Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12/WP12] Zasyfiała komora pod rurą z intercoolera do silni


Gość Gondor

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik 2,2 YD22 (126 KM) Problem jak w temacie, rura doprowadzająca powietrze z intercoolera do silnika cała jest od spodu zasyfiona, dodatkowo skrzynia biegów pod nią i cała okolica ubabrane (chyba) olejem.

W samochodzie jakby mniej mocy, nie dymi, oleju raczej nie bierze, za to pali jak smok, zejście <10 l w Wawie tylko bez klimy i wymaga jazdy tetryka.

 

Czy to:

1. walnięta rura od powietrza (ale skąd olej)?

2. Jakie może byc inne źródło wycieku oleju w tamtej okolicy, sam blok silnika jest suchy, syf tylko na skrzyni.

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcin101

nie chce straszyc ale... prawdopodobnie olej wali z turbosprezarki...intercooler powinien byc miedzy turbo a kolektoremczyli jak zawalone olejem to prawdopodobnie lozyska w turbo sa wytarte. Konkluzja musial dostac dobrze po zaworach na zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 2,2 YD22 (126 KM) Problem jak w temacie, rura doprowadzająca powietrze z intercoolera do silnika cała jest od spodu zasyfiona, dodatkowo skrzynia biegów pod nią i cała okolica ubabrane (chyba) olejem.

W samochodzie jakby mniej mocy, nie dymi, oleju raczej nie bierze, za to pali jak smok, zejście <10 l w Wawie tylko bez klimy i wymaga jazdy tetryka.

 

Czy to:

1. walnięta rura od powietrza (ale skąd olej)?

2. Jakie może byc inne źródło wycieku oleju w tamtej okolicy, sam blok silnika jest suchy, syf tylko na skrzyni.

 

PZDR

nie musi od razu puszczac turbo

moze rowniez walic z odmy - jak jest za duzo oleju w silniku - trzebaby zobaczyc, gdzie zaczyna pojawiac sie olej

olej nie powinien byc na zewnatrz - chyba, ze masz zle scisniete rury

jak jest duzo oleju, to trzebaby to wszystko rozebrac - olej moze byc nawet w intercoolerze i zamiast je chlodzic, powietrze dodatkowo ogrzewa sie od oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciek wyczaiłem w sobote, na poniedziałek byłem umówiony na wymiany wszystkich płynów i filtrów więc sprawdzałem co ewentualnie jeszcze trzeba sprawdzić/poprawić.

 

Mechanik z doświadczeniem w dieslach (nie serwis NISSAN) wziął Primere na warsztat (notabene zaraz po Mercu E klasy z 2003 roku), pirwsze co zrobił to rozebrał rure z turbo do intercoolera, wsadził palucha i stwierdził że turbo oleju nie wywala a rura brudna w normie (ulga), reszta rur sprawdzona i niby dobrze, powymieniał obejmy, poczyścił skrzynie i okolice i heja na 2 pasmową 3-4 tyś obr przez cały czas, powrót, auto do góry, nic nowego nie dociekło, zero nowego płynu, chwila dyskusji z innym mechanikiem i propozycja, "nie powinno się ale niestety czasami trzeba Panie Tomku, proponuje umyć silnik, oprócz tej skrzyni i tak jest czysty więc niewiele mu się zmieni a zobaczymy skąd to ewentualnie leci" trudno, umyli silnik (gorącą wodą i jakimś psikiem), ale skupili się głównie na prawej stronie, potem znowu jazda i zonk nic nie ma funfel nówka, zrobił co planował, przy wymianie filtra powietrza zajrzał w kierunku przepływomierza, a tam na sitku przed nim, sadzy (albo coś podobnego) jak w kominie, wymontował wyczyścił i tyle. Przejechałem po tym w Wawie z 50 km i same niespodzianki spalanie 7,7 (z klimą) moc pikna, hamulce jeszcze bardziej żylety a na silniku nic nie widać, no może za bardzo się świeci czego nie lubie. W czwartek mam wpaść na ogledziny tego wycieku o ile istnieje.

 

A przy okazji - wymiana oleju w skrzyni naprawde dużo daje teraz chodzi prawie jak w Mercu żony, ale prawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam lekkie jak to nazywaja mechanicy "pocenie" na tej rurze. I ponoc to normalne, ale pojawia sie przy wyzszym obciazeniu i rozgrzaniu silnika, np jazda w trasie, troche wiekszego przyspieszania przy obciazonym aucie - takie mam wyrobione zdanie po obserwacjach u siebie i opiniach mechanikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pocenie - jesli turbo jest sprawne i nie puszcza oleju - jest z odmy, caly ten syf w odpowietrzenia zaworow wraca do dolotu - ekologia ;]

po prostu go brudzi - dostaje sie do intercoolera - oslabia schladzanie - silnik to pozniej spala - spada moc - no ale trudno - tak musi byc

 

a co do zamulania - zawor EGR tez potrafi duzo zlego zrobic jak jest niesprawny - jezdze na zmiane na wpietym i na wypietym - ale w koncu musze go przeczyscic - nie slyszalem o efektach ubocznych w 2.2 przy jezdzie bez EGR - check engine nie swieci sie

dodatkowo jeszcze filtr paliwa sprawdzic - moze woda stac

nie podoba mi sie nawiew na intercooler - mam przeciwgielne co uwazam za zbedne przy ksenonach - niestety to ogranicza bezposredni nawiew na intercooler - spada moment obrotowy przy slabym nawiewie powietrza na IC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...