Gość Majster51 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Wtam moj problem dotyczy sprzegła w p10 2.0 benzyna, wyglada to tak jak sprzegło jest zimne to trzyma lepiej a jak juz sie pojezdzi po miescie i wtedy na 1 juz nawet nie zapiszczy lekko kołami i przy tym cały cas pedał sprzegła ciezko chodzi (linka jest posmarowana) Czy jest to przypalone sprzegło, a moze zaolejona tarcza...??? :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 stawiam na docisk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Ale co z dociskiem dokładniej bo mam z deka podobne objawy tylko, że u mnie po rozgrzaniu silnika sprzęgło się nie ślizga tylko uślizguje o kawałek obrotu przy ruszaniu i zmianie na 2. Objawia się to takim zadrżeniem układu napędowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majster51 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 moje sprzegło nie drzy tylko rozgrzane nie potrafi zatrzymac silnika np: reczny zaciagam i wrzucam 3 bieg lub drugi i rusze jak do palenie gum to silnik nie zgasnie a koła nie piszcza...a pedał sprzegła twardo chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 To, że twardo chodzi to może być zatarta łapa sprzęgła (skoro mówisz, że linka jest ok). Być może jak się motor nagrzeje i części spuchną to łapa staje jeszcze bardziej i nie odpuszcza sprzęgła do końca. Nie wiem, nie spotkałem się z takim przypadkiem jeszcze ale kto wie. W setce mojej dziewczyny na rozgrzanym silniku sprzęgło chodzi ciężej i zgrzyta. Tu problemem jest na pewno zacierająca się łapa. Na zimnym silniku wszystko chodzi ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majster51 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 W piątek wieczorem biore sie za to i jak juz bede wiedział co jest przyczyna...napewno opisze to na forum dzieki za podpowiedz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Podłączam się pod temat: Ja mam w Bluebirdzie taki problem- wymieniłem tarczę sprzęgła w lipcu na NKK. Od samego początku przy ruszaniu (moment "brania" sprzęgła) słyszę dość głośny dźwięk "yyyyyyy"- tak jakby tarcza nie była ułożona. Pojeździłem tak trochę i wydaje się robić to mniej ale nadal połowa ruszeń odbywa się wraz z tym dźwiękiem- postanowiłem troszkę "podpalić" tarczę ale to pomogło raczej średnio. Dźwięk ten nie występuje zawsze lecz dość często. Czy ktoś wie co się może dziać z moim sprzęgłem?? Czy będę musiał wywalać skrzynie ponownie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 stefino, wymieniałeś sprzęgło kompletne tzn tarcze docisk i łożysko oporowe? Jak nie to pewnie wyje Ci to łożysko. Posłuchaj czy wyje jak wciśniesz sprzęgło i jak puścisz, czy jest tak samo. bodek_n14, jak docisk to będzie co jakiś czas przepuszczać, szczególnie jak mocniej depniesz, lub będzie duże obciążenie (ładunek, wzniesienie) W motocyklach sprawdzaliśmy sprzęgło tak, że jadąc wolno wrzucasz najwyższy bieg i pełna łycha (tylko, że tam było najczęściej sprzęgło mokre w kąpieli olejowej i dochodziły inne czynniki), jak się podniosły obroty a sprzęt nie jechał to sprzęgło kaput (albo ktoś wlał samochodowy olej z dodatkami zmniejszającymi tarcie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 BLACK60, chciałem żebyś, wskazał mi związek pomiędzy temperaturą silnika a zanikaniem sprzęgła. Że docisk albo tarcza to wiadomo bo to jedyne części sprzęgła (nie liczę łożyska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 bodek_n14, tu nie chodzi o temperaturę silnika a o temperaturę ślizgających się tarcz. Na początku się za bardzo nie ślizga, później jak się trochę trochę rozgrzeje potrzebna jest trochę większa siła docisku aby wyeliminować poślizg a jej nie ma, bo docisk nie wyrabia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 stefino, wymieniałeś sprzęgło kompletne tzn tarcze docisk i łożysko oporowe?Jak nie to pewnie wyje Ci to łożysko. Posłuchaj czy wyje jak wciśniesz sprzęgło i jak puścisz, czy jest tak samo. wymieniłem tylko tarczę - dźwięk jest tylko przy puszczaniu sprzęgła. Nie wyje jak wcisnę sprzęgło. tylko jak puszczam prz yruszaniu. Bo jak stoi na luzie to wszystko jest OK. Zastanawiające jest to że przy starej tarczy wszystko było cacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 stefino, a jak wciśniesz i puścisz sprzęgło, gdy stoisz i jest na luzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefino Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 stefino, a jak wciśniesz i puścisz sprzęgło, gdy stoisz i jest na luzie? absolutnie ok cisza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 BLACK60, chodzi tu o temperaturę silnika, głównie . Skądś to sprzęgło ciepło przejmuje. Oczywiście również tarcie jest zamieniane w ciepło ale występuje ono tylko w momencie uślizgu sprzęgła np. przy załączania i rozłączaniu. Czyli mówisz, że wysłużona już sprężyna docisku pod wpływem ciepła traci sprężystość co w połączeniu ze wzrostem temperatury tarczy i zmniejszeniem współczynnika tarcia powoduje uślizg sprzęgła. Możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 bodek_n14, współczynnik tarcia zależy od rodzaju powierzchni, ale z kolei siła nacisku może spaść, więc tarcie wzrośnie Ha teraz, czy wzrost temperatury od silnika, czy od trących się elementów tarcz jest bardziej istotny? Można to sprawdzić. Odpalić na luzie (bez wciskania sprzęgła) nagrzać silnik na luzie i wedy zobaczyć. W łoplu vectrze bardziej mi się śligało po jakimś czasie, gdy już trochę przejechałem. stefino, teraz mi się przypomniało, że łożysko oporowe właśnie w łoplu też mi wyło właśnie pod obciążeniem, czyli tak jak Tobie. A spróbuj ruszyć z dwójki i zobacz, czy tak samo (wyeliminujemy skrzynię wtedy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 23 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2008 Współczynnik tarcia zależy również od temperatury :027: Powierzchnia jest tu raczej niezmienna tak dociekam bo nie lubię ogólnikowych odpowiedzi. A Ty taką podałeś w 2 poście. BLACK60 napisał/a: ale z kolei siła nacisku może spaść, więc tarcie wzrośnie małe sprostowanie: T=mi*N (T-siła tarcia, mi-wsp. tarcia, N-nacisk) więc jest chyba odwrotnie. Koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 bodek_n14 "Powierzchnia jest tu raczej niezmienna" nie chodzi o wielkość a o rodzaj powierzchni Co do tego wzorku, to oczywiście masz rację, mój błąd Pozdrowionka a może masz jakieś pomysły na temat: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=28260 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 coś mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość samochodzik Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Ja też obstawiam tarcze i docisk - mam podobny problem ze swoim Linka niby ok a przy zmianie biegów pedał chwyta krótko i wysoko i jak sie nagrzeje odrobinke to w szczególności przy pierwszym biegu szarpie i jazda staje się mało komfortowa Co do wymiany mam małe pytanko - słyszałem opinię , że lepiej oddać sprzęgło do regeneracji (450 zł z robocizną) niż kupić nowe za ok 350 zł - zakładam , że to do regeneracji jest oryginalne . Nowy komplet japoński kosztuje ok 900 zł wiec jak dla mnie zamiennik lub regeneracja Co o tym myślicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Nowy komplet japoński kosztuje ok 900 zł chyba w ASO Żadna regeneracja sprzęgła, tylko nowe. Koszt 300-400zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość samochodzik Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 No to jest własnie tak jak sie orietowałem okolice 350 zł - jakiej firmy najlepiej żeby było ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 samochodzik, najlepiej to nie wiem, ale LUK ma dobre sprzęgła, kupowałem takie do Vectry. Było w komplecie, czyli tarcze, docisk, łożysko oporowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majster51 Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Rozebrałem wczoraj swoj samochodzik (strasznie ciezko było ale udało sie ) i powiem tak tarcza sie kończyła, i łozysko oporowe ciezko suwało sie i w dodatku łapa tez ciezko pracowała. Wymieniłem tarcze, posmarowałem co tzreba i wymieniłem uszczelniacz na wybieraku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.