Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz

[Mlynarz86]

Wygląda ładnie, jak zmienisz felgi na RAYSy, z zewnątrz będzie identyczny jak mój RAYSy znajdziesz na allegro:

http://allegro.pl/felgi-5x114-3-kola-18-039-039-nissan-3-i2176094687.html

http://allegro.pl/felgi-felga-kola-kute-magnezowe-nissan-350z-opony-i2199300581.html

[promo]

Zobaczymy co wyjdzie przy oględzinach. Musze popatrzeć na tematy zakupu bo nie wiem dokladnie na co zwrócić uwagę.

 

A Twoja sztuka jest niezła!!!

 

Masz jej fotki gdzies w necie?

 

Nad tym się zastanawiam ale felgi są tak brzydkie że od razu chcialbym zmienić. Miałby ktoś na sprzedanie jakies 18-stki 350ki?

Najlepiej felgi RAYS ze stopu metali lekkich.

 

http://allegro.pl/pi...2216506888.html

Dzisiaj oglądałem tą sztukę.

 

Sanki spawane, chłodnica cieknie, malowany cały oprócz dachu i maski (aluminiowa więc czujnik lakieru nie dał rady)

Dla pewności podjechałem na serwis aby sprawdzić czy przypadkiem cos sie nie popsuło z miernikiem lakieru który wskazywał na tylnich błotnikach warości 800-1050!!!

Dalej: brak osłony pod silnikiem, błotnik plastykowy zaczepiony na trytki, tylni prawy błotnik miał luz szerokości palca (od światełka tego poniżej do krawędzi błotnika). Klapa bagażnika opada ale do tego przyznał się właściciel wcześniej. Felgi na żywo wyglądają dużo lepiej.

Acha, prawy kielich wyglądał jak wspawany i nie pomalowany. Mechanicy niestety potwierdzili że auto dostało w prawy przód i kielichy różnią się znacznie od siebie.

 

Silnik bardzo dobrze pracował, podobnie jak układ kierowniczy i hamulce.

Możliwe że takie auto zostało kupione przez obecnego właściciela ale stan jak dla mnie żenujący.

Generalnie zrobiłem 800km na darmo ale przynajmniej moge się podzielić historią z wami.

 

Edytowane 22 Marca 2012 przez promo

[Mlynarz86]

Tja, a w opisie oczywiscie zaznaczone "bezwypadkiwy". Nastepnym razem weź ze soba "szwagra który trochę boks trenuje" na takie oględziny

 

Co do mojej zetki, bede musial pojechac w plener w ktorys weekend i zrobic kilka zdjec. Nieomieszkam wtedy ich podrzucic na forum do tematu ze zdjeciami.

[promo]

Tja, a w opisie oczywiscie zaznaczone "bezwypadkiwy". Nastepnym razem weź ze soba "szwagra który trochę boks trenuje" na takie oględziny

 

Co do mojej zetki, bede musial pojechac w plener w ktorys weekend i zrobic kilka zdjec. Nieomieszkam wtedy ich podrzucic na forum do tematu ze zdjeciami.

He he.

Zastanawiam się teraz czy warto wydać np. 63 tys. na 2006 rok z rej w 2007 nissana z PL salonu. Przebieg 25000 serwisowany w ASO. I czy to nie jest juz przeginka z kwotą. Nie wiem czy auto z tego roku jest tyle warte, chodzi o ewentualną odsprzedaż za rok, bo potem mam wesele i bede chcial sprzedać auto aby na jakieś lokum było.

 

He he.

Zastanawiam się teraz czy warto wydać np. 63 tys. na 2006 rok z rej w 2007 nissana z PL salonu. Przebieg 25000 serwisowany w ASO. I czy to nie jest juz przeginka z kwotą. Nie wiem czy auto z tego roku jest tyle warte, chodzi o ewentualną odsprzedaż za rok, bo potem mam wesele i bede chcial sprzedać auto aby na jakieś lokum było.

A co do fotek to podeślij, chętnie popatrzę na to cudeńko. Akurat pogoda w weekend zapowiada się idealna na sesje

[DanPlut]

Zobaczymy co wyjdzie przy oględzinach. Musze popatrzeć na tematy zakupu bo nie wiem dokladnie na co zwrócić uwagę.

 

A Twoja sztuka jest niezła!!!

 

Masz jej fotki gdzies w necie?

 

 

Dzisiaj oglądałem tą sztukę.

 

Sanki spawane, chłodnica cieknie, malowany cały oprócz dachu i maski (aluminiowa więc czujnik lakieru nie dał rady)

Dla pewności podjechałem na serwis aby sprawdzić czy przypadkiem cos sie nie popsuło z miernikiem lakieru który wskazywał na tylnich błotnikach warości 800-1050!!!

Dalej: brak osłony pod silnikiem, błotnik plastykowy zaczepiony na trytki, tylni prawy błotnik miał luz szerokości palca (od światełka tego poniżej do krawędzi błotnika). Klapa bagażnika opada ale do tego przyznał się właściciel wcześniej. Felgi na żywo wyglądają dużo lepiej.

Acha, prawy kielich wyglądał jak wspawany i nie pomalowany. Mechanicy niestety potwierdzili że auto dostało w prawy przód i kielichy różnią się znacznie od siebie.

 

Silnik bardzo dobrze pracował, podobnie jak układ kierowniczy i hamulce.

Możliwe że takie auto zostało kupione przez obecnego właściciela ale stan jak dla mnie żenujący.

Generalnie zrobiłem 800km na darmo ale przynajmniej moge się podzielić historią z wami.

 

No to faktycznie lipa. To jak ona była za 45000 tyś to ja za swoją powinienem wziąć z 55 tyś .

[Gość artegon]

Ktoś coś może wie na temat tego egzemplarza??

 

http://otomoto.pl/nissan-350-z-C23455864.html

[DanPlut]

Ktoś coś może wie na temat tego egzemplarza??

 

http://otomoto.pl/nissan-350-z-C23455864.html

Nie znam, ale cena trochę niska, zderzak zmieniony więc duże prawdopodobieństwo, że był uderzony. Jak masz blisko to można jechać, ale jak trzeba kawał drogi zrobić to byłbym ostrożny.

[Gość artegon]

Dzięki za szybką odpowiedź

 

Nie wiem czy już był, a jak był to przepraszam musiał mi gdzieś umknąć.

 

http://otomoto.pl/nissan-350-z-zamiana-manual-6-skora-okazj-C20678270.html

 

Stoi też pewnie trochę czasu bo duża liczba wyświetleń.

[DanPlut]

Szukasz amerykańca a nie lepiej europejczyka? Tak jak już wcześniej pisałem nie ma co patrzeć ile już ogłoszenie wisi bo po pierwsze, to nie jest samochód który znajdzie od razu kupca a po drugie jak ktoś wie co sprzedaje to za darmo nie odda a wtedy ciężko klienta znaleźć, bo ludzie wolą kupić szrota i się z nim bawić niż kupić zadbany samochód. Ja teraz sprzedaję swoje BMW E46 Compact 320td i jest w 100% bez wypadek, w ogóle w super stanie(naprawdę) była wystawiona w listopadzie to jedna osoba przyjechała i myślała, że utarguje ze 3 tyś. Zimę przeczekałem i teraz znowu wystawiłem. Sorry za offtop, ale chodziło mi o to, że nie ma co się sugerować, że ktoś coś długo wystawia, no ale trzeba też odróżnić czy długo stoi bo złożony z trzech czy po prostu dobre auto i cena wyższa.

[Gość artegon]

Szukałem europejczyka, ale amerykaniec mi nie przeszkadza. Na amerykańcu oczywiście większe prawdopodobieństwo, że po przygodach, ale znowu jakby nie patrzeć w takiej kasie rzadko spotkać europejczyka. Wiadomo że jakby się trafił to nie miał bym nic przeciwko

 

Byłem oglądać egzemplarz z Pszowa: http://otomoto.pl/nissan-350-z-C23455864.html

 

Dla zainteresowanych właściciel twierdzi, że za jego kadencji uszkodził tylko drzwi kierowcy. Z oględzin mogę jeszcze powiedzieć, że prawe drzwi i błotniki przód i tył też były uszkodzone (po otwarciu przedniej maski widać spawanie blachy tuż obok rozpórki, tam właśnie blacha była pofałdowana/ naciągana, natomiast w tylnym błotniku było tylko pół nadkola). Na dachu znajdowały się odpryski na których pojawiała się rdza. Na centralnej konsoli w środku samochodu ktoś nakleił znaczek Nissana na schowku bo był porysowany (tam gdzie znajduje się navi w bogatszych wersjach, a tak wogóle to już widziałem w kilku autach ten patent i nieładnie to wygląda), gałka zmiany biegów podrapana, fotele i cała reszta bez zastrzeżeń, silnik i skrzynia cacy. Właściciel pokazał jeszcze wydruk geometrii zawieszenia z 2011r i wszystko mieściło się w normach więc nie wiem jak mocnego dzwona miało auto. Szyby i lampy oryginalne, poza szybką znajdującą się za drzwiami pasażera. Po przejażdżce mogę jeszcze powiedzieć że zbiera się... tak jak powinien jedzie i hamuje prosto. Jedynym zaskoczeniem było to, że właściciel miał problemy z wrzuceniem właściwego biegu (mi to nie sprawiało trudności, po prostu biegi same wchodziły) tylko koleś jakoś za duże zamachy robił na krótkiej przekładni.

 

Ale się rozpisałem, no ale jak ktoś jest/ był zainteresowany autem to już ma szczątkowy pogląd na samochód

Ja się raczej nie zdecyduję, przestraszyła mnie ta pofałdowana blacha koło rozpórki to musiał być konkretniejszy dzwon, mimo iż jakiś magik to naciągnął bo geometria się zgadza. Poczekam jeszcze trochę bo mam zamiar wybrać się na oględziny egzemplarza z Chorzowa (mimo iż ktoś włożył niepasujące tylne lampy, ale to się da naprawić) tylko muszę dozbierać trochę kasy. http://otomoto.pl/nissan-350-z-jedyny-taki-idealny-350z-C23405737.html

[DanPlut]

Na zdjęciach wygląda dobrze, z resztą jak każdy. Jak zwykle trzeba obejrzeć bo bez tego to można tylko gdybać. Jestem tylko ciekaw czy będzie faktycznie taki bez wypadek jak opisuje i zarzeka się sprzedawca?!

[hot_rider]

po otwarciu przedniej maski widać spawanie blachy tuż obok rozpórki, tam właśnie blacha była pofałdowana/ naciągana,

tam w serii są spawy jeżeli chodzi o miejsce pod rozpórką(widoczne po sciagnieciu rozpórki)..a sam kielich powinien posiadac zgrzewy

Edytowane 24 Marca 2012 przez hot_rider

[Gość artegon]

Też jestem ciekaw co będzie w tym w Chorzowie. Jak się wybiorę to opiszę. Natomiast co do egzemplarza z Pszowa to i tak za dużo nie oczekiwałem i muszę przyznać myślałem, że będzie w gorszym stanie.

 

Prześledziłem temat szpery w 350z (nigdzie nie znalazłem konkretnych informacji poskładanych w 1 miejscu). Dla zainteresowanych:

- wersja EU 2003-2005/2006 w standardzie w każdej wersji wyposażenia szpera wiskotyczna (VLSD), 2005/2006 mechanizm współdziałający z systemem ABS, ktoś ładnie już na tym forum nadał nazwę "elektroniczne ustrojstwo"

- wersja US 2002-2005/2006 szpera wiskotyczna (VLSD) w każdej wersji posiadającej ESP ( http://www.cars.com/nissan/350z/2003/standard-equipment/ ), 2005/2006 mechanizm współdziałający z systemem ABS "elektroniczne ustrojstwo"

 

Dodatkowe linki:

http://www.350z-tech.com/wiki/index.php/Limited_Slip_Differential_%28FAQ%29

http://www.350z-tech.com/wiki/index.php/Limited_Slip_Differentials_%28LSD%29

 

Znowu się rozpisałem Mam nadzieję, że komuś ułatwiłem życie, a wpisałem to w tym temacie bo tu się zadaję pytania, a ja odpowiedziałem na swoje

Jakby coś się nie zgadzało to poprawcie mnie, dla znalezienia tych informacji prześledziłem kilkanaście /dziesiąt stron więc później mogłem coś pokręcić (nie bić jestem nowy).

[hot_rider]

jezeli chodzi o wersje USA to nie miały VLSD tylko wersje BASIC, czyli generalnie tak jak napisałeś wszystkie wersje z kontrolą trakcji maja LSD

Edytowane 26 Marca 2012 przez hot_rider

[boberek91]

Może mały OT, ale naprawdę nie polecam nikomu kupować w PL zetki bez ESP. A co do cen, widzę, że porządne egzemplarze nadal trzymają swoje ceny. Czyżby z zetkiami robiła się podobna sytuacja jak z M3 (e46)?

[Gość guziqs]

hej co sądzicie o tej zetce? Właściciel tłumaczy zmianę koloru otarciem boku podczas stłuczki jakiś czas temu.tutaj VIN : JN1AZ34D04M101758 http://allegro.pl/show_item.php?item=2226294448 pozdr

[Gość Kazua]

Kolor biała perła coś pięknego szkoda że to nie wersja EU, co do spalania to sprzedający chyba chcę się popisać dużą fantazją Może i tyle pali w mieście, ale tylko z górki na jałowym biegu jak jedzie

[Gość guziqs]

co do spalania to wiadomo Czyli to jest wersja US i ktoś włożył skrzynie manualną?Warto jechac obejrzeć ten przypadek uważacie?Mam 250 km jazdy

[BossNY]

...Czyli to jest wersja US i ktoś włożył skrzynie manualną?..

Wersje US występowały zarówno z A/T jak i manualną.

[promo]

Miasto 12,7litra muahahahahaha! To wersja US gdyby ktoś miał wątpliwości...

Dzisiaj testowałem eco driving w swojej sztuce - wyszło 13,4 na odcinku ok 30 km. A styl jazdy był dopasowany do rytmu miasta. Czyli wczułem się w ruch innych. Myślę że to dobry wynik. 12,7 l byłoby bardzo ciężko.

 

Ale ile można tak zamulać??!!

[promo]

Uzupełnie jeszcze, że po zakupie zatankowałem do pełna i skasowałem komputer. Przejechałem ok 380 km i spalanie przy jeżdzie 70/30 trasa/ szybkie miasto wyszło 11,6l. Zatankowałęm pod korek i przeliczyłem że realnie spalił 11,7l więc niewiele się pomylił. Ale to 0,5l to standard w wiekszosci aut.

BMW 5 e61 530d w kombi zimą paliło mi 14,5l (z przejazdami przez zaspy)

 

Co do właściciela to powinien podać realne spalanie a nie zamuły, chyba że zamula bo boi się że coś jeszcze się rozpadnie i będą koszta.

[Mlynarz86]

Ja w cyklu mieszanym od kilku dobrych miesięcy utrzymuję spalanie na poziomie średnio 12,5 litra. Ostatni bak wyszedł mi nawet zgodnie ze wskazaniami komputera poniżej 12 litrów. Chociaż pewnie wynika to z faktu że moja zetka nie widzi zbyt często czerwonego pola obrotomierza i ostatniego mandatu 10 punktów i 400 zł

[DanPlut]

Faktycznie ze spalaniem to trochę przyfantazjował, a cena to Was nie dziwi? Niedługo to Zetki będą gratis dodawane do "Życia na gorąco".

[ewa_hb]

Dla Zetek nie ma litości jeśli chodzi o mandaty...

O tak, potwierdzam... jak jeździłam innymi samochodami, to nigdy nie miałam problemu z mandatami.. a w zecie nawet się o podświetlenie tylnej tablicy kiedyś pies przyczepił....;] I zero dyskusji.. Chociaż pewnie jak zawsze, zależy na kogo się trafi

[Gość Kazua]

Uzupełnie jeszcze, że po zakupie zatankowałem do pełna i skasowałem komputer. Przejechałem ok 380 km i spalanie przy jeżdzie 70/30 trasa/ szybkie miasto wyszło 11,6l. Zatankowałęm pod korek i przeliczyłem że realnie spalił 11,7l więc niewiele się pomylił. Ale to 0,5l to standard w wiekszosci aut.

BMW 5 e61 530d w kombi zimą paliło mi 14,5l (z przejazdami przez zaspy)

 

Co do właściciela to powinien podać realne spalanie a nie zamuły, chyba że zamula bo boi się że coś jeszcze się rozpadnie i będą koszta.

Pochwal się zdjęciami swojej z'etki ;] Mam nadzieję że nie kupiłeś od DanPlut'a bo myślę poważnie nad oględzinami jego sztuki. Tylko muszę sprzedać swojego jeszcze... A wiadomo jak to jest z samochodami rzadkimi