[N15] Sworzeń wachacza

[Gość bandi_n15]

Cześć.

Do wymiany mam dolny sworzeń prawego wachacza. Czy w almerze n15 jest możliwość wymiany samego sworznia czy trzeba wymienić cały wachacz?

 

dzięki

[Gość Maniek-ol]

Można wymienić sam sworzeń. Numer katalogowy firmy 555 to J11010

[Gość bandi_n15]

byłem u mechanika to powiedział, że lepiej wymienić cały wachacz ( koszt około 160 zł ) bo jest ryzyko, że po wymianie samego sworznia mogą być luzy i będą pieniądze "wyrzucone w błoto". Co Wy byście zrobili?

[Gość Michał...G]

Ja bym jednak nie oszczędzał bo źle wciśnięty sworzeń może wyskoczyć a na trasie to raczej nie miłe by było w skutkach. Tak więc przemyśl to sam czy warto oszczędzać na częściach. Bo jest opcja wycisku i wcisku spowrotem co innego gdyby sworzeń był częscią przykręcaną tak jak w VW czy oplach.

[vulture30]

byłem u mechanika to powiedział, że lepiej wymienić cały wachacz ( koszt około 160 zł )

 

hmmm, ja cos ponad 100zl zapłaciłem za wymiane samego sworzńa w norauto

Z tym, ze wsadzili mi jakis badziew, bo na przeglądze powiedział mi facet, ze jet do wymiany. A wymieniałem jakis rok temu. Pojeżdze, az zacznie hałasowac i wymieni na jkis firmowy.

 

Jakby ktos był ciekawy to w ASO wymieniaja tylko całe wahacze za cos ok 1200zł

[Gość Łukal]

Też wymieniałem u siebie w N15. Wymieniłem sam sworzeń. Miałem jedynie problem bo były dostępne dwie średnice tego sworznia. Oczywiście dali mi na początku tą która nie pasowała z możliwością wymiany. Różnica jaka występowała to był dokładnie 1 mm. Cała operacja u znajomego łącznie ze sworzniami i robocizną kosztowała mnie 60zł Kupując cały wahacz trzeba zwrócic uwagę na to że jeżeli jest to tani produkt ze wszystkimi tulejami to mogą one nie wytrzymac tyle co te w oryginalnym wahaczu i za rok będzie to samo. Pozdrawiam

[Gość Michał...G]

Dokładnie nissan postarał się i dał naprawde trwały zawias w almerach. Moja ma prawie 200tys na liczniku nabite a zawias nie ma jakichkolwiek luzów a nic przy nim nie grzebałem :one:

[Gość KKK]

O tym czy można wymienić tylko sworzeń powinien zadecydować mechanik.

Czasem rozmiar zniszczeń wyklucza taką możliwość.

[Gość ADAM85]

Jakie są objawy tej usterki o której mówicie??? Mnie puka coś z przodu. Dwie strony, choć bardziej z prawej - prawa strona ma gorzej.

Pukanie słyszalne zwłaszcza w zimne poranki, jak przejeżdżam prze koleiny - skręcając w lewo i autko kołysze się na boki.

 

Nie sądzę żeby były to łaczniki stab. bo mają moze rok a wsadziłem coś dobrego - z drugiej strony przy wymianie opon, po zdjęciu koła zauważyłem że jakaś częśc - wyglądająca jak krótki łacznik ma troszkę struchlałą gumę - zwłaszcza prawa.

 

 

Czy alma ma dwa łaczniki stab. czy co to za część???

Pozdrawiam

 

PS przebieg 213 tys.

[Gość bandi_n15]

Jakiej firmy polecacie wachacz? Macie jakąś sprawdzoną firmę, aby te sworznie nie były do wymiany za rok.

 

Almere mam z 97r. przebieg 104 tys.

[Gość Michał...G]

zauważyłem że jakaś częśc - wyglądająca jak krótki łacznik ma troszkę struchlałą gumę - zwłaszcza prawa.

 

 

Czy alma ma dwa łaczniki stab. czy co to za część???

Pozdrawiam

 

PS przebieg 213 tys.

 

troche z twojego opisu cieżko wywnioskować co to za część. Postaraj się opisać czy ta część jest połączona z wachaczem czy też nie. może być to łącznik stabilizatora, lub koncówka drążka kierowniczego od końcówki wychodzą takie chude pręty idące w środek auta do przekładni kierowniczej, i końcówki są połączone ze zwrotnicą. czy o to Tobie chodzi?

[Gość ADAM85]

W tej chwili nie pamiętam : Na razie leje na to. Jak się pogorszy to podjadę do mechaniora. Ale nie jest to specjalnie denerwujące. Jakiś czas temu - 25 tys km - byłem z tym w ASO i sprawdzali na wszelkie sposoby, nawet jazda próbna była i nic nie znaleźli. Luzów zero. I w zasadzie od tamtego czasu jest tak samo. Latem jakby nie było problemu. W ASO mówili, że w almie ponoć mogą stukać jakieś elementy amortyzatora, czy łożysko amortyzatora (chyba to przy mocowaniu) dokładnie nie pamiętam. Od tamtej pory specjalnie się tym nie martwię.

 

Poza tym alma jest sssssssuper. Choć jak ją ostatnio gonie na trasie - na zimówkach + 30% miasta to mi wciąga nawet 8 litrów.

 

Może i bym te wahacze wymienił, ale boje się że trochę pohulam i znów coś zacznie pukać - bo takie jak oryginały to już nie będą.

Dzięki i pozdrawiam

[Gość bandi_n15]

mam nowy lewy wachacz (kosztował około 230 zł ) i po około 1.5 roku nie ma stuków.

[Gość ADAM85]

To ile kilometrów zrobiłeś w te 1,5 roku???

[Gość bandi_n15]

hmm nie wiem ile przejechałem na tym wachaczu.

 

 

Ale czy można mieć dwa różne wachacze tzn. dwa wachacze z przodu nieorginalne i do tego z różnych firm?

[lisek]

ja u siebie wymieniałem sworzeń sam na 555. koszt 38zł. Robocizna własna.

 

Z tego co pamiętam u was jest taki sam.

 

Zrobione na razie 20tyś i wszystko ok, wczoraj wlasnie sprawdzałem zawieszenie w stacji kontroli pojazdów.

 

Jesli chcesz dobry to kup 555 lub TRW (Takie są fabrycznie) Wystarczy końcówka.

 

Co do tego, że może wyskoczyc to sie nie zgodze. Wsadza się go od dołu, a przykręca do kolumny zwrotnicy od góry. To wyklucza możliwośc jego zgubienia i rozlecenia sie zawieszenia. Ma też zawleczke przecież.

 

ogólnie wahacze i części zawieszenia jak robicie to polecam części 555. Są w sieci IC

[Gość azuk]

mam nowy lewy wachacz (kosztował około 230 zł ) i po około 1.5 roku nie ma stuków.

Wrzucasz temat 01.12.2008 a odpowiadasz 04.12.2008 i już ci wychodzi około 1,5 roku testów -o coo chodzi...

[Puchaczz]

bandi_n15 napisał/a:

mam nowy lewy wachacz (kosztował około 230 zł ) i po około 1.5 roku nie ma stuków.

 

Wrzucasz temat 01.12.2008 a odpowiadasz 04.12.2008 i już ci wychodzi około 1,5 roku testów -o coo chodzi...

 

MAGIA

[Gość Johans]

Ja wymieniałem sam sworzeń na 555. Na razie ciężko stwierdzić jakie są efekty bo było to robione wczoraj, ale wymiana całego wahacza wydaje się przesadą.

[Gość Szymcio]

Mi też stuka więc kupiłem nowy sworzeń. Zdecydowanie przesadą jest wymiana wahacza.

Mam pytanie: jak wyjąć stary sworzeń

Poluzowałem śrubę od góry, zsunąłem zawleczkę i nic. Biłem młotkiem od góry ale nie drga. Jak to zrobić dobrze, tak żeby nie uszkodzić wahacza?

[Gość 86Mateusz]

Oj trzeba trochę się namęczyć. Jak wymieniałem u siebie to dzień przed polałem ropą i jakoś poszło. Radził bym ci przy okazji sprawdzić tuleje wahacza może też być do wymiany. U mnie przynajmniej była

[Gość yesithurts]

chciałem coś powiedzieć ale nie ten wątek....

Edytowane 8 Września 2011 przez yesithurts

[itas22]

Ja chciałem jeszcze dodać iż sworzeń w oryginale miał w górnej części wahacza metalowa obejmę w nowym kupionym jest po prostu seger plus wiadomo końcówka i nakrętka wszystko to musi trzymać i nie ma gdzie luzów łapać, tak swoją drogą ten sworzeń u mnie rozpadł się po ok 300 tys 

[Smok_DW]

Witam was. Ja u siebie tez mam do wymiany sworzen i wacham sie teraz czy nie lepiej calego wahacza wymienic. Jezeli bede wymienial sam sworzen, podejdzie tutaj ten standardowy przyrzad do wyciskania sworzni? Wtedy nie musial bym odkrecac calego wahacza i kombinowac z prasami. Z tego co kojarze to zbieznosc po wymianie samego sworznia nie trzeba ustawiac. Chyba ze sie myle?? 

Pozdrawiam.

[dudimks]

Cześć.

Sworzeń bez problemu wybijesz przy pomocy nasadek. Tak samo osadzisz nowy. Na necie są filmiki jak to zrobić.

Pozdrawiam