Skóra czy materiał?? Co wybrać??

[Gość gruby 66]

Witam

Przymierzam sie do zakupu Navarki.Co polecacie jeżeli chodzi o tapicerke:skóra,czy materiał.

Pzdr.

[Gość mdzalewscy]

jednym gorąco w d... (szczególnie tym co nie mają) innym wszystko pasuje

 

ja szukałem sobie auta ze skórą, ale trafiłem na dość atrakcyjny model bez i to jego kupiłem.

 

Następne jakie będe szukał auto - to jeśli będzie używane to ze skórą, jeśli nowe to bez skóry.

 

Przy nowych auta to spora dopłata i bym się raczej nie zdecydował, przy używanych różnic często brak, albo są nieduże.

 

Skóra daje fajny klimacik, trochę prestiżu, luxusu (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

[Gość gruby 66]

Mam oferte z salony na R-blacka i się trochę wacham.Mam kangura i c8 w normalnej tapicerce(kangur to blacha )I tu jest dylemat

[Sabt]

poczytaj http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=37681

[wukor]

Skóra jest łatwiejsza w użytkowaniu (jakieś plamy) i jest trwalsza.

Natomiast jest mniej przyjemna w odczuciach na przykład w zimie czy w chłodniejsze dni już trzeba trochę zagrzać siedzenie bo nie jest za przyjemnie.

Nie wspominam o kosztach jak wybierasz samochód nowy. Na pewno daje jakiś prestiż samochód ubrany w skórę ale czy warto ładować pieniądze i tak nikt tego nie zapłaci przy odprzedaży.

[Gość GERO]

UWAGA!!!!

Navara D40 , tkanina na siedzeniach okropnej jakości , siedzenie kierowcy w miejsci nad pokrętłem siedzenia wytarta przy przebiegu 50.000 km w 1 rocznym samochodzie , nie ma szans na reklamacje!!! SKANDAL

[Gość gruby 66]

poczytaj http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=37681

duzo z tego sie nie doczytałem czyli 50%na 50

Pzdr.

[Gość buli107]

Navara, przebieg +30k, skóra jak nówka. W każdym bądź razie, jeśli nie zależy Ci na elektryce przy fotelach to bierz bez..... a potem daj do obszycia, wyjdzie taniej Skóra praktyczna rzecz

[Gość jasiek25]

ja mam 66 tys przejechane na krotkich dystansach z materiałem i autko nadal wyglada jak nowe .... 3 lata na zmiane ja ojciec mamuska worze czesto gesto siorki dzieciaki na basen ... a materiału nic nierusza ...

 

i nielubie jezdzic po skorze w aucie na zakretach ( podczas dynamicznej jazdy )

[Gość Patrol 260]

Mam czwarte auto (osobowe) z kolei które ma skórzaną tapicerke, może to funkcjonalne i daje odrobine luksusu, ale czy miło się na tym siedzi to nie wiem. Dobrze że w pickupie mam szmaty.

[Gość Pyrus]

Ja mam skore (primera) i powiem tak,gdyby nie podgrzewanie siedzien to w zimie jest to przeklenstow,zimne jak lod.Na zakretach trzymanie jest calkowicie do niczego,wysuwam sie spod pasow jesli trafie na jakis ostrzejszy zakret. Fakt ze ladnie wyglada i niesamowicie latwa jest w utrzymaniu. co do twojego dylematu,to jesli masz mozliwosc zobaczyc auto ze skora/bez niej i ocenic porownac to byloby najlepsze rozwiazanie.jak juz ktos powiedzial obszycie moze wyjsc taniej(w stosunku do zakupu nowej jako opcji w salonie), a dodatkowo mozesz wtedy sobie kombinowac z kolorami(jakie boczki,jakie siedzisko itd)lub mozesz wybrac by obszyc tylko same boczki(o wiele praktyczniejsze)

[Gość don_martinez]

Ja tez dorzucę trzy grosze. Jeżdżę maximą ze skórami i pomimo wielu lat eksploatacji (auto z 1995) są w naprawdę niezłym stanie. Przy zakupie Navary obejrzałem sobie dokładnie skórzaną tapicerkę i zrezygnowałem... Coś z tymi skórami jest nie tak. Odnoszę wrażenie, że to nie do końca naturalna skóra, ina w dotyku, taka jakby cienka, moim zdaniem nie warto przepłacać. Jak ktoś chce i lubi można dać fotele do obszycia - będzie taniej i tak jak sobie zażyczę...

[Gość lidia]

Straszycie. Jak Navara to tylko bez skory. Bez sensu do pracujacego auta brac skore. W carnivalu mam skore i to jeden z powodow dla ktorego trzeba kupic inne auto- szkoda zeby tapicerka sie niszczyla przewozac rozne dziwne i ciezkie rzeczy.

[Sabt]

lidia, nie wie jaką masz pracę ale ja mam firmę budowlaną i już bez skóry samochodu nie kupię, ponieważ jak się coś zabrudzi wycieram szmatką a materiał trzeba prać