpel załozył w Peugocie 407 1.8 za 3500 (nie miał wyjścia - plastikowy kolektor). Efekt jest taki, że zużywa 9-10 l gazu w mieście (prawie tyle co benzyny) a to przecież duże autko. Przy rosnących cenach gazu to się szybko zwróci. Ja ma u siebie tradycyjną (2 generacja) i pali w mieści 10-12. Z sekewncją bym się zamknął w 8-10 ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Znalazłem w jednym z wątków polecaną firmę Eco-Gaz http://www.eko-gaz.com.pl i dziś rano wstawiłem do nich "Muchę" do zagazowania warsztat wygląda solidnie i słyszałem o nim kilka dobrych opinii więc zobaczymy jak będzie sprzęt chodził. Napiszę moją opinię jak odbiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Encor Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Przy rosnących cenach gazu to się szybko zwróci.Ja ma u siebie tradycyjną (2 generacja) i pali w mieści 10-12. Z sekewncją bym się zamknął w 8-10 ! Czyli średnio różnica 3l na 100km. Przyjmując cenę gazu 1,80zł daje to 5,40zł - niby sporo. Niemniej różnica ceny pomiędzy II i III gen. wynosi około 1500zł. Czyli, jeśli dobrze liczę, inwestycja zacznie się zwracać po przejechaniu 27 tys km. Są tacy, którzy robią 30 tys rocznie, ale nie wszyscy (np ja robię rocznie ok 10 - 12 tys). Myślę, że II gen. jest nadal atrakcyjna cenowo. Sam też przymierzam się do jej założenia (miałem już Favoritkę i Fiata Sienę - obie gazowałem) Pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Nie zrozum mnie zle, ale jesli robilbym 10 tys rocznie to nie myslalbym o gazie nawet, no chyba ze ktos do przesady oszczedza w kazdej dziedzinie. Z reszta jak na razie swoja zrobilem od grudnia 9 tysiakow i nadal jestem anty-gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Dokładnie tak jak policzyłeś! Ja robię rocznie jakieś 20tys km, czyli po póltpora roku zwraca mi sie w stosunku do tradycyjnej. Doliczyć jeszcze, ze masz lepszą dynamikę i nic nie strzela to w mojej opini warto. Przypomnę jeszcze o czekającej nas akcyzie na lpg :evil: Jeżeli ktos robi poniżej 20 tys to oczywiście przestaje być to uzsadnione., a ponizej 12 tyś to wogóle chyba nie warto montowac gazu ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 "Mucha" została zagazowana .................... odebrałem ją o 19 zdążyłem zrobić 50 km i jak na razie nie widzę różnicy silnik pracuje ładnie. Mam natomiast uwagi co do montarzu, w innym miejscu mieli zamontowąc mi centralke sterowania gazem założyli po swojemu ( ) i wlew gazu założony jest pod zdeżakiem a nie na nim kombinowali kombinowali i spier........i, raz że trudno zatankować (wg mnie bo narazie jeszcze nie tankowałem) poza tym mogę przy cofaniu przywalić w coś i urwać ten wlew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Encor Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Doliczyć jeszcze, ze masz lepszą dynamikę i nic nie strzela to w mojej opini warto. Tak jak pisałem, miałem już 2 gabloty z gazem - Favoritka z I gen i Siena z II gen. Spadek mocy był niewielki i raczej dotyczył wyższych obrotów. Czyli w mieście niezauważalny (przynajmniej dla mnie, bo nie mam w zwyczaju kręcić silnika powyżej 3krpm - z wyjątkiemoczywiście nieprzewidzianych sytuacji). Strzał nie zdarzył mi się ani razu - wszystko zależy od tego, kto montował. Przypomnę jeszcze o czekającej nas akcyzie na lpg Od kiedy ma być? Jeżeli ktos robi poniżej 20 tys to oczywiście przestaje być to uzsadnione.,a ponizej 12 tyś to wogóle chyba nie warto montowac gazu Nie zgodzę się z Tobą - całośc sprawdza się podczas jazdy po miescie, gdzie przecież dużo km się nie robi, ale spalanie wzrasta. A jak się czasem chce wyskoczyć w trasę z rodziną do krewnych to zawsze lepiej wiedzieć, że np. droga z Wawy do Poznania będzie mnie kosztowała 50zł a nie ponad 100 (w jedną stronę ofkorz). Tak czy inaczej najbardziej opłaca sie kupić nowego diesla commonraila IMHO... Pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Encor Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2005 Tak generalnie to uważam (z własnego doświadczenia), że II gen. jest bardzo opłacalna i jeśli tylko konstrukcja silnika pozwala na jej zamontowanie, to trzeba to zrobić (no, chyba że ktoś na prawdę mało jeździ lub ma mały bagażnik). Wyższe generacje trzeba IMHO montować tylko tam, gdzie niższej się nie da założyć (czyli 2 sondy lambda albo np. w gablotach, które znane są z problemowej współpracy z 2 gen, jak np Mazdy). A jeśli chodzi o to, że się mało jeździ, to równie dobrze zależnośc może być odwrotna: jeździ się mało BO się nie ma gazu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2005 1) Chyba wszystko zależy od instalki. Ja u siebie mam II generację i odczuwam wyraźnie mniejszą moc na gazie niż na benzynie. Była założona w aucie zanim je kupłem więc nie miałem wpływu na to na czym jeżdzę. Jak bym miał do wyboru tuning albo dopłacić do sekwencji to bym wybrał sekwencję. 2) Jak sami zauważyliście najbardziej czuć spadek mocy na lpg przy wysokich obrotach a jak wszyscy wiemy 16V to właśnie lubi najbardziej (max moment 136Nm przy 4000 i max moc 102 km przy 6000). Można oczywiście podkręcić parownik, ale wtedy spalanie będzie zabójcze. Sekwencja jest bardziej precyzyjna. 3) Co do akcyzy, to z tego co mi wiadomo jak tylko rząd upora się z projektem ustawy o rekompemnsatach za lpg dla osób uzywających go do ogrzewania, to gaz wtedy obarczą akcyzą. Kiedy? nie wiem. 4) Co do dieselków to napewno współczesne motorki to cudeńka techniki, ale tylko te prosto z salonu za koszmarne pieniądze!! W tych starszych TD to turbinki już są cienkie a naprawy drogie, no chyba że ktos się zadowoli wolnossącym. 5) Średnio 100km na gazie to 10 PLN w kieszeni, czyli jak robisz rocznie 10.000 to musisz jeździć jakieś 20 miesięcy aby się zwróciło. Jak wcześniej sprzedasz autko to jesteś w plecy. Dolicz dodatkową kasę za przeglądy, częstsza zmiana świec i fitrów beznyna na rozruch itp.. W mojej opini 10.000 rocznie do granica opłacalności. Sorry za monologi, ale siedzę w domciu chory i się nudzę ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2005 ...... 5) Średnio 100km na gazie to 10 PLN w kieszeni, czyli jak robisz rocznie 10.000 to musisz jeździć jakieś 20 miesięcy aby się zwróciło. Jak wcześniej sprzedasz autko to jesteś w plecy. Dolicz dodatkową kasę za przeglądy, częstsza zmiana świec i fitrów beznyna na rozruch itp.. W mojej opini 10.000 rocznie do granica opłacalności. Sorry za monologi, ale siedzę w domciu chory i się nudzę ;-) Myślę że zostaje więcej bo około 15 - 16 PLN na 100 km, przegląd instalacji z wymianą filtra to 80 PLN częstotliwość przeglądów instalacji co 15000 km, jeśli chodzi o wymianę filtrów i tak powinniśmy wymieniać je co 10000 km więc nie ma tu żadnej różnicy. Zalecane jest wymiana świec zapłonowych co 10000 km. Co 50000 km zalecane jest wylanie oleju z reduktora. I to by było na tyle. Przy średnim przebiegu miesięcznym 1500 km, średnie spalanie benzyny 8 l/100km, cenie gazu 1,58 PLN/l, cenie benzyny 3,95 PLN/l, cenie instalacji 1700 PLN. Cała impreza zwraca się po 7 miesiącach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2005 No fakt...różnica pomiędzy ceną gazu i benzyny się pogłębiła. Ale rozważmy wszystkie koszty dodatkowe z tytułu instalacji lpg: - rozruch - 240 PLN rocznie - parownik - 100 rocznie - (zalecana regeneracja co 30.tys) - Przegląd - 50 rocznie Roczny koszt beznyny - 8/100*4*10.000 km=3200 PLN Roczny koszt gazu - 10/100*1.7*10.000km + 390=2090 PLN. Oszczędność na 100 km wychodzi (3200-2090)/100=11,1 PLN 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Tak czy inaczej jak widać opłacalna jest instalacja powyżej około 10000 - 12000 kilomerów rocznie w chwili gdy robisz 25000 - 30000 tą różnicę widać już bardzo wyraźnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Almer Opublikowano 5 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2005 Ja założyłem do swojej zwykłą instalację w maju 2004 kosztowało mnie to 1400 zł (butla w kole - 40l.), instalacja firmy Autronic - odpalam na benzynie, przełączenie na gaz przy 2 tys. obr. (dodam, że nie w W-wie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Ile instalacja jest warta to widać po jakis 30.000 km ;-) Jak tam spadek mocy i zużycie gazu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Po około 1000 km nie widać spadku mocy, jeśli jest to niezauważalna. Jeśli chodzi o zużycie paliw. W cyklu miejskim benzyna około 8,8 l/100km, w cyklu miejskim gaz około 10,8 l/100km, trasa (średnia prędkość około 100 km/h) gaz około 6,8 l/100km. Jak będzie dalej zobaczymy za 4000 km na przegląd i regulacje Instalacja Lavato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Almer Opublikowano 8 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 Do ubiegłego tygodnia moja N15 paliła mi średnio 7-8 l /100km, ale miałem problem - na zimnym silniku gasła mi na gazie, pojechałem więc na regulację do warsztatu (tam gdzie zakładałem instalację) i tak mi wyregulowali, że dziś na trasie spalanie wyszło mi 10 l :shock: . Chyba się jeszcze do nich wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 8 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 Do ubiegłego tygodnia moja N15 paliła mi średnio 7-8 l /100km, ale miałem problem - na zimnym silniku gasła mi na gazie, pojechałem więc na regulację do warsztatu (tam gdzie zakładałem instalację) i tak mi wyregulowali, że dziś na trasie spalanie wyszło mi 10 l :shock: . Chyba się jeszcze do nich wybiorę. Nie polecam przesadnej oszczędności w gazie, to szkodzi zaworkom i gniazdom zaworów no i żadna frajda z jazdy. W miescie to 10 litrów gazu musi wziąć i trzeba się z tym pogodzić :-( Podobnie chyba na trasie, no może literek mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Encor Opublikowano 8 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 Nie polecam przesadnej oszczędności w gazie, to szkodzi zaworkom i gniazdom zaworów no i żadna frajda z jazdy. Tak, ale to dotyczy sytuacji zbytniego zubożenia mieszanki. W miescie to 10 litrów gazu musi wziąć i trzeba się z tym pogodzić :-(Podobnie chyba na trasie, no może literek mniej. W mieście może... chociaż latem może zejść spokojnie do 9 - 9,5... wszystko zalezy od sytuacji i stylu jazdy. Natomiast co do trasy to nie prawda - 8l latem powinno być bez problemu (chyba że ktoś cały czas kręci 140km/h. Pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.