Guest Wojjtas Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Mam pytanie, co jest powodem wycieku oleju z intercoolera w x-trailu? Skad olej w chlodnicy powietrza? Czy tak jest zbudowana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Snafu Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 olej w ICku zbiera bo turbina zaczyna troszke wyrzucać radził bym ci rozebrać wszystkie rury od dolotu i dobrze je wyczyścić bo jak silniczek zassie olej to rozbiga się tak mocno że go nie zgasisz a 9000 rpm nie jest zdrowe dla Diesla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teres Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Tylko, że to nie ma nic wspólnego z olejem w IC. Jak pójdą uszczelniacze w turbo, to wtedy dzieje się to co piszesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 olej w ICku zbiera bo turbina zaczyna troszke wyrzucać dokładnie, do zmiany uszczelniacze turbiny. Nie wiem jaka u ciebie jest turbina, ale w lagunie przy turbinie ze zmienną geometrią zmiana uszczelniaczy kosztuje ok 800zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tomekb Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 taka wymiana nic ne daje, podobnie jak regeneracja turbiny. chcesz mieć spokój kup nową turbinę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 taka wymiana nic ne daje, podobnie jak regeneracja turbiny. chcesz mieć spokój kup nową turbinę nowa turbina to koszt kilku lub klikunastu tysięcy złotych. Owszem, można pewnie kupić za 2.5tys, ale lepszym wyjściem jest dobrze zrobiona regeneracja od założenia takiego dziadostwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest MonteChristo Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 A jaka jest zytotnosc takiej turbiny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 zależy, jak używasz, czy dajesz jej się schłodzić po forsownej jeździe, czy nie katujesz zimnej. W lagunie (są dość słabe uszczelniacze) może paść nawet po 30kkm (w skrajnych przypadkach). Generalnie jednak z 200kkm lub więcej może wytrzymać. Regenerowana dobrze można przyjąć że będzie trwała jak nowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tomekb Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 tonek co ty bredzisz? nowa turbina do przeciętnego tira kosztuje ok 3500 zł regenerowana turbina to góra poł roku jazdy - nie wciskaj ludziom ciemnoty jak nie wiesz czegoś napewno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 jeżeli jest to turbina ze zmienną geometrią do nowego silnika, np z CR, a nie do starego klepacza, to koszt jest taki, jak napisałem powyżej. Jeżeli twoja wiedza o turbinach zamyka się na silnikach TD, to doczytaj kolego, a nie unoś się. Spróbuj .... Jak wspomniałem wyżej, piszę o turbinach dobrych producentów, nie noname, które wytrzymają twoje pół roku. A w okolicach rzeszowa, dokładnie w mielcu w zakładach lotniczych regenerują turbiny na tyle solidnie, że wytrzymają sporo lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tomekb Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 fantazjujesz koleś - nie chodzi o turbiny, tylko o ich zestawy naprawcze i technologię ich regeneracji - ćwiczyłem to wielokrotnie a jeden klient w mercedesie Vito tak się zawziął że 4 razy w ciągu 2 lat zmienialem mu turbinę na regenerowaną i nie żadne no name, bo takich nie widziałem tylko były to turbiny Garret. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 przyznam, że z cenami turbin troczę przesadziłem, do laguny wychodzi 3-4tys. Ale koleś twoja fantazja też cie nieco ponosi. Każdy dobry zakład regenerujący turbiny daje tyle gwarancji na turbinę po regeneracji, co na nową. Wpisz regenaracja turbin w google, to się przekonasz. Wymieniają części ruchome plus uszczelniacze. Nie wiem więc skąd brałeś te turbiny po regeneracji. Może miały tylko wymienione uszczelniacze, a jak turbina ma luzy, to pomaga jej to jak umarłemu kadzidło. Pozdrawiam, koleś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 Dawać gwarancję sobie mogą, tylko gorzej z jej wyegzekwowaniem... Cóż po regeneracji skoro dają polskie uszczelniacze które leją zaraz po montażu? Spróbuj złożyć reklamację w słynnej firmie w Mielcu to się dowiesz jak to wygląda;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 temat nużący, ale spytam: jak masz pisemną gwarancję, to czy się różni od tej, którą masz ze sklepu na telewizor? Z pistoletem ją egzekwujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Pewnie niczym się nie różni. Ale co zrobisz kolego, gdy miły pan z firmy regenerującej turbiny odpisze Ci, że przyczyną ponownego pojawienia się oleju w kolektorze dolotowym jest zużycie silnika? I ty wiesz, że jest to oczywistą nieprawdą. Z pistoletem? Zaczniesz najpierw wymieniać papiery przez pół roku, może rok. Potem weźmiesz rzeczoznawcę, napisze opinię na Twoją korzyść, tamten weźmie swojego rzeczoznawcę który napisze opinię na jego korzyść i tak dalej. Niewiele zrobisz. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 oczywiście, ale tak może być dokładnie z każdą gwarancją, na każdy sprzęt. I co, nie kupujesz nic, sam wytwarzasz? trochę śmieszne podejście masz.... A jeżeli kupujesz nową turbinę w firmie, która zajmuje się także regeneracją, to: co zrobisz kolego, gdy miły pan z firmy regenerującej turbiny odpisze Ci, że przyczyną ponownego pojawienia się oleju w kolektorze dolotowym jest zużycie silnika? I ty wiesz, że jest to oczywistą nieprawdą. Z pistoletem? Zaczniesz najpierw wymieniać papiery przez pół roku, może rok. Potem weźmiesz rzeczoznawcę, napisze opinię na Twoją korzyść, tamten weźmie swojego rzeczoznawcę który napisze opinię na jego korzyść i tak dalej. Niewiele zrobisz. zastanów się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Jeżeli kupisz nową regenerowaną to odpiszą Ci tak samo: przyczyna usterki - nieprawidłowa eksploatacja pojazdu. I koniec kropka. Co zrobisz? Nie mam dziwnego podejścia, tylko tak wygląda życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest tonek Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 czytaj uważnie, zanim coś napiszesz. Napisałem wyraźnie "nową" turbinę. Widzę, że sprawia ci to problem. Nie mam zamiaru z tobą dyskutować, bo nawet nie wiesz o czym piszesz. "nowa regenerowana", to coś takiego jak "nowa używana" tak?? Ale koniec OT, bo nie miejce tutaj. Jak masz jeszcze inne cudowne pomysły, to napisz mi na PW, roześlę do znajomych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest serwis Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 czytaj uważnie, zanim coś napiszesz. Napisałem wyraźnie "nową" turbinę. Widzę, że sprawia ci to problem. Nie mam zamiaru z tobą dyskutować, bo nawet nie wiesz o czym piszesz. "nowa regenerowana", to coś takiego jak "nowa używana" tak??Ale koniec OT, bo nie miejce tutaj. Jak masz jeszcze inne cudowne pomysły, to napisz mi na PW, roześlę do znajomych... pozdrawiam wszystkich szczęśliwych z rzeszowa... ciebie też Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.