klonek Posted December 2, 2008 Share Posted December 2, 2008 wskaznik pokazuje jak mu sie podoba po wlaniu 25 litrow wskazowk idzie na polowe niby jest ok ale po chwili opada do zera zapala sie rezerwa za chwile pokazuje na tej pierwszej kresce za czerwonym polem rezerwa gasnie chwila moment i jest pol zbiornika tak jak powinno byc a zaraz do zera i tak w kolko pokazuje jak jej sie podoba nie wiem juz co o tym myslec strasznie mnie to irytuje ma ktos jakies pomysly?? co moze byc grane szukalem na forum czytalem tematy 1. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 2. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 3. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 4. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 5. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 6. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa 7. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...wskaznik+paliwa zadnych konkretow co moze byc powodem takiego zachowania ogolnie posty odbiegajace od tematu jaki byl zalozony a ztych postow to dowiedzialem sie glownie ile komu pali pomozcie bo zwariuje otagowałem za Ciebie, następnym razem zamknę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BLACK60 Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 klonek, pewnie będziesz musiał wyjąć ze zbiornika pływak z osprzętem i przejrzeć jest on pod tylnym siedzeniem, srubki są chyba na 10 klucza, najpierw jeszcze przewody, przy zbiorniku przejrzyj, może potraktuj WDkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klonek Posted December 3, 2008 Author Share Posted December 3, 2008 BLACK60, juz to robilem i nic czyszczenie nie dalo :< Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BLACK60 Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 a jak miałeś wyjęte i ruszyłeś pływakiem na włączonej statyjce to wskazuwka zachowywała się tak jak powinna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Nestor Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 Wg mnie jest to plywak, podmien na jakis inny sprawny i bedziesz mogl wykluczyc wtedy jedna opcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klonek Posted December 3, 2008 Author Share Posted December 3, 2008 jak nim ruszalem to bylo takie same zachowanie podnioslem oplywak do gory na wskazniku pokazalo sie ze jest pelen bak i zaraz spadlo podnioslo sie na czerwone pole i tak wkolko niezaleznie w jakiej pozycji trzymalem plywak zachowanie bylo takie same roznie pokazuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Nestor Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 No to skoro sie podnioslo i za chwile spadlo to tez moze byc to plywak, podmien na jakis inny sprawny i wtedy sprawdz. Tak to mozna sobie gdybac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klonek Posted December 3, 2008 Author Share Posted December 3, 2008 no wlasnie tylko skad go wziac bo z tym jest problem a musi byc przeciez od dieselka mam kolegow ktozy maja niestety benzynowe nissany : Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SPEEDY Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 klonek a może to nie jest kwestia samego pływaka a elektryki,tzn.mo.ze jakiś przewód jest zaśniedziały,lub złącza dobrze nie stykają :?: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Nestor Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 moze nie byc kwestia samego plywaka ale skoro czegos nie podmieni to nie bedzie wiedzial co moze to byc. Ja jestem informatykiem i jak cos nie dziala poprawnie w komputerze to najpierw robie ogolna diagnoze a pozniej podmieniam czesci ktore wydaje mi sie ze sa uszkodzone. To umozliwia mi wyeliminowanie uszkodznej czesci i to samo radze koledze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ice Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 A w serwisówce nie ma podanej oporności pływaka ? Podłącz miernik i jak ruszasz pływak, zobacz jak zmienia sie oporność. Bedziesz wiedział czy to wina pływaka czy kabelków gdzieś dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bravomen Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 Ja mam to samo z pływakiem co kolega klonek , ale zauważyłem u siebei taką zależnośc iż jeżeli zatankuję do pełna to wskaźnik paliwa mniejwięcej pokazuje to co powinien. Mi to wygląda na taką akcję, że wskaźnik tak jak by widział 2 razy mniej niż to co jest faktycznie w zbiorniku, ponieważ od 30 litrów w dół wskaźnik szaleje a powyżej 30 l w zbiorniku jakoś tam jeszcze działa. Rozmawiałem z dobrym mechanikiem. Mówił mi ze to jest 95% przypadków uszkodzenia czujnika wzkaźnika paliwa a takie gówienko w serwisie kosztuje ok 700 zł więc ja osobiście szczerze sobie ten temat darowałem i jeżdżę na "kilometry" nie sugerując się kompletnie wskażnikiem paliwa Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 Jak już się tam dobrałeś to zmierz oporność potencjometru na płuwaku. Zakres podany jest w serwisówce. Możesz założyć jakiś tłumik na pływak ze szrotu od innego auta (nissany niestety ich nie mają) Problem może być też na kostce w zegarach. Potraktowanie kontakt sprayem pomaga. Ja miałem tą przypadłość podczas hamowania. Pomógł mi zakład elektroniki pojazdowej. Założyli ten tłumik na pływak, spryskali kostki i ustawili jakiś potencjometr w samym wskażniku. Od 4 miesięcy jest OK,tylko kurka rezerwa mi błyska już przy 1/4 baku. Nie mam pojęcia jak założyli ten tłumik i z czego, tak że nie pytajcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klonek Posted December 3, 2008 Author Share Posted December 3, 2008 Jak już się tam dobrałeś to zmierz oporność potencjometru na płuwaku. Zakres podany jest w serwisówce ktora strona nie moge znalezc Założyli ten tłumik na pływak ale co to jest ten tlumik i jakie ma zadanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
and_pec Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Nie będę szukał za ciebie> Jest w service manual. Tłumik to ponoć kawałek rurki z otworem, zapobiegający opadaniu pływaka poniżej poziomu paliwa. Nie widziałem nie wiem, pisałem nie pytajcie. Ponoć zbiornik nie ma przegród i też ma to związek na wskażnik paliwa. Myślę że u ciebie to jest problem w samym potencjometrze, albo w zasilaniu. Może odepnij go. Powinno wskazywać minimum, a potem zewrzyj styki w kostce. Powinien być full. Może coś tam nie łączy przy samym smoku i trzeba podczyścić styki. Temet rzeka z tymi wskażnikami. Jest to nagminna bolączka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klonek Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 Nie będę szukał za ciebie> Jest w service manual niestety nie znam angielskiego zeby tam co kolwiek znalezc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Janusz auto Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 u mnie jak jest pusty zbiornik jest tak:jak wleję 25 l ropy to wskażnik idzie na pół ,potem jak wleje 12,5 idzie na 3/4 z 3/4 na początek czerw. pola 12,5l rezerwa ma 10l Czy to jest mądre aby pół wskazywał jako 25l a nie 30l a rezerwa ma ok. 10l a nie 7l Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldb Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Jak już się tam dobrałeś to zmierz oporność potencjometru na płuwaku. Zakres podany jest w serwisówce ktora strona nie moge znalezc EL-164 W moim przypadku już od zakupu wskaźnik paliwa nie działał, tzn. minimalnie drgał przy odpalaniu i wracał do lewej skrajnej pozycji. Zacząłem od pomiarów oporności pływaka (kilka razy na przestrzeni jednego tankowania) - wyglądało wszytko OK. Kilka osób na forum miało kłopoty ze złączkami: rozłączałem, psikałem specyfikami - bez zmian. Poprawność tych elementów potwierdziła zapalająca się lampka rezerwy. Dla pewności przeprowadziłem test wskaźników ("sweeping movement" EL-152), wskaźnik paliwa nieco drgnął, pozostałe od MIN do MAX. Pozostało bliżej przyjrzeć się samym wskaźnikom. Okazja nadarzyła się przy wymianie żaróweczek podświetlających w zegarach. Wychylenie wskazówki jest wypadkową sił wytwarzanych przez dwie cewki zasilane bezpośrednio (żadnych elementów po drodze, które mogły by nawalić) z mikrokontrolera. Wskaźnik temperatury jest identyczny. Rezystancja obu cewek wskaźnika temperatury - 235Ω, na paliwie jedna 235Ω, druga ∞. Lutownica w dłoń i ... skończyło się na przegrzaniu lutów. Na szczęście w moim przypadku to był tylko "zimny lut". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest misiek84 Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 miałem to samo ze wskaznikiem,pokazywał jak chciał nawet gdy mialem pół zbiornika potrafił spaść do zera.Pojechałem do znajomego elektryka rozebrał zegary i polutował wszystkie scierzki od nowa.Widocznie fabryka skompiła na cyne jak stwierdził i od tamtego momentu malina.proponował bym od tego zaczac , tez szukałem winy w pływaku ale to był błędny trop.pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest bravomen Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 misiek84, Podaj namiar do tego elektryka i powiedz ile Cie taka przyjemność kosztowała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baciarek Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 U mnie to samo i dzięki za naprowadzenie na właściwy trop, postukałem dziś w zegary i wskaźnik zaczął się przestawiać - fajnie by było tylko jakby ktoś obczaił co trzeba przelutować. I czy da się to zrobić w domu czy trzeba oddawać do elektryka albo elektronika ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldb Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 U mnie to samo i dzięki za naprowadzenie na właściwy trop, postukałem dziś w zegary i wskaźnik zaczął się przestawiać - fajnie by było tylko jakby ktoś obczaił co trzeba przelutować.Generalnie "grubopinowe" punkty: gniazda wejściowe, wskaźniki (po 4 luty na każdy), przekaźnik, które często służą jako przelotki między warstwami laminatu. I czy da się to zrobić w domu czy trzeba oddawać do elektryka albo elektronika ?Z tymi większymi lutami każdy raczej sobie poradzi. Gdyby trzeba się było zmierzyć z lutami na scalakach (powierzchniówka) zostawiłbym to osobom z pewnym doświadczeniem i sprzętem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest okraglaczek Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 Dziś u siebie w końcu naprawiłem ten cholerny wskaźnik paliwa, usterka była nie na samych wskaźnikach, lecz na kostkach wejściowych łączących wiązki z zegarami. Podczas naprawy porobiłem troszkę fotek może komuś się przyda zdejmujemy tylnia plastikowa osłonę potrzebny będzie torx 8 zdejmujemy przednia oslone odcinamy i odłączamy blaszki od pręcików tak aby nic nie dotykało, należy tez zwrócić uwagę zęby na pręcikach nie było za dużo cyny bo wtedy nam nie przejdzie przez płytkę Jest tez druga metoda a mianowicie zdjecie samych wskazowek, ale tego nie próbowałem bo niewiadomo czy uda sie trafic na swoje miejsce Gdy juz wszystkie rozlutujemy, odkręcamy te malutkie śrubeczki potrzebny będzie torx 6 i delikatnie rozłączamy wskaźniki od płytki i bierzemy sie za lutowanie:) Potem wszystko składamy, przylutowujemy z powrotem wskaźniki wkręcamy śrubeczki i cieszymy się działającym wskaźnikiem paliwa:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldemarr3 Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Jest tez druga metoda a mianowicie zdjecie samych wskazowek, ale tego nie próbowałem bo niewiadomo czy uda sie trafic na swoje miejsce spróbowałem - zdjąłem je z olbrzymim strachem co się może urwać, opornie ale wyszły wszystkie, założyłem z powrotem tak "na oko", no bo niby jak inaczej, wcześniej zrobiłem maluteńkie zaznaczenie w jakim położeniu były. i ile maksymalnie dało się je cofnąć do zera i poniżej. Ta metoda jest dużo szybsza - nie trzeba wylutowywać tych silniczków czy co to tam jest. Wskaźnik paliwa po operacji "Znormalniał". Ale muszę potestować jeszcze - wtedy będę wiedział czy pomogło. Wskazówkę od obrotomierza chyba jednak źle sobie zamocowałem. Poprawka będzie. Obawiam się tylko że plomba na liczniku była już zerwana, jeden plastikowy zaczep też (są takie dwa boczne w środku) i ktoś sobie chyba gmerał przede mną ... tylko po co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baciarek Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Widze, że już 4 operacje liczników za nami i wszystkie naprawione. Co jest przyczyną psucia się lutów na wtyczkach ? Myślę, że po latach ktoś zabrał się za wymianę żaróweczek i odpiął wtyczki z płytki - co wiązało się troche z siłą bo ciężko schodzą a później dociśnięcie spowodowało popękanie lutów. Jak ktoś dobrze poprawił spawy na gniadkach na płytce to nie powinien mieć już więcej problemów. tu jest równoległy wątek, http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=40479 ja nie demontowałem silniczków, ale jak się ma wszystko rozłożone to warto poprawić już wszystko co się da ... Pozdrawiam i życzę dobrych odczytów z zegarów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.