Gość skYwriter Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Przepraszam z góry za zdublowanie, bo temat już pewnie poruszany wiele razy. Moja P10 na gaźniku pali ostatnio 14l PB w mieście, na trasie 9l - auto mocy nie straciło, nie przerywa, obroty trzyma ładnie - tylko to spalanie a wiadomo, że ciężko znaleźć kogoś kto dobrze wyreguluje ten wynalazek; Dlatego chcę od razu wrzucić mu gaz I gen. Stąd pytanie: czy zacznie normalnie palić LPG, jeżeli problem tkwił w gaźniku? Wcześniej nad instalką nie myślałem, bo spalanie było w miarę sensowne: 7l na trasie PB. Jakie niedomagania auta mają wpływ na duże spalanie także LPG, prócz tych oczywistych: czyli świece, przewody wn, filtr powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mdzalewscy Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 spalanie 14 litry w P10 1.6 jest niedopuszczalne, musisz znaleść gaźnikowca ! ! ! Pierwsza zasada instalowania LPG, wszystko sprawne w silniku na PB, a następnie instaluj gaz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Pierwsza sprawa - sprawdzić w gaźniku bimetal od ssanaia - może Ci pracować na ssaniu mimo nagrzania silnika - stąd duże spalanie. Rozebranie i złożenie i wyregukowanie tego gaźnika to nie jest łatwa sprawa - sam nie dasz rady więc jak radzi kolega wyżej - szukaj fachowca z prawdziwiego zdarzenia. Druga - to sonda lambda. Obie w/w muszą byc sprawne , by gaz Ci nie fiksował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Thomsonicus Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 albo spadł po prostu któryś przewód od podciśnienia. ja tak miałem i właśnie paliło 8L gazu i 20 benzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czopochrup Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Dlatego chcę od razu wrzucić mu gaz I genmoze i zadam glupie pytanie, ale gdzie ty w tych czasach znajdziesz gazownika ktory zalozy instalke I gen o0 ? [wogole takie jeszcze sa dostepne?] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Też tak miełem, winna jest uszkodzona lambda, lub rozregulowany gaźnik. Nikt Ci nie założy gazu I generacji, chyba, że masz wbity gaz w dowód rejestracyjny. Jak by nie patrzeć naprawa benzyny jest kluczem do sukcesu zagazowania twojego wozu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZAHYR Opublikowano 28 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2008 Co do instalek I gen to w sumie prawda - założyć to można założyć, ale gorzej z legalizacja i wbiciem gazu w dowod - nie spełnia norm emisji szkodliwych zwiazkow w spalinach. Jeżeli chcesz to zrobić najniższym kosztem to II gen. chyba poniżej 1000zł można znaleźć (nie orientuje sie dokladnie w cenach). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.