Fer Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Na początek garstka suchych danych technicznych: Nazwa: Nissan Laurel Model: C32 SGL Rok produkcji - 1986 Silnik: L24E - 2369ccm, 94kW/128KM(@5600rpm), 180Nm(@4400rpm), jest 131KM@5925rpm, 170Nm@4900rpm Napęd na tył Masa własna: 1275kg DMC: 1805kg V-MAX: 190km/h (katalogowo), rzeczywiście - więcej, ponad 200 było (ok 215 na liczniku), na hamowni 220km/h na 4-tym biegu ... Autko w 100% oryginalne, praktycznie nic nie było w nim naprawiane, na bieżąco serwisowany w ASO, ostatni raz był w maju 2007 na wymianie oleju. Bez zająknięcia przeszedł we wrześniu 2008 niemiecki 2-letni TÜV oraz normy spalin :!!: Czy trzeba coś więcej dodawać ? Chyba wszystko mówi za siebie :one: Trochę foteczek Fotki oryginalnej torby z narzędziami, nie noszącymi jakichkolwiek śladów użytkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Piękny wóz. Chciał bym się kiedyś takim przejechać. Może na zlocie 2009? Silnik to rzędowa 6 czy 4? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 A ja już w nim siedziałem Wielkie mi halo ... jak nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marsdorf Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Muszę przyznać ze samochod robi wrażenie. Gratuluje dobrego zakupu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Na początek- Fer, chłopie ale żeś rodzyneczka sobie lajsnął!! Szczere i ogromne gratulacje!! Widzę że Fer- podobnie jak i ja- ma zapał na LAURELA z tym że ja mam na BLUEBIRDA, ale oboka Laurela też nie przejdę spokojnie. Mój syn będzie mógł zdawać na prawko w przyszłym roku to muszę pomyśleć o jakiejś fajnej furce dla niego- być może dostanie potem w spadku czerwonego BB albo znajdziemy jakiegoś innego w dobrym stanie. Ale w grę wchodzą też inne marki- bynajmniej póki co jeszcze prawka nie ma, co nie znaczy że nie jeździ Wracając do tematu- wózek pierwsza klasa, widać że ktoś o niego dbał, chuchał i dmuchał. Zwracam Honor i niech się spisuje (podejrzewam że będzie Ci służył jako autko do przejażdżek w Niedzielne popołudnia- ot tak dla czystej przyjemności jazdy i posłuchania w tym radyjku hitów Bad Boys Blue i innych z lat 80 ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tararam Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 No pięknie, maszyna robi wrażenie.. To klasyk, tak jak mój wóz troszcz się o niego, a sowicie się odpłaci, gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 22 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Fer... A żebym Ciebie na codzień w nim nie widział----granatowego turlaj po ulicy (też ładny) Czerwonego i ten przedostatni nabytek na graty Będe Ciebie obserwował :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 22 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2008 Hehe, szkoda nim jeździć. Jeszcze do siebie nie doszedłem, że coś takiego posiadam. Przebiegi będą utrzymywane na poziomie ok 2tys km rocznie. No i oczywiście zimą zero jazdy, ale co tydzień, dwa tygodnie odpalić, żeby się zagrzał, trochę przegazować i wsio. A ładnymi dniami w ciągu roku przegonić po autostradzie, by się nie zastał. granatowego turlaj po ulicy (też ładny) Na granatowego przyjdzie czas i przeprowadzę także renowację. Będzie klasyk, ale diesel w ciemnym kolorze :one: Czerwonego i ten przedostatni nabytek na graty Z tych dwóch jeden będzie na codzień, by się nie trząść o samochód, a z drugiego będzie "driftowóz" i tyle. Takie zastosowanie całej kolekcji. Pożyjemy, zobaczymy, narazie jest pieszczenie tego egzemplarza, o granatowego muszę się zatroszczyć by nie pogorszył się tylko jego stan blacharski (prawy próg już trochę niedomaga ...) a reszta jak reszta, coś z nich będzie. Jak samochód się w pewnym momencie zaniedba to potem trzeba bardzo dużą kasę wydać by przywrócić go do "pionu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Fer.gratulacje,piekny model.ja tez chce takiego hehe,no i jeszcze w benzynce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 który z nich będzie drift wozem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RolF Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 No pięknie Fer....musze wkońcu podjechac na Spot bo dawno nie byłem :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 23 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 który z nich będzie drift wozem ?? Czerwony lub szary, napewno nie ten egzemplarz Zobaczymy który będzie "bezpieczniejszy" na codzień, a gorsza buda pójdzie do driftu i bez sentymentu chłostać. Jak się pognie, poobija to zmienić na inną i od nowa Ale projekt "Drift" został odłożony na około pół roku, jak nie dłużej, cud będzie jak w połowie sezonu 2009 byłby gotowy driftowóz. No pięknie Fer....musze wkońcu podjechac na Spot bo dawno nie byłem :/ Czas najwyższy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Kurka , garaż ma 500 m. ode mnie a jeszcze go nie widziałem. Fer może w końcu pokażesz mi to cudo ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 29 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2008 Dziś była pierwsza, normalna jazda Autko spisuje się pięknie, na autostradzie porywami 150-160 bez problemu, kiedyś sprawdzę V-Max, ale musi być pusto :/ Jedynie co zauważyłem, to trochę pływa autko powyżej 120km/h, być może to wina wysokiego profilu opon. Zobaczę na innym komplecie :one: Ale komfortowa jest jazda w trasie - praktycznie silnika nie słychać, dopiero jak wkręcę na obroty, a przy spokojnej jeździe cisza ... Tak szczerze mówiąc to benzyną nie umiem jeździć - nawyki od diesla i dosyć szybka zmiana biegów przy małych obrotach - zmiana przy 2.5-3.5 tys, a jazda w zakresie 1.5-2tys ... jakoś nie umiem się oduczyć. A także ten silniczek pije tej benzyny raczej jak oszalały - ale to tylko to co zauważyłem na wskaźniku paliwa. Zobaczymy jak zatankuję do pełna Dziś także wrzucę fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 29 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2008 zmiana przy 2.5-3.5 tys, a jazda w zakresie 1.5-2tys ... jakoś nie umiem się oduczyć. i tak trzymaj bo potem diesla będziesz kręcił do 4000rpm!! Powiem tak: Jeżdżę wyłącznie dieslami od 1991 roku i nie mam zamiaru się przesiadać do benzyny- przekonały mnie tym że jak się odpowiednio jedzie to jest (a przynajmniej było bo teraz ropa niewiele tańsza od beny) tanio i trwało- zwłaszcza diesle z normalnym pośrednim wtryskiem paliwa takie są- i takie jest mi dane użytkować. Wiadomo - odpowiednie autko dla odpowiedniego człowieka- nigdy mnie nie ciągnęło do szybkiej, dynamicznej jazdy- dlatego jestem wielkim zwolennikiem diesla- bo jest on dla spokojnych ludzi(potem mi się dziwią jak może mi auto tak mało palić ) Swoimi autami staram się jeździć maksymalnie 120kmh- szybciej nie ma sensu a i takiej drogi w Polsce nie znajdę żebym mógł się rozpędzić to tej wartości, mam też ten plus że mogę zawsze po wyjechaniu z garażu rozgrzać motor bo mieszkam przy rzadko uczęszczanej asfaltowej dróżce; zmieniam biegi najpóźniej przy 3.5 tys obrotów co nie znaczy że czasem nie pociągnę powyżej 4tys(raz na jakiś czas trzeba przecież przegonić motor co by przedmuchać układ wydechowy - lecz są to rzadkie przypadki bowiem na codzień wrzucam wyższy bieg przy 2-2.5 tys. Ogółem- jeździsz odpowiednio- autko długo Ci posłuży i odwdzięczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość olej Opublikowano 29 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2008 Suuper autko Gratulacje zakupu,sam chciałbym sprawić taki egzemplarz. Profilek opon to ładny. A ile kosztowała Ciebie taka przyjemność?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 2 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 i tak trzymaj bo potem diesla będziesz kręcił do 4000rpm!! Tak robię, ale tylko w szarym SLX'ie Bo tam mam obrotomierz i ładnie silnik wkręca się Ale już odchodzę od tego, bo spalanie ładne wychodzi :/ Diesla(e) mam na codzień i sobie chwalę, ale czasem jest chęć "depnięcia" i brakuje tej mocy - 100-110km/h w Laurelu dieslu to taka maksymalna, prędkość, można rozpędzić do 140-150, ale to nie służy silnikowi za dobrze (olej wycieka z jakiegoś odpowietrznika czy coś - w każdym LD28 tak jest), a benzynkę bez problemu rozkulałem do 150km/h, więcej jeszcze nie próbowałem bo trochę nosiło autko, ale obroty były jeszcze znośne - jak pojadę na spot, to przegonię znowu na autostradzie :one: A ile kosztowała Ciebie taka przyjemność?? Tutaj trudno wycenić autko - w takim stanie 22 letni samochód nawet ciężko znaleźć w europie na sprzedaż, w dodatku wszystko udokumentowane. Też zależy czy chce się diesla czy benzynę - diesli jest o wiele więcej niż benzyny oraz ceny benzyn są wyższe (największymi rarytasami są 3litrowe V6 z 300ZX 170konne, ale ani jednego nie widziałem do sprzedania). Za samochód w spoko stanie z dieslem, trzeba dać ok 1400 euro w górę, przeważnie przebieg to ponad 200tys. z jakąś tam przeszłością wypadkową itd... Tutaj taki przykład - http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDeta...amp;tabNumber=1 Ze zdjęć wydaje mi się, że był bity całym przodem - były wymieniane/malowane 2 błotniki i maska - inny odcień lakieru - jaśniejszy, który odcina się przy drzwiach z obu stron ... trochę nie podoba mi się szpara z prawej strony tylnej klapy - jakoś dziwnie odstaje ... - lewa strona może być za nisko. Przebieg raczej prawdziwy - kierownica w dobrym stanie, nie zniszczona , widziałem na własne oczy też Laurela z oryg. przebiegiem 210tys i ma podobny stan kierownicy, a cena - 1900euro. Wg mnie, z mniejszą kwotą niż 7tys zł można sobie odpuścić szukanie Laurela + 2tys na sprowadzenie autka jeżeli zza granicy (wg mnie w Polsce nie warto szukać - w tym roku jeździłem z 5 razy, i nic nie było w takim stanie, choćby podobnym do stanu mojego Granatowego Laurela, a już nie mówiąc do tego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Wg mnie, z mniejszą kwotą niż 10tys zł można sobie odpuścić szukanie Laurela dla mnie szok...to ciekawe ile będą warte Twoje auta za kilka lat jak będą w niezłym stanie...a znając Ciebie pewnie będą :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 2 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 mimier, co najciekawsze - EuroTax wyceniło Laurela 2.4E z 86roku w stanie "przeciętnym" z przebiegiem 78tys na 700zł :fuckyou2: , gdzieś mam ten druk z urzędu celnego :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azorek Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Fer, gratuluje wytrwałości w poszukiwaniach :one: Piękne auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 11 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2008 Persik, pochwal się, jak wypadła jazda testowa :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pers Opublikowano 11 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2008 no to się chwale . Dzisiaj kolega Piotrek przewiózł mnie tym cudem. Poprostu bajka, wszystko chodzi jak w nowym aucie. Golfik III dostał po d*pie na trasie do Bytomia, próbowali się ścigać :fuckyou2: Dodam że na 4 biegu leciutko poszedł 180, do tego cicho i płynął jak krązownik, bajecznie miałem radoche jak małe dziecko :diabel: kilka fotek dzisiejszych, jeszcze cieplutkie [ Dodano: Sob 11 Paź, 2008 22:27 ] Fer, pozdrowienia dla mamy, podziwiam ją :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fer Opublikowano 13 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Kilka fotek z wycieczki do Zakopanego :one: Autko idzie jak burza, jedyna wada to spalanie, trzeba przyśpieszać jak emeryt by mieć ten wynik 9 litrów, nie wiem jakie wyszło na trasie 460km, ale ok 3/4 baku nie ma A autko prowokuje do szybkiej jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 13 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Fer powiedz mi skąd go sobie przyciągnąłeś?? Pytam z czystej ciekawości.... i szczerze mówiąc wolę 100 razy bardziej patrzeć na Twojego Laurela niż na nową A8 czy innego Szmelcwagena... jest piękny i do tego jakby nie patrzeć Youngtimer... wtedy do robiona samochody z prawdziwego zdarzenia nie to co teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.