Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Konserwacja podwozia + profile - fotorelacja + koszty


maniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ma ktoś jakąś poradę jak bez żadnych szkód dla auta sciągnąć tapicerkę drzwi w P11?

są spece dla których to bajka -ja sie do tego nei nadaje ale jak widzilm jak znajomy sciaga mi tapicerke i plastiki to w szoku bylem ze to takie proste jest dla innych

Moja rada: poszukac osob ktorzy znaja sie an rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek,skad jestes i ile bys wzial? :devil:

Hehe jestem z Wro , ale zarobkowo tego nie robiłem :) Dla siebie to wykonałem porządnie bez żałowania na materiale i czasie.

 

Ma ktoś jakąś poradę jak bez żadnych szkód dla auta sciągnąć tapicerkę drzwi w P11?

Jedyną dobrą radą jest ...cierpliwość :) Tak, tak, tapicerki się nie ściąga "na siłę" czy "na szybko". Z wyczuciem, każdy element żeby nie złamać, a elegancko Ci zejdzie. Ja też się trochę pałowałem, ale na spokojnie, jedyne co to spinki mi się połamały ale to już na początku wliczyłem w koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik maniek dnia 28 listopad 2009, 23:59 napisał

Hehe jestem z Wro,

 

 

 

To może tak na spota? :) widzę że długo już jesteś zarejestrowany...

 

Przede wszystkim to długo jestem zadowolonym właścicielem Nissana :)

 

Co do spotu, to się nie określam, pracuję 55 km od Wrocławia, więc najzwyczajniej nie mam czasu. A ten który mi zostaje poświęcam na małe dłubanka, jak m.in. konserwa czy inne które sobie wynajduję :)

 

Ale czekam, aż ktoś też zrobi sam konserwację i wrzuci fotki ze swoich efektów. Tak nawiasem pisząc to proponowałem adminom aby ten wątek gdzieś podczepić, bo może się przydać, przecież jest uniwersalny i pasuje do każdego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Hiszpan 207

Konserwacje najlepiej faktycznie zrobic samemu.

Jak sie odda nawet do profesjonalnego zakładu a nie będzie sie z nimi siedziec i patrzec na ręce co robią to o profesjonalności można zapomniec. juz raz sie tak naciąłem. Zostawiłem auto w niby profesjonalnym zakładzie a oni tylko bitexem opędzlowali i to jeszcze nie dokładnie. bylem tak wpieniony ze sam kupilem szczote drucianą, podklad i konserwacje pojechalem na teren bylej jednostki wojskowej, wjechalem na podjazd... 4 godzinki i bylem zadowolony ze swojej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mi ostatnio ktoś wspawał kawałek blaszki ,ale zrobił to tak ślicznie,że spawy są na wierzchu pomalowane czymś czarnym jak by guma(jak się to skrobie to jest białe taki dziwny materiał) -można to jakoś zeszlifować i doprowadzić to porządku bo takie partacze w tej Irlandii ze szkoda słów a teraz za zrobienie tego porzadnie czyli pomalowanie i chyba wypiaskowanie o ile go zrozumiałem dobrze chce kolejne 100€ wiec troszkę przesada za kawałek prógu.

Edytowane przez devil-80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

to mój pierwszy post na tym forum, tak więc proszę o wyrozumiałość.

Posiadam primere kombi z 97 roku. Samochód był sprowadzony z Niemiec kilka lat temu, no ale że to była późna jesień to dopiero na wiosnę zabrałem się za konserwację. Wcześniej jakoś nie było czasu. To był mój błąd. Okazało się, że ten samochód nie był nigdy konserwowany więc pojawiło się sporo ognisk korozji. Postawiłem auto na pustaki żeby wygodnie pod niego wejść i zacząłem to wszystko czyścić. Potem zastosowałem Corine i na to modny wówczas Bitex. Teraz widzę, że w niektórych miejscach rdza wyłazi ponownie. Najbardziej w miejscach gdzie fabrycznie blacha jest nałożona na blachę. Np kielichy od amortyzatorów. Patrząc na nie od góry (tu przy silniku) widać, jak rdza wychodzi spod zakładu blachy. I tu moje pytanie: czy są jakieś metody na skuteczne zakonserwowanie takich miejsc? Już patrzeć nie mogę na tą rdzę, a mam spory sentyment do tego samochodu więc chętnie powalczę ze rdzą, żeby autko służyło jak najdłużej.

09062011600.th.jpg

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...