Gość Pyrus Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 A wiec tak.Przeszukalem ponad 400tematow nie tylko p12,ale ogolnie o rozrzadzie,stukach i piskach i pomimo podobnych objawow,nikt nie mial do konca jak ja,stad zakladam nowy. Ponizej sa dwa nakrecone przeze mnie filmiki(nic ciekawego,chodzilo tylko o nagrane dzwieku).A o co chodzi: -auto 2003r regularnie serwisowane w ASO,przebieg 105tys mil czyli jakies 160-170tys km -silnik 2.2dci 136KM -oleje,filtry itd wymienione,no to teraz usterka: 1.dzieje sie to gdy silnik jest odpalany na zimno. Im zimniej tym glosniej,po rozgrzaniu ustaje. 2.dzwiek to taki metaliczny klekot cos jak szklanki zaworowe, moze za dobrze nie slychac tego na filmikach,jak cos nagram jeszcze jeden po zimnej nocce 3.objaw jest o tyle dziwny,ze: wydawaloby sie ze skoro po nagrzaniu silnika ustaje ten objaw,to musi byc to jakis z jego elementow,ale.....i tu wlasnie zagwozdka 4.gdy odpale silnik na zimno i slychac ten klekot,a psikne WD40 na pasek klinowy w miejscu gdzie jest rolka od alternatora,to jest spokoj,az do nastepnego uruchomienia silnika. A wiec zaczalem podejrzewac ze pada lozysko od tej rolki,czy cos,ale znow ten dzwiek nie pojawia sie po rozgrzaniu silnika,wiec co jedno mialoby wspolnego z drugim? I kolejna rzecz czemu to klekocze/stuka jak szklanki zaworowe. Jakies sugestie,mechanik rozklada rece,mowi ze musialby sciagnac pasek i kazda rolke sprawdzac z osobna,ja na razie jezdze tak z tym,choc jest to niepokojace,bo strasznie glosno to slychac po odpaleniu A tu filmiki: http://www.wrzuta.pl/film/bKOtFFizJP/mov01391 http://www.wrzuta.pl/film/mwbU8Y6Px9/mov01392 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pen Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 j amiałem kiedyś cos podobnego w innym wozie. Było po wymianie rozrządu. PAsek boscha od nowości wadliwy. Jak było odobrze naciagnięte na zimnym to na ciepłym miał taki dźwięk. A jak ustawili pasek na ciepłym to znowu przy zimnym skakał na boki. Może cos podobnego u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 j amiałem kiedyś cos podobnego w innym wozie. Było po wymianie rozrządu. PAsek boscha od nowości wadliwy. Jak było odobrze naciagnięte na zimnym to na ciepłym miał taki dźwięk. A jak ustawili pasek na ciepłym to znowu przy zimnym skakał na boki. Może cos podobnego u Ciebie? Fakt zapomnialem dopisac,ze podciagnal mi mechanik pasek i sie to poprawilo,ale jak tylko zgasilem silnik i odpalilem na nowo to dalej to samo. Tylko dlaczego te metaliczne odglosy?Sam pasek takich nie wydaje.Te auto jest dla mnie zagadka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pen Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 spróbuj zmienic sam pasek. odgłos metaliczny bo siła jest duża a chyba pasek tez nei jest czysko gumowy. Ja się nad tym nie zastanaiwąłem tylko od razu kazałem wymineic serwisowy na inny, a nowy bubel niech sobie reklamują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Miałem podobny problem w toyocie, tam sie okazało ze poleciało łożysko alternatora. Waliło na zimnym, na ciepłym cichło nie mam pojecia czemu. Nie wiem jak jest u ciebie, ale może uda sie odpalić bez paska, bedziesz wiedział czy to osprzęt czy silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Dzieki za info Ice sprawdze to jak tylko znajde czas,to bardzo dobry pomysl,tylko narzedzi nie mam zadnych bo jak sprzedawalem auto w PL to zabralem je ze soba i nie wzialem ich.Dopiero na swieta jak rodzice przyjada w odwiedziny bede mial swoje skrzyneczki z powrotem.A wtedy DIY pelna para.Myslalem o tym lozysku,ze moze jak silnik troche pochodzi (a zatem i lozyska/rolki/pasek sie kreca )to od obrotow smar czy co tam siedzi w tych lozyskach sie nagrzewa tlumiac te odglosy. Postaram sie pozyczyc jakies narzedzia i to sprawdzic,zanim oddam do naprawy(bo mam caly common rail do wymiany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość assik Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Miałem takie same objawy- głośny metaliczny klekot przy rozruchu, który ustępował po rozgrzaniu silnika. Mechanik w Anglii długo szukał aż w końcu znalazł przyczynę. Rozebrał cały osprzęt silnika. Przyczyną była pęknięta blacha-osłona (pokrywa), która przykrywa tylną część silnika nad pokrywą klawiatury. Mocowana jest na 3 śruby. Praktycznie jej nie widać bo schowana jest pod plastikową osłoną. Pęknięcie powstało przy pierwszym otworze na śrubę z lewej strony. Po zaspawaniu blachy, silnik jest cichutki jak benzynowy. Podobno się to zdarza bo diesel ma spore wibracje. Wychodzi na to, że jest to wada fabryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 A moze zrób jeszcze w taki sposób ze wlacz nagrzewanie na tylna szybe ,swiatla,i ogrzewanie na 32C no i nawiew na maxa.Wyjdz na zewnatrz i posluchaj czy nie jest glosniej niz zwykle jesli tak to odglos musi byc od alternatora.Ja bylem z tym u mechanika, ale powiedzial ze to nic narazie takiego i zeby jezdzic i sie nie przejmowac. Wiec narazie sie nie przejmuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucek82 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Ja mam podobnie, ale tylko po włączeniu większej ilości odbiorników (ogrzewanie szyby tylnej, klima...)słychać podobne dźwięki, ale tylko do 1000obr/min; powyżej cichnie. mam nadzieję, że to nic poważnego...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 ja mam tak samo. wymienilem 2 razy lancuch rozrzadu i raz lancuch pompy oleju. skukanie ustalo tylko na 2 dni. na pokrywie rozrzadu od srodka jest taki wypust ktory jest wytarty od lancucha. (bo lancuch jest luzny) czyli moj mechanior wrescie stwierdzil , ze to (moze) jest wina pompy oleju ktora nie daje wystarczajacego cisnienia na napinacz. niedlugo pojade na sprawdzenie cisnienia oleju to dam znac co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sofaboss Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 hmmm powiem Ci ze u mnie podobnie chodzi... i przestalem sie tym przejmowac... Jezdze i tyle ;]]]]]]]] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 A moze zrób jeszcze w taki sposób ze wlacz nagrzewanie na tylna szybe ,swiatla,i ogrzewanie na 32C no i nawiew na maxa.Wyjdz na zewnatrz i posluchaj czy nie jest glosniej niz zwykle jesli tak to odglos musi byc od alternatora.Ja bylem z tym u mechanika, ale powiedzial ze to nic narazie takiego i zeby jezdzic i sie nie przejmowac. Wiec narazie sie nie przejmuje siema,no sprawdzilem to i mysle ze to alternator,albo sama rolka na lozysku i z tego co wiem to niestety nie da sie dokupic osobno,wiec musze czekac az sie samo rozsypie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek1695 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 Mam p12 2,2 126KM ipodobnie jak u kolegi na zimnym silniku słychać dziwne odgłosy, ale zapewniam cie że to łańcuch rozrządu tak głośno pracuje na zimnym silniku. POzdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nizinsky Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 A ja zapewniam cie ze jak lancuch zacznie rzezic to napewno bedziesz o tym wiedzial. Ja mam potwierdzone przez mechanika ze to sobie alternator halasuje,tym bardziej ze kolega sprawdzal wlaczajac wszystkie urzadzenia ze halasuje glosniej.Wiec nie ma watpliwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 A ja zapewniam cie ze jak lancuch zacznie rzezic to napewno bedziesz o tym wiedzial. Ja mam potwierdzone przez mechanika ze to sobie alternator halasuje,tym bardziej ze kolega sprawdzal wlaczajac wszystkie urzadzenia ze halasuje glosniej.Wiec nie ma watpliwosci. dokladnie lancuch ma inny odglos,a po za tym wlasnie obciazenie cala ta elektryka pokazalo ze to jest alternator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskob1 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 powodzenia wam zycze. oby to alternator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.