Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

drobna stłuczka, a ubepieczenie


Gość baszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dałem mamie dzisiaj auto i jakiś stary dziadek zahaczył przyczepką o zderzak auta. Czy ktoś się orientuje na ile wyceni mi rzeczoznawca szkodę w moim przypadku = zderzak do wymiany (jest pęknięty) + jest przerysowany bok przy nadkolu ( 2 rysy -3 cm każda). Byłem u mechanika to powiedział mi że pospawa mi zderzak, pomaluje + jak chce te przerysowania to połowę boku do malowania, to wyjdzie koszt koło 700-800zł.

Tylko teraz chce się zorientować na ile mogę się spodziewać wyceny takiej szkody i jaką sumę powinienem zasugerować rzeczoznawcy?

 

Z tego co się zorientowałem to koszt zamówienia oryginalnego, nowego zderzaka z japan-motors to koszt 1460zł - dzwoniłem dzisiaj i pytałem.

Plus trzeba doliczyć malowanie takiego zderzaka i malowanie części auta (od nadkola do drzwi). Niby to są małe rysy ale nic się z nimi nie da zrobić innego niż pomalowanie całego odcinka. Jeśli by to zsumować to gdybym chciał mieć idealne auto, takie jak przed tą drobną stłuczką to w japan-motors musiałbym zapłacić kwotę koło 2500zł (1460zderzak+400zł malowanie zderzaka+400zł malowanie boku-jeśli malowanie nie kosztowało by więcej w serwisie, bo o to nie pytałem). Czy rzeczoznawca jest w stanie wycenić szkodę na taką kwotę ? Czy będą raczej problemy ?

 

Słyszałem, że w przypadku tak starego auta ( 1991r. ), ubezpieczyciel nie wliczy kosztu nowego zderzaka tylko jakiś zamiennik -- sęk w tym, że do 100nx nie ma zamienników :-). W japan-motors powiedzili mi że jak im zostawie auto to tylko nowy zderzak. Więc jak przykładowo szkodę wycenią mi na 1000zł, a zarządał bym naprawy bezgotówkowej i zawiózł auto do nissana to i tak Warta musiała by ponieść koszt koło ~2000zł ?

 

Może warto by było przed wizytą rzeczoznawcy zrobić wycenę naprawy na piśmie u nissana?

 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem czy to coś Ci pomoże ale mi za pomalowanie zderzaka i wymiane błotnika z malowaniem (P11 144) chcieli dać 1600zł, niesatysfakcjonowała mnie ta kwota i rozliczyłem się bezgotówkowo - ubezpieczyciel zapłacił 3100zł blacharzowi a ja mam nowy błotnik i samochód pomalowany tak że nieda się zauważyć że miał jakąś stłuczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh klubowicze z forum 100nx napisali mi, że nikt mi nie wliczy w naprawę zakupu nowego zderzaka, do auta które według jakiś tam tabel wartości rynkowej aut jest warte koło 5000-7000zł. Ktoś mi odpisał że nie mam co liczyć na więcej niż 1000zł.

Heh, a dzwoniłem do nissana to mi powiedzieli, że u nich to mają tylko nowy za 1460zł + malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

jeśli dokumentujesz naprawę, to przy szkodach z OC należy sie nowy zderzak (jeśli nie jest dostępny w zamienniku to oryginał) i robocizna liczona wg stawek ASO.

W kosztorysie będzie zaproponowana niższa kwota (tzw bezsporna, przy ktorej nie wymaga się rachunków za naprawę inaczej mówiąc nie wymaga sie dokumentowania naprawy), ale ważne jest jak zostały zakwalifikowane części i czy został zadany prawidlowy proces naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dokumentujesz naprawę, to przy szkodach z OC należy sie nowy zderzak (jeśli nie jest dostępny w zamienniku to oryginał) i robocizna liczona wg stawek ASO.

W kosztorysie będzie zaproponowana niższa kwota (tzw bezsporna, przy ktorej nie wymaga się rachunków za naprawę inaczej mówiąc nie wymaga sie dokumentowania naprawy), ale ważne jest jak zostały zakwalifikowane części i czy został zadany prawidlowy proces naprawy.

Heh, a co to oznacza " ale ważne jest jak zostały zakwalifikowane części i czy został zadany prawidlowy proces naprawy." ?

Jeszcze nic nie zostało zakwalifikowane, rzeczoznawca zjawi się pewnie w tygodniu, więc dlatego chciałem się zorientować jak wyglądają takie procedury, żeby później nie być zaskoczonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

jak w kosztorysie ubezpieczalni będzie zderzak przyznany do naprawy to jeśli go wymienisz i przyniesiesz rachunek za wymianę, nie dostaniesz kasy wynikającej z rachunku. To jest kwalifikacja części (naprawa lub wymiana).

 

Proces technologiczny naprawy prawidłowy - wszystkie operacje które powinny się znaleźć w kosztorysie zostały tam uwzględnione

 

 

póki co sie o to nie martw skoro i tak nie wiesz o co biega.

 

Najpierw daj auto do oględzin i czekaj na kalkulację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Uzgodniłem już z rzeczoznawcą kwotę odszkodowania, tylko co mnie ciekawi rzeczoznawca powiedział, że wypłacą pieniądze jak sprawca wypadku potwierdzi, że taki wypadek się odbył. Tylko po co takie potwierdzenie w przypadku, gdy na miejscu wypadku była policja i sprawca został ukarany mandatem ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

ubezpieczalnia ma prawo i OBOWIĄZEK prowadzic własne dochodzenie w celu ustalenia winy. Notatka policyjna ani wyrok sądu nie sa wiążące choć sa jak najbardziej brane pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Maniek-ol

Koledzy , powiedzcie mi na ile mogą wycenić mi szkodę. Wczoraj gość mi wymusił i było bum.

 

DSCF4258.jpg

DSCF4257.jpg

 

Jestem ciekaw co policzą do naprawy a co do wymiany. Mój model to 2.0 SLX , ale dość stary , bo z 1990 roku. W ogóle ciekaw jestem ile jest warty ten model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek-ol ja na coś podobnego w poprzednim wozie dostałem bez spornej 2800pln tyle że u mnie lampa była cała. Zderzak kierunek i błotnik wymiana + lakier. Mojego nie cały rok temu wycenili na 6000pln 2,0D SLX (tyle że to była Y10 '94) także może cały pojazd na 5kpln wycenią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek-ol

Tak więc dziś był rzeczoznawca i ma wielki problem. Nie wie jak liczyć zderzak , brewki i malowanie. Na błotniku są 4 kolory :D W piątek powinienem wiedzieć ile wyliczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek-ol a nie mówiłem że będzie koleś miał ciężko, i coraz bardziej wierzę w to że dostaniesz sporo więcej niż oczekujesz. Dlatego warto mieć coś ponad przeciętnego :P:) Jak by co pomóż Panu rzeczoznawcy i mów że to specjalnie na zamówienie dla Ciebie robiony zderzaczek i malowany :) Przy okazji jak dostaniesz więcej niż oczekujesz to wiemy u kogo impreza i kto stawia :diabel2: :P:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji jak dostaniesz więcej niż oczekujesz to wiemy u kogo impreza i kto stawia :diabel2: :P:)

 

:D:D dobre :D:D

 

a tak wracając do tematu to myślę że będzie tego trochę ;) a primerka będzie jeszcze ładniejsza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

to miałeś szkode calkowitą pewnie

 

bo kwota proponowana w tak starym aucie to przeważnie około połowa maksymalnych kosztów w ASO. Czyli gdybyśmy zalożyli że nie ma tu szkody calkowitej, to przy kwocie proponowanej 4 tysie, koszt w ASO byłby w granicach 8 tysi, a wartośc auta jest przecież może z 5 tysi

 

Szkody calowite liczone niektórymi metodami są za bardzo oplacalne dla klientow co jest bardzo złą oznaką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątpię aby Maniek-ol, oddał swoja primke za 5 tysi

wiesz ja bym swojego za 10 nie oddał ale wiem dobrze, że katalogowo jego wartość ledwie sięga 8. Jeżeli piszemy o wartościach to mówimy o wycenie na dzień szkody w systemie infoexpert. Fakt, że wyceny odbiegają od wartości giełdowych nie powienien nikogo dziwić. Dlatego w przypadkach gdy mamy do czynienia ze szkodami całkowitymi w wielu przypadkach opłaca się sprzedać pozostałość i rządać dopłaty do wyceny katalogowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek-ol

puchacz_2008, pewnie że nie sprzedałbym jej za 5 tysi , bo jest dużo mniej warta. Ona jest 1990 roku , więc ma 18 lat , prawie 19. Tyle ile dostałem zadowala mnie w zupełności ,bo zrobię sobie całą blacharkę + malowanie. A taka wartość pojazdu wzięła się stąd , że samochód jest z tuningowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce nikomu umniejszac ale wartośc rynkowa pojazdu nie zalezy od tego ile jest on warty dla swojego właściciela (lub ile właściciel wtopił w niego pieniędzy).

 

wiem ale chodziło mi bardziej o sentyment i takie tam :P a jeśli autko jest zrobione i zadbane to troszeczkę więcej chyba można za nie wziąć nieprawdaż :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

po to sie wprowadza korekty "za dbałość" w granicach maksymalnie + 10% ( w infoekspercie) lub jesli auto jest stare na tyle że np w eurotaxie nie ma dla niego dokładnych notowań, można wprowadzic opcję "stan powyżej średniej" która to podwyższa o około 20%

 

czyli np 5 tys bazowej + 500zł :D

 

albo

 

5 tys + 1 tys zł :D

 

Nie chce mi się odpalac służbowego laptopa i bawic w liczenie wartości na ww programach ale moge Cie zapewnic że przytoczone 5 tys zł dla pełnoletniej primery nie ulegnie znacznym zmianom nawet jak sie podwyższy wartość za stan bdb i "tuningowe bajery" bo przy wycenie nalezy miec na uwadze procentowy udział danego elementu (np stuningowanego) w ogólnej wartości pojazdu. Inaczej mogłoby dojśc do sytuacji, w ktorej nowo odmalowany 20 letni pojazd warty normalnie 2 tys zl nagle osiągnąłby wartość 10 tys zł bo lakierowanie kosztowało 8 tys. A tak sie nie robi.

 

Przeważnie primera jest warta 4-5 tys zł w tym roczniku i za duzo sie nie wymysli na plus.

 

Zreszta ja sie nie znam :D

 

z ciekawości zapytam kolege Maniek-ol: jaka była wartośc wyliczona przez likwidatora szkod w Twojej szkodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cornholio78 też miałem stłuczkę, koleś wjechał mi w tył, to co mam to końcówka wydechu i specjalny lakier czarny mat na klapie. Zasada wyliczania jest prosta, auto po naprawie ma być doprowadzone do stanu przed zderzeniem. U siebie miałem zadrapany zderzak nad rurą wydechową, bardzo lekkie zadrapanie, wystarczyło przetrzeć szmatą,lakier nie został tknięty tylko bezbarwny lekko, kolor kolesia zderzaka został u mnie, 4ry maluśkie odpryski na klapie od zbitej lampy. Kolesiowi wytłumaczyłem co i jak , co było malowane i za ile, odszkodowania naliczył tyle że byłem bardzo zadowolony. Auta nie robiłem, umyłem porządnie, woskiem koloryzującym przetarłem zderzak, na klapie nic nie robiłem. I taki wniosek że jeżeli komuś nie powiem że coś takiego miałem to może się przyglądać i nic nie zobaczy. Więc naliczanie odszkodowania swoją drogą, ale auto ma być doprowadzone do stanu takiego jaki był przed wypadkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...