Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

stukanie przekaźnika


Gość mdeska
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzis rano po odpaleniu Vanetki na wolnych obrotach zaczeło cos stukać (jakby jakiś przekażnik) dziwiek dochodzi jakby z przodu silnika. jak auto przyspiesza stukanie cichnie. dodam ze przy tym stukaniu delikatnie migają światła. co to moze byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek sprawdziłbym akumulator i go podładował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek sprawdziłbym akumulator i go podładował.

 

andrzej330 dlaczego myslisz ze to akumulator. raczej rano nie mam problemu z rozruchem odpala od pierwszego razu?

 

Raczej spod maski te stuki , polecam wizyte u elektryka , jak będzie potrzeba podeśle schemat okablowania.

 

 

sfctomek jak mozesz to podeslij mi ten schemacik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod maską są przekażniki , jeżeli uważasz że to one. Ale tak jak to bywa trzeba iść po kolei i poszczególne elementy wykluczać. Ale to ,że przy przyspieszaniu cichnie to nie koniecznie musi być przekażnik. Tylko jak pisze bonzo alternator :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod maską są przekażniki , jeżeli uważasz że to one. Ale tak jak to bywa trzeba iść po kolei i poszczególne elementy wykluczać. Ale to ,że przy przyspieszaniu cichnie to nie koniecznie musi być przekażnik. Tylko jak pisze bonzo alternator :?:

 

przy przyspieszaniu cichnie ale jak troche autem pojade, zagrzeje sie sanie sie wylaczy to juz tego niema.

 

wczoraj wieczorem przysluchalem sie mocniej i ten dziwiek dochodzi jakby z pod radia. Przejechałem sie z otwarta czescia pasazera do silnika i to pstykanie bylo tak samo glosne, a dzwieki ktore wydaje np kierunkowskaz (czyli przekaźnik jest pod maska sprzodu) jest mniej słyszalny. Dlatego doszłem do wniosku ze to z pod przedniej atrapy. co tam sie znajduje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to termostat? Skoro jak się silnik nagrzeje to wszystko wraca do normy. Pudło auta tak rezonuje ,że bedzie sie nam z każdego zakamarka wydawało, że coś słyszymy. A może być że wentylator, w moim aucie od czasu do czasu coś wleci do nawiewu i terkocze aż się wytrze i chałasy znikają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andrzej330 dlaczego myslisz ze to akumulator. raczej rano nie mam problemu z rozruchem odpala od pierwszego razu?

Akumulator jest bardzo ważny przy trudnościach z elektryką. Jeśli stuki przypominają załączanie przekaźnika to pomyślałem, że przekaźnik(i) dostają zbyt mało napięcia i się wyłączają/włączają.

Bardzo możliwe, że alternator np. łożysko siada.

Trudno tak powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to sprawdż ładowanie przy zimnym i ciepłym silniku.Opisujesz że siadają światła podczas tego pykania jak jest zimny ,być może regulator dostaje przebicia jak jest zimny,jak się rozgrzeje zaczyna działać prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to szukaj szukaj , instrukcje już wysłałem.

 

 

żebym to ja się znał na tych wykresach to by było fajnie. domyślam się że jest to jakiś przekaźnik od świec żarowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz Szwałkiewicz

"domyślam się że jest to jakiś przekaźnik od świec żarowych?"

I to by tłumaczyło dlaczego na ciepłym silniku już nie stuka :) . Po prostu nie podaje prądu na świece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"domyślam się że jest to jakiś przekaźnik od świec żarowych?"

I to by tłumaczyło dlaczego na ciepłym silniku już nie stuka :) . Po prostu nie podaje prądu na świece.

 

a czy swiece zarowe grzeją przez 5-10 minut? chyba nie. dlaczego wiec jest tam dawane napiecie?

 

[ Dodano: Wto 16 Gru, 2008 19:37 ]

Powinno byc tak:

Zapalasz stacyjke-kontrolka sie swieci.Nastepnie kontrolka gasnie, a swiece nadal sie grzeja, a po okolo 3-5 sekundach sie wylaczaja.

Nastepnie przy zapalaniu silnika (przy kreceniu rozrusznikiem) przekaznik znowu daje prad i swiece sie grzeja. Po odpaleniu silnika swiece tez sie grzeja dopoki az temperatura silnika nie wzrosnie do odpowiedniej temperatury (u mnie 3mm nad pierwsza biala kreske) czyli jakies 30 stopni C. To ze Ci sie swiece grzeja po odpaleniu to jest normalne i jest to tak zwane podtrzymanie cos jak w benzynowych silnikach ssanie. Gdyby tego nie bylo, to na zimnym silniku strasznie by Ci sie silnik telepał.

 

 

POZDRAWIAM.....

 

czy u mnie moze byc cos nie tak z tym przekaźnikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...