borge Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 (edytowane) A czym się różni silnik motocykla od silnika w aucie , to motor i to motor jeśli to tylko nie dwusuw ! ... Krzywdy silnikowi nie zrobisz tym preparatem ! ... Znam takich co jeżdżą na tym po zalaniu około 100km i też raczej nie skarżą się że silnik niedomaga . niektorzy producenci wytwarzaja specjalne plukanki do motocykli majac na uwadze ochrone okladzin mokrego sprzegla stosujac motocyklowa do auta krzywdy nie zrobisz, odwrotnie - niewykluczone silniki tych aut od razu nie wybuchna ; ) ale za klikadziesiat tysiecy km, nowy wlasciciel bedzie sie udzielal na wielu forach zadajac pytanie: 'co moze byc przyczyna...?' BTW czasem hydrocracki z dobrymi dodatkami sa lepsze niz PAO bez dodatkow albo z kiepskimi pozdrawiam Edytowane 8 Lutego 2016 przez borge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ramirez75 Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Motul 8100 Eco-Clean c2 ??? a Motul i Millers to nie "hydrokraki" ??? Eco clean byl rok temu w tym wlany Fe tanszy i tez odpowiedni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Niemieccy mechanicy z Rostocku wywodzą się ze starej szkoły mechaników obsługujących "rostoczańskie" ubooty. Podobnie jak mechanicy z Kassel, gdzie w zakładach Henschla produkowano "Tygrysy". Ogólnie łączy ich jedno - nie przywiązują wagi do stosowanych olejów, gdyż wywodząc się ze wspomnianych wyżej szkół, wychodzą z założenia iż żywot przykładowego okrętu podwodnego czy czołgu jest dość krótki (szczególnie na polu walki) więc dobry olej im nie potrzebny. Zmierzam więc do tego, że ja osobiście niemieckim mechanikom bym nie ufał w kwestii doboru oleju. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Tak czytam i dochodzę do wniosku że to jakaś mania i urojenia z tymi olejami,każdy wie lepiej i nie słucha co mówi druga strona,stara dobra szkoła mówi powąchaj, pomacaj,porównaj i zalej (nie robaka :-)) ).Kierowca z doświadczeniem i znający swoje autko pozna po dźwięku i pracy silnika czy to smarowidło jest dla jego pupilka i mało ważne czy to będzie nazywać się srotos,lotos czy inna mogiła,i tak z jednej fabryki wychodzą rożne etykietki a przy wymianie co 10'tys. nie zarżnie się silnika na amen,choć podejrzewam że i tacy spece się znajdą. Olej nie kupuje się na placu od Pana Kazia tylko z pewnego źrodła a znani producenci nie pozwolą sobie na machlojki,raczej podniosą cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Kierowca z doświadczeniem i znający swoje autko pozna po dźwięku i pracy silnika czy to smarowidło jest dla jego pupilka Tylko po tym dźwięku to ja poznaje kiedy trzeba zlewać olej bo już silnik głośniej cyka ,a i byle czego nie sprawdzonego dobrymi opiniami nie wleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Kupisz sprawdzony, świetne opinie wlewasz i słyszysz że coś nie tak,jeździsz dalej bo może się poprawi,czy zlewasz i dajesz ten ostatni co był niby gorszy a jednak lepszy. Koszt operacji dużo niższy niż operacja silnika,dlatego wspomniałem o tym słuchaniu. Ekspertem nie jestem ale wiem że jak potrafisz czuć autko d......pą i słyszeć sercem to odwdzięczy się wielokrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 To osiągnąłem ten stan nie pośladków a pleców i serca, jest ciężej bo nie potrafisz bagatelizować byle szmeru, o stukach nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Dlatego czasem zazdroszczę osobnikom, którzy pierdykną drzwiami, odpalają swojego potwora i jadą bezstresowo, nie przejmując się ani tym jak jadą, po czym jadą, a nawet czym jadą. Taki błogi stan jazdy i podziwiania krajobrazów przez szybę. A ty człowieku jedziesz i czujesz doopą każdą dziurę, każde ugięcie opony, każdą fałdę na drodze, każdym członkiem wychwytujesz najdrobniejszy stuk, który niczym strzał z karabinu wierci ci w głowie, widzisz najdrobniejsze drżenie blach nadwozia, a węchem wyczuwasz najmniejszy niedobór liczby oktanowej w benzynie. I jeszcze myślisz za innych na drodze. I jak tak jechać, jak w ogóle żyć, powiedzcie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Dokładnie Colins tragedia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 I tu się zgadzam w pełni Ci od pierdyknięcia drzwiami mają klawe życie,papierek na podłodze, napoik rozlany szybka brudasek a że puka stuka trzeszczy,warczy, tak ma być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Ma jechać i tyle,jak mój szef mawia, a ze filtr nie zmieniany 3 lata ,aż w zimę mu zamarzł?Mowi_ No i co ? Wstawiłem do ciepłego, pół dnia i odmarzł. Mnie szlag trafia jak go widzę a auto to z rok myjni nie widziało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Tak czytam i dochodzę do wniosku że to jakaś mania i urojenia z tymi olejami,każdy wie lepiej i nie słucha co mówi druga strona,stara dobra szkoła mówi powąchaj, pomacaj,porównaj i zalej (nie robaka :-)) ).Kierowca z doświadczeniem i znający swoje autko pozna po dźwięku i pracy silnika czy to smarowidło jest dla jego pupilka i mało ważne czy to będzie nazywać się srotos,lotos czy inna mogiła,i tak z jednej fabryki wychodzą rożne etykietki a przy wymianie co 10'tys. nie zarżnie się silnika na amen,choć podejrzewam że i tacy spece się znajdą. Olej nie kupuje się na placu od Pana Kazia tylko z pewnego źrodła a znani producenci nie pozwolą sobie na machlojki,raczej podniosą cenę. Zgadzam sie.. najgorsza jest jednak sprawa jest z podróbkami, w hurtowniach z których nawet sklepy biorą już są podróbki i kto wie co tam wtedy sie wlewa do silnika... Najbezpieczniej kupić polski olej, bo tego nie opłaca się podrabiać :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Ja sie poważne zastanawiam nad Orlenem, Lotosem. Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Ciężki wybór bo Lotos i Orlen 2X razy filtrowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Ja osobiście po przestudiowaniu pewnego rosyjskiego forum olejowych maniaków, którzy kupują oleje tylko po to by poddać je dokładnym analizom laboratoryjnym, doszedłem do wniosku, że z rodzimej produkcji olejowej śmiać się nie będę, bo niektóre z olejów Lotos czy Orlen mają całkiem niezłe, a nawet dobre parametry w stosunku do często droższej konkurencji. A skoro przyznają to nawet ruskie, które ostatnio miłością polityczną do nas nie pałają, to tym bardziej czas chyba zacząć szanować lokalne produkty, które mają jeszcze jedną, niepodważalną zaletę. Ano taką, że nikt ich nie podrabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scanik Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Kolega, który prowadzi sklep motoryzacyjny tez je u siebie wlewa.. Parametry moze i odrobinke gorsze niz renomowane oleje ale lepsze to niż podróbka z garażu bo tam to nikt nie wie co wleja. Najczęściej podrabiany Mobil, Shell, Castrol Wysłane z mojego LG-V500 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 I motul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lis.gdansk Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 (edytowane) Witam, jeździłem na Orlen Platinim Max Expert Platinum swoim 407 sw i nie mogę złego słowa powiedzieć. norma euro 6 wiec spoko. Teraz dokupiłem QQ 2010 przebieg 105 000 , serwisowany w KMJ Kaszubowskich Gdańsk i tam ciągle zalewali go Shell 5w30. Edytowane 12 Marca 2016 przez lis.gdansk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 " Millers Oils - firma, która pod szyldem "olej syntetyczny" zawsze produkowała olej na bazie PAO (lub PAO i estrów w olejach sportowych). Firma, która w swojej ofercie ma oleje półsyntetyczne XFE-PD 5w40 czy XSS 5w30, które inne firmy bez wahania nazwałyby "syntetykami". Po tanie oleje zapraszam na stacje benzynowe lub do supermarketu, w moim sklepie znajdziecie tylko produkty, co do których jakości mogę być pewien w 100%. Do takich zaliczają się również niektóre produkty Motula, Valvoline, Liqui-Moly, czy Mobil1 (wybrane produkty " http://motoroils.pl/dlaczego.html Gdzie ten sklep ? Ten co w linku ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Oj Ranger tu http://motoroils.pl/kontakt.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Teraz zobaczyłem, że Manix to cytował. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak jak by mówił o swoim sklepie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Jest u nas w Szczecinie też.Już kiedyś dawałem link.Teraz jestem w pracy ale jak by co to mogę Ci podeslac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Wiem, wiem, mam . Tak jak pisałem - gdzieś mi przez głowę przeleciała myśl, że może oto otworzyłeś sklep z chemią - bo tak mi to zabrzmiało. Nie zauważyłem cudzysłowu :D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.Byd Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Witam, Co sądzicie o oleju PENRITE ENVIRO+ 5W30? Zastanawiam się nad tym olejem. W ASO proponują tylko Shella Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.