Gość mareczek007 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Witam Zauważyłem u siebie w notku taki dziwne zjaqwisko i nie wiem co to może być. Jak jade 100-120 i puszcze pedał gazu ( hamuje silnikiem ) to koła same delikatnie mi skręcają i musze korygowac tor jazdy kierownicą. Skręca raz w prawo raz w lewo nie ma jakiejs zasady w tym. spotkał sie ktoś z takim czymś ? Jeszcze nie byłem w ASO ale jak pojade wolałbym wiedzieć co sie dzieje :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 A w czasie stabilnej jazdy też ściąga ?,czy tylko podczas hamowania silnikiem? Może być tak że koła wyłapują nierówności wzdłużne w jezdni i ściąga raz w jedną raz w drugą,mnie też się tak nie raz zdarzyło ,ale podczas jazdy i normalnego hamowania tor jazdy jest stabilny.Jeżeli chcesz rozwiać swoje wątpliwości co do geometrii to jedż i sprawdż ,drogo to nie kosztuje a człowiek jest spokojniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 A w czasie stabilnej jazdy też ściąga ?,czy tylko podczas hamowania silnikiem?Może być tak że koła wyłapują nierówności wzdłużne w jezdni i ściąga raz w jedną raz w drugą,mnie też się tak nie raz zdarzyło ,ale podczas jazdy i normalnego hamowania tor jazdy jest stabilny.Jeżeli chcesz rozwiać swoje wątpliwości co do geometrii to jedż i sprawdż ,drogo to nie kosztuje a człowiek jest spokojniejszy. Podczas normalnej jazdy nie skreca, tylko przy hamowaniu silnikiem. na nierównosciach to wiem że może skrecaćale to wystepuje na prostej drodze. O geometrii tez myslałem i jade w czwartek sprawdzić. Ale była ona sprawdzana jakiś miesiąc temui az dziwne zeby się skopała tak szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 na polskich drogach miesiąc to wystarczająco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 Geometria może się skopać w ułamku sekundy.Upewnij się, że droga jest bez kolein i RÓWNA - autostrada zwykle jest pochylona. Zamień przednie (a potem ewentualnie tylne) OPONY (koła) miejscami: prawo na lewo - sprawdź, czy nie zaczęło auto ściągać w drugą stronę - może to być wina wadliwego kordu którejś opony. Albo załóż na chwilę zimówki, jak masz na dodatkowych obręczach. Notka mam od miesiąca i jeszcze się nie dorobiłem zimówek. Jest róznica pomiędzy jazdą po autostradzie - ściaga cię równo nie gwałtownie- u mnie gdybym nie trzymał kierownicy to normalnie bym skręcał. Staram się unikać dziur ale nie zawsze jest to realne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 Tak czy siak - trzeba działać i sprawdzać po kolei wszystkie możliwości.A jak Notek jest świeży, z oponami nic nie robiłeś, to IMHO sceduj problem na ASO - i tyle: po co się będziesz męczył? Najpierw jade po znajomości do podwykonawcy dilera Potem do ASO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 3 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Podwykonawcy CZEGO?I czemu nie ułatwiasz sobie życia - nie prosto do ASO? Podwykonawca lokalnego dilera Nissana. A jade najpierw do niego bo szwagier tam szefuje i po znajomosci mi sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Oj Mareczek,oj,oj!To masz takie wejścia i nas męczysz zagadkami ,trzeba było od razu walnąć śwagra i powiadomić nas o efektach :one: Ale to nic jest dobrze mózgownica musi mieć trening,daj znać o efektach wizyty,wiedzy nigdy za wiele! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Zdunowski Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam! A nie wzięliście panowie pod uwagę że wspomaganie elektryczne kierownicy może być przyczyną samo skręcania samochodu. Kiedyś w którymś programie motoryzacyjnym właśnie słyszałem że wspomaganie elektryczne jest do końca nie dopracowane i to nie tylko w Nissanie ale ogólnie we wszystkich samochodach. Mówili również że czasami elektryczne wspomaganie potrafi bardzo zaskoczyć kierowcę. Pozdrowionka dla wszystkich Notesów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam!A nie wzięliście panowie pod uwagę że wspomaganie elektryczne kierownicy może być przyczyną samo skręcania samochodu. Kiedyś w którymś programie motoryzacyjnym właśnie słyszałem że wspomaganie elektryczne jest do końca nie dopracowane i to nie tylko w Nissanie ale ogólnie we wszystkich samochodach. Mówili również że czasami elektryczne wspomaganie potrafi bardzo zaskoczyć kierowcę. Pozdrowionka dla wszystkich Notesów! Tak tylko że problem pojawia się tylko przy hamowaniu silnikiem,więc co ma wspomaganie do hamowania silnikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 5 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2008 ale w sumie to nie wiemy czy problem pojawia się również - przy wciśniętym gazie, na luzie itd..... - NIC nie wiemy.Opis, mówiąc delikatnie - skromny: prawie go brak, poza ogólnym i mało precyzyjnym że "ściąga". Samochód jakby pływal po jezdni od krawędzi jezdni do środka,czasami mialem wrażenie że jakby mnie policja zlapała to by stwierdzili, że jezdze po pijaku. Ale przyczyna byla bardziej prozaiczna, słabo dorecona była śruba wahacza przy kole. Zrobil sie luz ii koło tak skakało. Po jej doreceniu autko jeździ jak nalezy, czyli prosto bez pływania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość notek Opublikowano 5 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2008 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mareczek007 Opublikowano 8 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2008 To wszystko przez trzpień przez który zamocowane jest koło do wachacza. Na nim był luz i koło sobie latało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 8 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2008 niezbyt fajnie :< luzy w zawieszeniu nie sprzyjają bezpieczeństwu, zwłaszcza na naszych drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czupiradełko Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Podepnę się do tematu, bo mam problem podobnej natury. Auto ma przejechane dopiero 3000 km ale od samego początku jest problem z utrzymaniem toru jazdy. Auto po puszczeniu kierownicy i przejechaniu około 100 m znajduje się na przeciwległej stronie jezdni. Zgłaszałem dwukrotnie w ASO i jedyną (póki co nieskuteczną) próbą usunięcia tej niedogodności była regulacja ciśnienia w oponach. Auto odebraliśmy w październiku i od razu zostały założone opony zimowe (kierunkowe) więc nie wiem, czy na letnich to zjawisko też występuje. Dziś sprawdzałem w ASO zbieżność i na płycie najazdowej (choć to przyrząd raczej mało dokładny) pokazała się wartość 1,0 (podobno tolerancja jest do 1,2). Słyszałem, że przy kierunkowych oponach czasem pomaga przekładka stronami lub przód-tył. Może ktoś z was też miał ten problem i jakoś go rozwiązał. BTW >>> Najbardziej rozbawił mnie pracownik ASO dedykowany do obsługi naszego auta. Powiedział, że nie mają odpowiedniego sprzętu do ustawienia zbieżności, a ten, którym dysponują został odziedziczony po poprzednim serwisie (dawna ASO Fiata) i on by raczej w swoim aucie nie ustawiał zbieżności na tym sprzęcie. Brawo za szczerość, tylko co mnie to obchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 BTW >>> Najbardziej rozbawił mnie pracownik ASO dedykowany do obsługi naszego auta. Powiedział, że nie mają odpowiedniego sprzętu do ustawienia zbieżności, a ten, którym dysponują został odziedziczony po poprzednim serwisie (dawna ASO Fiata) i on by raczej w swoim aucie nie ustawiał zbieżności na tym sprzęcie. Brawo za szczerość, tylko co mnie to obchodzi. To powiedz im, że znajdziesz serwis gdzie mają odpowiedni sprzęt i wystawisz ASO rachunek:))) (jeśli to w ramach gwarancji - a tak powinno być, w przypadku jakiegoś nieprawidłowego zachowania się samochodu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czupiradełko Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 To powiedz im, że znajdziesz serwis gdzie mają odpowiedni sprzęt i wystawisz ASO rachunek:))) (jeśli to w ramach gwarancji - a tak powinno być, w przypadku jakiegoś nieprawidłowego zachowania się samochodu). Tak się składa, że dokładnie naprzeciwko ASO jest zakład dysponujący najlepszym sprzętem i mądrym człowiekiem do ustawienia zbieżności. Powiedziałem panu z ASO, że mogę tam wykonać sprawdzenie, ale kto za to zapłaci i co na to gwarant, a on na to, że zbieżność i tak nie podlega gwarancji więc... Rozbawił mnie jeszcze bardziej i powiedziałem mu, że gwarancji na pewno podlega samochód, który nie jeździ prosto i sam skręca, a ja się nie muszę znać i wiedzieć, że może to być powodem źle ustawionej zbieżności... Czerwony się zrobił i przyznał mi rację, a dopiero potem przyznał się do tego kiepskiego sprzętu, w którego posiadaniu jest ASO w Ciechanowie )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 (edytowane) Zaryzykuj i zainwestuj w zbieżność w innym zakładzie o dobrej renomie,inaczej nie dojdziesz ładu i składu co się dzieje.Czasami opony same od siebie znoszą. Edytowane 22 Grudnia 2009 przez JACKO29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czupiradełko Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Byłem, ustawiłem ale chyba nie zwyciężyłem. Zbieżność została zmierzona na urządzeniu Beissbarth Microline Monza przez najlepszego znanego mi fachowca od tych rzeczy w naszym mieście. Oczywiście stan odbiegał od wartości fabrycznych i został do wartości fabrycznych doprowadzony. Jazda próbna, obarczona była psychologicznym błędem subiektywnego odczucia polegającego na tym, że auto po wizycie u mechanika zawsze będzie lepiej jeździć niż przed, ale drobna poprawa chyba jest. Poza tym okazało się, że wysokość zmierzona od wypoziomowanej posadzki do krawędzi nadkola z prawej strony jest większa o 7 mm niż z lewej, ale to chyba mieści się w granicach jakiejś normy. Zastanowiły nas też różne kolory oznaczeń na sprężynach przednich, które zazwyczaj oznaczają ich twardość (z lewej biały+niebieski a z prawej czerwony+niebieski). Zadzwoniłem do JapanCars w Warszawie do działu części i sprawdziłem po VINie, że TTTM, bo wyskoczyły różne numery katalogowe dla sprężyn lewej i prawej. Wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem jest zamiana opon stronami lub ich wymiana na inne. Jeśli i to nie pomoże, to chyba będzie oznaczać, że po prostu TTTM i trzeba się będzie przyzwyczaić na następne 3 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Do ściagania w którąś strone się przyzwyczaić?Samochód to nie taczka,ma jechać prosto!,a z różnym rodzajem sprężyn spotykam się pierwszy raz,dziwne to trochę ,przecież one mają różną charakterystykę,stąd juz masz to obniżenie nadwozia z jednej strony i stąd może byc to ściąganie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.