Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Navara w roli dupowozu po czarnym...


Sygma
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy Navara która miała by być użytkowana jako wygodny dla kierowcy + 1 pasażer w trasę powinna być w automacie czy w manualu ?

 

Która skrzynia sie lepiej sprawdzi w takich warunkach ?

 

Jakie macie doświadczenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz-Monaco
wygodny dla kierowcy + 1 pasażer w trasę
Co za różnica jaki samochód. Ja preferuję manual zawsze, ale jeśli nie zamierzasz jeździc często po mieście, to tylko manual. Taniej w zakupie i taniej przy dystrybutorze, a utrata komfortu automatu znikoma przy tak (podobno) elastycznym silniku navary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie doświadczenia ?

 

A/T na miasto idealne, na trase niekoniecznie, musisz sie liczyc z wiekszym

spalaniem, i nie wiem jak tempomat dziala w Manual'u.

 

Ja powiem tak, jakbym teraz kupowal Navke ponownie to tez bym wzial A/T :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash_One, dużo większe ?

 

Generalnie chodzi o komfort podróżowania, bez sportowej jazdy i bez terenu.

 

EDIT:

O ile w Qasqai'u skrzynia biegów pracuje naprawdę rewelacyjnie o tyle w Navarze ma dość specyficzne i irytujące drżenie samego drążka. We wszystkich tak jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash_One,

Generalnie chodzi o komfort podróżowania, bez sportowej jazdy i bez terenu.

 

EDIT:

O ile w Qasqai'u skrzynia biegów pracuje naprawdę rewelacyjnie o tyle w Navarze ma dość specyficzne i irytujące drżenie samego drążka. We wszystkich tak jest ?

 

Na trasie nie ma różnicy, płynnie przyspieszasz z 60km/h

Na 5 biegu bez problemów możesz jeździć po mieście i się nie nawachlujesz ;)

Jak potrzebujesz szybciej wtedy redukcja i idzie jak strzała ;). Ostatnio jeździłem kolegi BMW chyba 2,4 diesel w automacie, zbiera się dużo gorzej jak navka w ręczną skrzynią. Zresztą potwierdził to tez sam właściciel BMW który też ma Navarę.

 

Jak dużo się kręcisz po mieście to automatyczna skrzynia jest niekwestionowana. Zawsze drugą rękę można trzymać choćby na kolanie (nie swoim) :one:

 

Jeżeli lubisz trzymać za drążek to może to być irytujące ;) faktycznie u mnie lata szczególnie gdy przycisnę na nierównej drodze. na biegu 4 potrafi nawet stukać o blokadę skrzyni biegów :(.

Szczeciński serwis odesłał mnie z tym do Białogardu (do serwisu) bo tam było to montowane. hehe masakra i spychologia. Tak więc jak mi stuknie raz na jakiś czas tragedii nie ma. To twardy samochód i potrafi w nim więcej rzeczy stukać ;)

Przesiadłem się na navarę z automatu i uwierz dla mnie nie było problemu. ;)

Moja pani za to chciałaby automat. Bo nie dość, że gabaryty spore to jeszcze biegi trzeba zmieniać :))

Wszystko rzecz gustu i własnych preferencji. Chyba jeszcze nie przeczytałem na tym forum, że posiadacz automatu psioczył i chciał zmienić na ręczną lub odwrotnie. Większość wybierała samochód pod siebie :)

Warto pojeździć trochę salonowymi i zobaczyć co Ci pasuje :) przyznam, że swego czasu trochę sobie pojeździłem :):):) ale klient nasz pan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam manuala i jest super. Jeździłem różnymi automatami - niestety nie Navką - co było rewelacją. Trudny wybór i zależy czego oczekujemy od samochodu i samwgo siebie. Do miasta nie ma lepszego roziwązania jak A/T, poza miasto lepszy jednak manual.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.... czyli sprawa jest raczej przesądzona.

 

 

To jeszcze trochę inne pytanie.

Czym dociążyć tył aby nie było problemu z driftem ? Są jakieś maty obciążeniowe czy coś w tym stylu ?

 

 

 

 

 

....... pomijam rozwiązania "dwa worki z piaskiem" czy dwie bele słomy. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze trochę inne pytanie.

Czym dociążyć tył aby nie było problemu z driftem ? Są jakieś maty obciążeniowe czy coś w tym stylu ?

 

 

 

 

 

....... pomijam rozwiązania "dwa worki z piaskiem" czy dwie bele słomy. :P

 

Gdzies widzialem specjalne worki w ktore wlewa sie wode i waza wtedy 150 kg. Specjalne worki do dociazania tylu pick-up'a :diabel2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym dociążaniem....zabudowa swoje waży, do normalnej ( czyt. rozsądnej ) jazdy dociążać nie potrzebujesz, a jesli chodzi o warunki zimowe to jest 4x4.....no ale to moje subiektywne odczucie po roku jazdy bez dociążania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash_One, dużo większe ?

 

Powiem tak, według Nissana ok 1 - 1,5 litra przy A/T na 100 km.

Chlopaki z manualami sie chwalili w innym topicu ze po miescie im pali 10-11,

na trasie 8. U mnie z A/T jest miasto 12-14, trasa 9,1.

Chociaz caly czas uwazam ze komp pokladowy w navi jest do bani i nie pokazuje

rzeczywistego spalania. Najlepiej kartka i zapisywac - przeliczac. ;)

 

btw: niedawno zrobilem trase 600km przed wyruszeniem zrobilem reset kompa,

po powrocie mialem w/w 9.1 a teraz kazdy dzien jazdy po miescie w korkach w lodzi

i o 0.1 litra idzie do gory i tym sposobem mam juz 11.5 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekłamuje przekłamuje, przy mieście pokazuje nawet ponad 16l, w rzeczywistości 2l mniej, na trasie myli sie mniej więcej o litr.

 

To jesli komp przeklamuje na trasie o litr a moj rekord to 7,5l przy 130-140km/h to czy spalil mi 6,5? Moze moj w ogole nie klamie? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź, ale sądzę że pokazuje Ci dobrze....zbyt dobrze byś miał :diabel2:

 

No to jestem zadowolony z mojego spalania ;D Taki wynik to naprawde cos :diabel: Podpowiem wszystkim ze recepta na mniejsze spalanie na trasie jest jazda z naprawde rowna predkoscia bez tempomatu. Wtedy Navka dziala cuda :one: Czasami tez jak jedzie pod obciazeniem pali mniej niz na pusto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje trzy grosze....15 lat jeździłem manualami, od roku Navka AT......nie chcę już manuala, tylko AT.....no ale to moje zdanie. Pozdrawiam.
tez tak mialem i teraz to juz tylko A/T
Bez przesady z tym dociążaniem....zabudowa swoje waży, do normalnej ( czyt. rozsądnej ) jazdy dociążać nie potrzebujesz, a jesli chodzi o warunki zimowe to jest 4x4.....no ale to moje subiektywne odczucie po roku jazdy bez dociążania...
ja nawet zabudowy nie mam a i tak uwazam podobnie jak buli107 - zadnego dociazania tylko ciut wiecej rozwagi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze trochę inne pytanie.

Czym dociążyć tył aby nie było problemu z driftem ? Są jakieś maty obciążeniowe czy coś w tym stylu ?

 

jaki drifft ?? planujesz deptac do konca przy skrecie :) hehe nie bedziesz sie bał wywrotki .. hehe

 

a mnie ojciec nakrecal na automaty .. od kiedy pamietam mietki landrovery ... wsio automaty ... a ja miałem megane manuala teraz nyska w manualu i niechce automatu przy pick-upie ...

 

ale karzdy wybiera co lubi :P a ja sie ciesze manuale bo ojciec niepodbiera mi autka :P woli swoje A/T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie lamerskie pytanie.... Navara ma aftomata z sekwencją ?

 

[ Dodano: Sob 04 Paź, 2008 22:38 ]

A jak takim automatem się jeździ w ostrym terenie??

Chyba już nie ma zabawy?

 

oceniając po doświadczeniach z Jeep'ami.... to rewelacyjnie (o ile silnik ma odpowiednia moc i odpowiednia ilość niutonków)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...