Docieranie silnika Qashqaia

[Yan_2007]

Muszą, muszą!

[Karminadel]

Ale czy sprężarki są takie same? Może mają wielokrotnie niższą prędkość obrotową? Może temperatura spalin jest niższa i mniej ją grzeją? Koło dwumasowe czy wtryski też praktycznie padają tylko w dieslach. Tu i tu mamy koło dwumasowe - ale jednak to w dieslach padają. Tu i tu mamy wtryskiwacze - ale to jednak w dieslu mają cięższe warunki pracy (ciśnienie). Więc może i sprężarki mają inne warunki pracy. To w końcu całkiem inne silniki.

[colins]

W naszych benzynkach z tego co wiem nie ma dwumasy.

 

Natomiast odnośnie instrukcji, to nawet w salonie powiedzieli mi żebym za bardzo się w nią nie wczytywał.

Chyba mieli rację, bo w połowie lektury usnąłem i dopiero Twój powyższy wpis mnie nieco rozbudził. 

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez colins

[manix]

W moim dci też w instrukcji , nigdzie nie ma zająknięcia o  studzeniu turbo i co z tego? Zostaje zdrowy rozsądek , a padające turbiny to coraz bardziej mit. Albo źle eksploatowane ,albo zły olej , albo przebiegi rzędu 250kkm i cofane liczniki.Słowa gościa który je naprawia i regeneruje od 20 lat

 co do dwumasy, znajdź tu kogoś komu padła przed 200kkm? jeśli nawet Ci się uda to są jednostki.W fordach to i owszem , padały,

W benzynach też są dwumasy bodaj że 1,8 w tiidzie np. ma.

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez manix

[Karminadel]

Ale ja nikogo nie przekonuję. Stwierdzam co przeczytałem i próbuję to jakoś uzasadnić. No w naszych benzynowych nie ma koła dwumasowego - ale w wielu jest praktycznie w większości już od pojemności 2.0, Volvo montuje już od 1.8. I... cisza... nie słychać by benzynowcy wymieniali. Sam mam w swoim scenicu dwumasę, 300 tys przebiegu i wszystko gra i buczy jak w szwajcarskim zegarku ;-)

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez Karminadel

[qqtico]

Ale czy sprężarki są takie same? Może mają wielokrotnie niższą prędkość obrotową? Może temperatura spalin jest niższa i mniej ją grzeją? Koło dwumasowe czy wtryski też praktycznie padają tylko w dieslach. Tu i tu mamy koło dwumasowe - ale jednak to w dieslach padają. Tu i tu mamy wtryskiwacze - ale to jednak w dieslu mają cięższe warunki pracy (ciśnienie). Więc może i sprężarki mają inne warunki pracy. To w końcu całkiem inne silniki.

Dwumasy w dieslach padają ze względu na większy moment obrotowy, czego nie ma w benzynie i dlatego w nich żyją dłużej. Dwumasa nie lubi jak się ją za nadto obciąża ( gwałtowne przyśpieszenia) tak do 2tyś. obrotów.

[Szałek]

Witajcie,

Kilka dni temu kupiłem QQ II 1,6 DIG-T. Mam przejechane 300km.

Jazda głównie poza miastem (mieszkam na obrzeżach Szczecina i jadę 30km do pracy za miasto).

Przy bardzo spokojnej jeździe komputer pokazuje mi średnio 7.5 l/100km, ale wg wyliczeń jest to 9l/100km.

Różnica jest na razie szacowana: zatankowałem 36 litrów. Komputer pokazuje mi że do tankowania mam jeszcze 80km, czyli prosta matematyka pokazuje że na 36 litrach przejadę 380km a to daje 9,4l/100km.

 

Według mnie przy bardzo spokojnej jeździe poza miastem (90-110km/h max) to baaaaaaaaaaardzo duże spalanie.

Zastanawiam się czy spadnie po dotarciu. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii????

 

I czemu komputer pokazuje tak bardzo zaniżony wynik......?

[JACKO29]

To jest raczej układanie silnika,a nie docieranie.Spalanie spadnie po ułożeniu,róznie to bywa po 1500km,po 3000,róznie koledzy zauważali.Co do wyliczenia spalanie to bazuj na ilości przejechanych kilometrów i ilości wlanego paliwa do pierwszego odbicia.W tedy będziesz miał miarodajny wynik.Wszystko to co pokazuje komputer to są szacunkowe wartości.Zawsze troche odbiegaja od prawdy

[manix]

Witajcie,

Kilka dni temu kupiłem QQ II 1,6 DIG-T. Mam przejechane 300km.

Jazda głównie poza miastem (mieszkam na obrzeżach Szczecina i jadę 30km do pracy za miasto).

Przy bardzo spokojnej jeździe komputer pokazuje mi średnio 7.5 l/100km, ale wg wyliczeń jest to 9l/100km.

Różnica jest na razie szacowana: zatankowałem 36 litrów. Komputer pokazuje mi że do tankowania mam jeszcze 80km, czyli prosta matematyka pokazuje że na 36 litrach przejadę 380km a to daje 9,4l/100km.

 

Według mnie przy bardzo spokojnej jeździe poza miastem (90-110km/h max) to baaaaaaaaaaardzo duże spalanie.

Zastanawiam się czy spadnie po dotarciu. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii????

 

I czemu komputer pokazuje tak bardzo zaniżony wynik......?

Tym zasięgiem kompa się nie przejmuj (mi jak pokazywał ,ze nie ma paliwa , to jeszcze 75 km zrobiłem do stacji a mimo to nadal trzy litry miał w zbiorniku). Zatankuj na ful ,wyjeździj do rezerwy i znowu zatankuj. Wtedy porównaj średnie z kompem ,a potem się podziel info. Myślę że z czasem będzie coraz dokładniej.

[Pieer]

Mój silnik się ułożył po 4000. Ale pamiętam że początkowo komputer całkiem bzdury pokazywał. On chyba musi się jakoś dostroić przez pierwsze parę setek km

[kubalon]

Witam

To pierwszy post i pytanie,dwumasa jest w QQ z 2015 r. benzyna 1600 czy nie.

Jeśli chodzi o docieranie jestem jak najbardziej zwolennikiem i to docierania jak bym powiedział aktywnego,nie zamulać silnika na bardzo niskich obrotach ale też nie gazować bez opamiętania,niemniej jazda bardziej aktywna przyniesie same korzyści w późniejszym czasie. Zawsze tak robiłem w autach jakie miałem i po kilkunastu tysiącach silnik zaczynał pracować lżej chętniej wchodził na obroty a i spalanie się normowała a różnica wskazań zużycia paliwa na kompie z liczeniem ołówkiem wyrównywała się

Życzę niezatartych wrażeń i silników