Guest Wanty Posted July 28, 2008 Share Posted July 28, 2008 Witam! Może ktoś miał podobny problem i znalazł rozwiązanie? Parę tygodni temu rozsypała mi się turbosprężarka. Zawiozłem ją do regeneracji (1 100pln w Mielcu), bo jak usłyszałem w ASO ile kosztuje nowa oryginalna to zwątpiłem (6 800pln - jakiś polski zamiennik 4 300pln). Po zamontowaniu jej z powrotem, chłopaki, u których to robiłem, wybili mi też katalizator gdyż stwierdzili, że skruszone łopatki z turbo mogły go trochę zatkać. Po odpaleniu auta okazało się, że dalej nie chodzi tak jak trzeba - działała o wiele lepiej niż gdy miałem całkowicie padnięte turbo, jednak jeszcze nie tak jak poprzednio - brak mocy, dymienie, troszeczkę wyższe spalanie i bardzo okopcona sprężarka w środku. Pojechałem więc do ASO żeby mi sprawdzili czy nie ma czegoś jeszcze padniętego. Tam komputer nie pokazał żadnych błędów i stwierdzili, że to musi być dalej wina sprężarki. Zawiozłem ją z powrotem do serwisu gdzie mi ją rozebrali, wyczyścili, wymienili jakieś elementy, i zamontowali w aucie, stwierdzając, że nie była uszkodzona i wina musi być gdzie indziej. Zaczęła się jazda po specach i poszukiwanie problemu - nikt nie potrafi mi pomóc. Wszystkie elementy i podłączenia wokół turbo są sprawne, wszystkie dopływy i odpływy drożne, turbo było 3 razy sprawdzane (brak oleju, suche, całe, jedynie pełno sadzy), nie wyskakuje żaden problem na kompie, a ono dalej nie działa. Sprawdziliśmy nawet czy wybicie katalizatora nie spowodowało tego problemu - częściowo przytkany wydech - ale to jeszcze pogarszało sprawę... W piątek odkręciłem zawór żeby spróbować czy będzie różnica gdy będę nim ruszał ręcznie (próżnia w wężyku jest, więc może sam zawór był uszkodzony) i odniosłem wrażenie, że jest o wiele za luźny. Ruszając nim, nie napotykałem żadnego oporu - podejrzane? Oczywiście nie było także żadnej reakcji ze strony sprężarki. Czy przy regeneracji mogli nie zauważyć takiego problemu? Moje pytanie brzmi: czy ktoś z tym samym turbo nie orientuje się, czy zawór w nim ma chodzić bez żadnych oporów od strony sprężarki? Mały esej ale jestem już na prawdę zdesperowany. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam! Maciek EDIT: Nie jestem w 100% pewien czy to nazywa się "zawór" - służy do kontrolowania otwarcia łopatek w sprężarce - ta mała puszeczka z metalowym prętem [ Dodano: Wto 29 Lip, 2008 08:55 ] Jest to dla mnie ważne, więc ponawiam pytanie: Czy "zawór" turbo-sprężarki ma "latać" bez żadnych oporów, czy jednak powinien być jakiś opór? Proszę o pomoc! [ Dodano: Wto 29 Lip, 2008 13:39 ] Proszę o pomoc Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho59 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Witam, Najlepszym sprawdzeniem zaworu jest sciagniecie przewodu - rurki podciśnieniowej z mieszka podczas pracy silnika, sztanga powinna opaśc w dół, po ponownym podłączeniu wężyka powinna podnieśc się. Na rurce podczas pracy silnika na wolnych obrotach powinno być podciśnienie, powyżej 2000-2500 podciśnienie wyłącza się i sztanga opada. Jakiś opór na sztandze powinien być, ale bez przesady. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Wanty Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Witam! Dzięki za odpowiedź! Wężyk sprawdziliśmy i okazało się, że sztanga jednak chodzi ok. Byłem dzisiaj na sprawdzaniu ciśnienia sprężarki i również okazało się, że wszystko ok - daje ciśnienie jednak powoli wchodzi na obroty. Więc ostatecznie sprężarka okazała się ok. Chłopaki chwilę pomyśleli i postanowili zaślepić mi EGR (recyrkulację spalin) - teraz chodzi o wiele lepiej, jednak dalej nie tak jak ma. Kopcenie już też prawie zniknęło. Poradzili mi, żebym troszeczkę przycisnął auto przez jakiś czas, żeby się "wydymiło", a później sprawdził kolektor ssący... Zobaczymy. Czytałem też gdzieś na tym forum, że można wlać płyn do czyszczenia wtrysków - warto? O to samo spytałem speców z warsztatu i powiedzieli, że lepiej jest dwa razy dolać zwykły Mixol, po 0,3l na bak. Ktoś ma z tym doświadczenie? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest zaxa10 Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Wiesz moze gdzie znajduje sie ten zawór egr? Nie wiem jak go odnalezc Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Wanty Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Z tego co widziałem, to ten zawór znajduje się za silnikiem, po jego prawej stronie - na tej samej wysokości co góra silnika. Jak chcesz to prześlę Ci odpowiednie strony z podręcznika serwisowego, gdzie jest opisane jak demontować i sprawdzać cały system turbo Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho59 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Witam, Po zaslepieniu EGR nie wywaliło błędu?? U mnie radośc trwała 12h i pojawiła sie kontrolka silnika. Co prawda zaślepiłem EGR przed zaworem- czyli za kołnierze za silnikiem. Gdzie u Ciebie wsadzili zaślepkę?? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest zaxa10 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Po zapaleniu sie tej kontrolkisilnika zdejmowałes kleme od aku, czy trzeba gdzies jechac na wykasowanie bledu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzycho59 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Niestety serwis!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Wanty Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Właśnie dzisiaj pojechałem ponownie do serwisu (nie NISSANA) bo wyskoczyła mi kontrolka silnika. Zobaczę co z tym wykombinują. Do tego wygląda na to, że coś jednak jest nie tak ze sprężarką i zmienną geometrią... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.