Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz


worm#21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Widać że co niektórzy chcą sztucznie utrzymać wysoka cenę tego auta i wmówić ludziom co wejdą na forum że to nie wiadomo ile warte jest... Wszytko fajnie i ok ale bądźmy obiektykwni zetka bez jakiś fhuj mocnych modów nie jest w żaden sposób warta 50 k, ba nawet 40 bym nie dał za serię :) więc panowie skończcie pier**lić bo to nie Skyline czy Supra że cena będzie rosła

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pedantem, uwierz mi. Woskuję wnętrza felg itp, a zawodowo zajmuję się detailingiem. Ciężko mi dogodzić. Szukając Zki nie miałem takich fanaberii jak Ty (sorry, nie gniewaj się), bo nie trafisz auta spełniającego jednocześnie każdy z Twoich warunków. Moje auto miało być proste w temacie nadwozia i podwozia, zadbane, nie skażone wieś tjunem, europejskie i w pełni weryfikowalne, między innymi. Bo nie oszukujmy się, jeżeli nadwozie nie jest zmielone po zderzeniu z pociągiem, to WSZYSTKO co mechaniczno-eksploatacyjne (pomijam hardkorowe naprawy za wagon siana, ale i to jak masz budżet) jest do wyprowadzenia. Idąc Twoim tokiem rozumowania nie kupiłbym mojego, bardzo dobrego, auta. Bo miało coś malowane, bo ma jakieś odpryski, bo boczek skóry jest wytarty, bo czas na sprzęgło. Wiesz ile kosztuje spot repair drobnych defektów lakieru, pożądna korekta lakieru, regeneracja skór, dobre sprzęgło? Znacznie mniej niż marnowanie czasu na szukanie czegoś, co na 99% nie występuje w przyrodzie. Ale powiem Ci coś, za parę miesięcy moje auto będzie odpowiadało Twoim wymaganiom. Dasz 50k? A nie, sorry, ja już teraz mam 120 tyś km. To jest rok jazdy i już dyskwalifikacja.

 

12011225_10207570783485750_4871965464073

Edytowane przez CMQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie jest taka jak bym chciał, ale ma potencjał. Sam widzisz, jakbym podchodził do tego tak rygorystycznie, to po prostu bym jej nie kupił. A tak frajda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z CMQ u mnie sprawa wyglada podobnie, nie oszukujmy sie idealow nie ma a jesli sa to nie na sprzedaz ;)

potem taki ideal sie pojawia na otomoto z cena ponad 50tys i janusze kminia o co kaman hahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos szuka ladnej 350z to moja jest na sprzedaż - z góry uprzedzam, że raczej nie jestem skłonny do negocjacji ceny bo wiem jak dbałem o ten samochód i ile czasu go szukałem...

 

 

http://allegro.pl/ladny-nissan-350z-manual-europa-pl-salon-i5673897077.html

Edytowane przez oz1on
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos szuka ladnej 350z to moja jest na sprzedaż - z góry uprzedzam, że raczej nie jestem skłonny do negocjacji ceny bo wiem jak dbałem o ten samochód i ile czasu go szukałem...

 

 

http://allegro.pl/ladny-nissan-350z-manual-europa-pl-salon-i5673897077.html

Kolega, od którego rozpoczęła się ta gorąca dyskusja szuka Zetki, a ta chyba pasuje do wymagań. Chyba że pierwszy właściciel tego samochodu jest wadą  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne Rays'y bardzo tutaj ładnie leżą. Co jest potrzebne aby uzyskać taki efekt ?

 

Moje są bardziej wciągnięte do środka (szczególnie tylna oś)

post-89852-0-62729500-1442526886_thumb.jpg

Edytowane przez Robert83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne Rays'y bardzo tutaj ładnie leżą. Co jest potrzebne aby uzyskać taki efekt ?

 

Moje są bardziej wciągnięte do środka (szczególnie tylna oś)

dystans 30mm 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/oferta/nissan-350-z-313km-lift-europa-ID6yaZyW.html

 

Dzwoniłem o to cudo. Handlarze niby hond i Toyot a auto kupione przy okazji z salonu Toyoty niby zostawiona była w rozliczeniu. Na temat wypadkowoasci sprzedawca nic nie wie, co było lakierowane poprawione tez nie wie bo się na zetach nie zna, trzeba samemu zweryfikować,,samochód kupiony w takim stanie jak jest"... Auto nie opłacone.

Edytowane przez slothy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wynika że raczej wie co sprzedaje tylko pewnie coś jest nie tak i żeby nie dostać w pysk jak ktoś przejedzie sporo kilometrów aby obejrzeć auto to mówi że się nie zna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dystans 30mm 

Oj nie, ja na tych felgach dałem 25mm i jest... no prawie za dużo. Wygląda za***iście ale jakbym robił dziś to dałbym 25mm przód 20/22mm tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/oferta/nissan-350-z-313km-lift-europa-ID6yaZyW.html

 

Dzwoniłem o to cudo. Handlarze niby hond i Toyot a auto kupione przy okazji z salonu Toyoty niby zostawiona była w rozliczeniu. Na temat wypadkowoasci sprzedawca nic nie wie, co było lakierowane poprawione tez nie wie bo się na zetach nie zna, trzeba samemu zweryfikować,,samochód kupiony w takim stanie jak jest"... Auto nie opłacone.

 

"Nie jest to mój pierwszy Nissan choć 313KM jest bardzo rzadki aczkolwiek fenomenalny."

 

Jednakoż tudzież polska język trudna język, bynajmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/oferta/nissan-350-z-313km-lift-europa-ID6yaZyW.html

 

Dzwoniłem o to cudo. Handlarze niby hond i Toyot a auto kupione przy okazji z salonu Toyoty niby zostawiona była w rozliczeniu. Na temat wypadkowoasci sprzedawca nic nie wie, co było lakierowane poprawione tez nie wie bo się na zetach nie zna, trzeba samemu zweryfikować,,samochód kupiony w takim stanie jak jest"... Auto nie opłacone.

Ten gość zawodowo zajmuje się sprowadzaniem powypadków z Francji. Byłem oglądałem bodajże w maju był pomarańczowy na sprzedaż. Okazało się, że auto ze szrotu nawet nie miał kompletu kluczyków. Miał nawet dopasowaną pod kolor maskę w tamtym, pomarańczowym, żeczywiście ma też swoją zetkę.

Edytowane przez lalamido
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozna sie zaprzyjaznic z jakims handlarzem lub warsztatem robiacym im auta i kupic rozwalonego lekko francuza zanim zostanie zrobiony. Nie ma sie co bac wtedy bo widzisz co bierzesz a kosmetyczne naprawy to pikus. Ja wlasnie taka opcje sobie stworzylem - znajomy znajomego.... ;)

 

No chyba ze ktos rzeczywiscie pierwszy raz takie auto kupuje. Pamietam jak ja szukalem igly i jaki bylem naiwny; albo kiedy pierwszy raz przytarlem moj upragniony " sportowy" samochod - masakra! Lol. Drugi juz byl latwiejszy do przejscia a ostatnio jak dupe o betonowy slup przytarlem to wyszedlem tylko spojrzec, rzucilem kilka k**ew, wsiadlem i pojechalem. Po kilku godzinach w ogole juz o tym nie myslalem. Na drugi dzien telefon do stalego i zaufanego lakiernika i szybko po sprawie. Czlowiek sie szybko przestawia ;) grunt to pewnosc dla kupujacego ze to tylko kosmetyka czyli blacha i lakier, dlatego zawsze robie zdjecia.

 

Generalnie zlota zasada dla kupowania takich aut to najlepiej od pasjonata i czlonka forum takiego jak to albo przynajmniej prywatnie od kogos. Nigdy od handlarza - obojetnie czy sa wyjatki czy nie - ten wyjatek i tak sie Tobie nie trafi! Hehe

 

PS. No i juz wiem dlaczego 350 mi sie tak malo podobal w porownaniu z 370. Te cholerne dystanse robia ogromna roznice! Taki maly szczegol a zmienil w jednej chwili to jak postrzegalem wczesniej to auto!

Edytowane przez GodISmE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...