Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz


worm#21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie sprzęgło chodzi płynnie. Podobnie jak Ewa nie mam problemów przy ruszaniu w warszawskich korkach. Natomiast chodzi ciężko, czego nie zauważam... chyba że wsiądę do Asrty czy Brava. Wtedy noga zostaje mi w silniku ;) Przy takim porównaniu pedał sprzęgła w innych (zwykłych) autach nie ma żadnego oporu.

Edytowane przez Prezes_Karol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie są aż tak twarde jak niektóre inne, bo kiedyś akurat porównywaliśmy twardość u mnie i u znajomego w evo3, on miał zrobione spiekowe i wyraźnie chodziło dużo mocniej. U mnie też to sprzęgło nie łapie 0-1, można delikatnie ruszyć, nawet bez gazu, więc bez demonizowania :P Może u Ciebie Tokyo jest zmienione na inne? :P

 

Ale faktem jest, że jak 98% populacji wsiada do zetki to pierwsze wrażenie jest jednoznaczne: "Ale ciężko sprzęgło chodzi". CI co się nie znają pewnie myślą że zepsute :D

No może coś jest faktycznie pomodzone w tym moim Veil Side przez Niemców, albo po prostu czuję różnicę w porównaniu ze służbową Astrą III którą jeżdżę na codzień. Ty Ewa chyba jeździsz non stop Z-ką stąd taka twardość to dla Ciebie codzienność ;)

 

U mnie sprzęgło chodzi płynnie. Podobnie jak Ewa nie mam problemów przy ruszaniu w warszawskich korkach. Natomiast chodzi ciężko, czego nie zauważam... chyba że wsiądę do Asrty czy Brava. Wtedy noga zostaje mi w silniku ;) Przy takim porównaniu pedał sprzęgła w innych (zwykłych) autach nie ma żadnego oporu.

Ale sprzęgło w 350Z to skarb-przy zmianie biegów, gdy się chce na maksa przyśpieszyć, można postrzelać ze sprzęgła i wtedy po zmianie oparcie siedzenia dosłownie kopie w plecy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moja wypowiedź miała na celu delikatne wyskalowanie i korektę Twoich wrażeń, a nie opisywanie odczuć prywatnych. Po prostu uważam, że zmieniłbyś delikatnie swoje zdanie gdybyś miał okazję porównać sprzęgło w zetkach z naprawdę bardzo twardymi, 0-1 sprzęgłami. O i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moja wypowiedź miała na celu delikatne wyskalowanie i korektę Twoich wrażeń, a nie opisywanie odczuć prywatnych. Po prostu uważam, że zmieniłbyś delikatnie swoje zdanie gdybyś miał okazję porównać sprzęgło w zetkach z naprawdę bardzo twardymi, 0-1 sprzęgłami. O i tyle :)

Ok, ok. Ja nie twierdzę, że nie. Spiekowym sprzęgłami nie miałem jeszcze okazji sie pobawić, także nie mam skali odniesienia. Jedyną moją skalą odniesienia jest to, że Z-ka ma najtwardsze sprzęgło ze wszystkich cywilnych aut jakimi jeździłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje pracuje normalnie tylko jest krótsze, może trzeba zacząć chodzić na siłownie ? ;)

Edytowane przez promo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Strider, to zależy czym wcześniej się jeździło. Ostatnio ujeżdżałem mondeo a tam sprzęgło działało jak dzwignia biegów w Kamazie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochu nietypowe pytanie , ile ludu do zetki wchodzi? Do cabrio wiem, że 2, a coupe ma coś tam z tyłu , czy też 2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekord ( ale to tylko kawałek ) to 5 osób :) Kierowca pasażer z pasażerem na kolanach jedna w bagażniku no i na głośnikach skulony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :) jak się wsunąć to robi się tam miejsce :) i te plastiki są nawet wytrzymałe :) Kiedyś tak siostrę odwoziłem tylko musiała się garbić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tych nie znam ale z nich bierz jak już czarnulke bo Europa a to jest wielka różnica. W sumie to musisz sprawdzić i się wszystkiego dowiedzieć bo jakoś cena mnie nie przekonuje.

 

A TERAZ CZAS NA PYTANIE OD GRUBEGO BARTKA :D :

Jaki jest najlepszy olej do 350Z ?? Ja teraz mam Ow- 40 bodajże. proszę o opinie :) Pozdrówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często przyczyną brania oleju jest tankowanie paliwa 95 oktanowego. W tedy Zetka ma stukowe spalanie. Po takiej eksploatacji zaczyna brać olej, a później nawet kończy się remontem lub wymianą silnika. Minimalna liczba oktanowa to 96.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja brała olej jak zalałem Motul-a 5w30. Teraz już drugi raz zalałem Valvo 5w50 VR1 i może do wymiany czyli te 7 tyś. km dolałem z 0,5l. Ani razu nie odważyłem się jeszcze zalać paliwa 95. Myślę, że możesz spróbować Valvo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja brała olej jak zalałem Motul-a 5w30. Teraz już drugi raz zalałem Valvo 5w50 VR1 i może do wymiany czyli te 7 tyś. km dolałem z 0,5l. Ani razu nie odważyłem się jeszcze zalać paliwa 95. Myślę, że możesz spróbować Valvo.

 

Ja też mam zalane Valvo VR1 5W50. Jednak po rozgrzaniu mocno spada ciśnienie oleju. Co znaczy, że olej robi się bardzo rzadki. Jednak nie na tyle, aby było jakieś zwiększone zużycie oleju. Przy następnej wymianie wracam do Shella, albo jeszcze przetestuję Mobil1 5W50 fully synthetica.

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Wam taki gęsty olej jeśli nie upalacie auta na torze ?? Do miasta i bez turbo mija się z celem , jak bierze olej to prawdopodobnie pierścienie już puszczają, poza przy wysokim kręceniu silnika każdy sobie coś tam łyknie , producenci zawsze się zabezpieczają że 1 litr na 10 000 km może silnik wziąść oleju. Ja bym pozostał przy tym co masz teraz. Jak chcecie dobry olej to mogę wam polecić oleje Millers

http://www.topendpower.pl/p/pl/millers-xss5w30-5l/olej+silnikowy+po%C5%82syntetyczny+millers+xss+5w30+5l.html ten do miasta

http://www.topendpower.pl/p/pl/millers-cfs5w30/olej+silnikowy+syntetyczny+millers+cfs+5w30+motorsport+5l.html i coś na tor

 

Valvo i Mobil1 są ok olejami , ale Millers jest często używany w motorsporcie i ludzie go sobie chwalą, Motul przy nim to nic specjalnego , tylko Royal Purple jest półkę wyżej od niego. Tak samo jak do skrzyni czy dyfra tylko Redline :)

 

 

 

Mam jeszcze parę Zetek na oku:

 

http://otomoto.pl/nissan-350-z-nissan-350z-3-5-v6-zadbany-C24112934.html

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=2384512531 wygląda ok , ale przez brak emblematów może być powypadkowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Wam taki gęsty olej jeśli nie upalacie auta na torze ?? Do miasta i bez turbo mija się z celem , jak bierze olej to prawdopodobnie pierścienie już puszczają, poza przy wysokim kręceniu silnika każdy sobie coś tam łyknie , producenci zawsze się zabezpieczają że 1 litr na 10 000 km może silnik wziąść oleju. Ja bym pozostał przy tym co masz teraz. Jak chcecie dobry olej to mogę wam polecić oleje Millers

http://www.topendpow...ss+5w30+5l.html ten do miasta

http://www.topendpow...orsport+5l.html i coś na tor

 

Valvo i Mobil1 są ok olejami , ale Millers jest często używany w motorsporcie i ludzie go sobie chwalą, Motul przy nim to nic specjalnego , tylko Royal Purple jest półkę wyżej od niego. Tak samo jak do skrzyni czy dyfra tylko Redline :)

 

 

 

Mam jeszcze parę Zetek na oku:

 

http://otomoto.pl/ni...-C24112934.html

 

http://allegro.pl/sh...item=2384512531 wygląda ok , ale przez brak emblematów może być powypadkowy

 

Ja leje taki olej bo mam auto stworzone do ciśnięcia. Zresztą lubię to robić. Nie każdy non stop jeździ po mieście. Z resztą oleje na torze zmienia się co wyścig, wiec kupując odporniejszy olej robię ze spokojną duszą te 7500 km od wymiany do wymiany.

Producenci twierdzą że auto może łyknąć do 1 litra na 1000 km, a nie na 10000 km. Jak by było tak jak napisałeś to wiele aut na gwarancji wróciło by na remont silnika.

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czym litr na 1000km to już jest jakiś dramat... Nawet bokser w Subaru tyle nie pije...

 

Zgadza się. Kiedyś miałem Opla po fabrycznym tuningu Irmschera, silnik mocno zamęczyłem i połykał dużo oleju. Auto było roczne. Poszedłem z tym do serwisu to mi powiedzieli, że ma prawo łyknąć właśnie 1 litr na 1000 km. Teraz Opel chyba podaje, że 0,7 litra to norma. Inni podają 0,8 litra. Jednak górna granica u producentów to 1 litr na 1000 km. Po kolejnych 5 tyś km silnik był tak zajechany, że nawet wał korbowy nie nadawał się do szlifu :) Od tamtej pory leję gęstszy olej, ze względu na to że silnik jest bardziej odporny na przeciążenia. Dla tego nikt mnie nie przekona do 5W30 do Zetki. Inni niech sobie jeżdżą, a ja wiem swoje.

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem nowy na forum i proszę o wyrozumiałość.

Od jakiegoś czasu szukam drugiego auta na okres wiosenno letni. Znalazłem ostatnio ogłoszenie http://otomoto.pl/ni...-C23462520.html

 

Czy ktoś może spotkał się już z tym autem?

 

Podobno ciągnięte ze stanów , malowany lewe tylne nadkole , przystosowany do przepisów polskiego prawa. Z tego co widze to wyglada na wersję europejską ale moge się mylić. Jest mozliwość że poskładany jest z kilku :) lub ktos w USA trafił wersję euro.

 

Proszę o opinie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...