N15 1.6 i lpg II gen. czy pójdzie założyć?

[Gość dzozef]

Witam, z tego co się orientuję to silniki 1.6 były tylko na gaźniku, jeśli się mylę to proszę o poprawę.

Mam instalacje lpg II gen. z innego samochodu i nosze się z zamiarem kupna almery 1.6 N15 i w związku z tym mam pytanie czy pójdzie zamontować tam ta instalacje?

 

dzięki za informacje i pozdrawiam

[Gość mdzalewscy]

Witam, z tego co się orientuję to silniki 1.6 były tylko na gaźniku, jeśli się mylę to proszę o poprawę.

Mam instalacje lpg II gen. z innego samochodu i nosze się z zamiarem kupna almery 1.6 N15 i w związku z tym mam pytanie czy pójdzie zamontować tam ta instalacje?

 

dzięki za informacje i pozdrawiam

 

od 93 roku wszystkie 1.6 miały wtrysk wielopunktowy........, Almera wszedła do produkcji w 95r.

[Gość Snafu]

jeśli masz gaźnik elektroniczny to spokojnie można zamontowac LPG II generacji jedyny problem to brak TPSu który też powinien być podłączony do prawidłowego działania instalacji jednak dobry gazownik i z tym da sobie rade

[Gość obek]

Na almerze n15 1,6 zrobiłem na gazie z instalacją brc prawie 100 tys. km. Byłem bardzo zadowlony, paliła od 8 do 11 litrów lpg.

[Gość dzozef]

dzięki wszystkim za wyjaśnienie i pozdrawiam

[Mike]

Instalacja II gen. w Almerze to wg mnie to kiepski pomysł.

Co prawda będzie to jeździć jako tako ale (metalowy kolektor):

- niewspółmiernie spadnie moc,

- wysokie zużycie gazu (u mnie w mieście dochodziło do 12l/100 km bez specjalnych szaleństw).

 

Miałem kiedyś Almerkę 1.6 z taką instalacją i narzekałem. Okazuje się, że te silniki bardzo źle reagują na wszelkie ingerencje w układzie dolotowym i potrzeba na prawdę doświadczonego gazownika, żeby sobie z tym poradził.

Co prawda problem rozwiązałem wstawiając dyszę zamiast miksera, ale teraz mam porównanie z Sunnym (tylko benzynka) i widzę jak te silniczki wchodzą na obroty.

 

Zdecydowanie polecam sekwencję - przy dzisiejszych cenach to nie ma dużej różnicy (choć zrozumiałem, że zamierzasz instalację przełożyć?).

 

Pozdrawiam

[mimier]

Okazuje się, że te silniki bardzo źle reagują na wszelkie ingerencje w układzie dolotowym i potrzeba na prawdę doświadczonego gazownika, żeby sobie z tym poradził.

U mnie choć w GA14 druga generacja całkowicie się nie sprawdziła do momentu założenia Blosa i ingerencji w układ dolotowy. Na mikserze jazda była po prostu niebezpieczna ponieważ auto gasło w najmniej oczekiwanych momentach...nie wiem czy to wina źle dobranego miksera, czy sunny tak już mają...W kwartalniku "Jazda za grosze" (traktującym o LPG w artykule na temat sensu zakładania sekwencji do starszych aut napisano:

Czy w danym modelu silnika dotychczasowa instalacja gazowa (I-ej; II-ej generacji) ma szanse prawidłowego funkcjonowania?

Problem ten dotyczy czasem znanych marek i popularnych modeli. Jeżeli kryterium wyboru rodzaju montowanej instalacji gazowej był materiał, z którego wykonano kolektor ssący (aluminiowy - II generacja z mikserem, plastykowy - wtrysk gazu), to praktyka eksploatacyjna takich samochodów "na gazie" przyniosła zgoła inną odpowiedź.

i tu najważniejsze

W wielu modelach np. Opli czy Nissanów posiadających kolektor ssący wykonany z aluminium, układy mikserowe (I-ej i II-ej generacji) okazały się bardzo zawodne.

...czyli coś w tym musi być jeśli tak jest to opisywane w prasie branżowej

[Mike]

Nawet pomijając wzgledy techniczne, II gen po prostu się nie opłaca.

Sekwencję można załorzyć juz coś koło 2 tysi i wygrywa sie na mniejszym zużyciu gazu

(nie wspominam nawet o osiągach, mniej kłopotliwej eksploatacji i mniejszym ryzyku uszkodzenia silnika).

 

Ga14 i Ga16 to bliźniacze jednostki, jednak jakoś te 1.4 lepiej się gazowały :zdziw: