Gość wiruwa Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 dobra zamuwilem wczoraj swiece na poniedzialek beda krzewi u mnie gdy nagrzeje swiece z 15 razy to odpala odrazu mam nadzieje ze to tylko te 24v swiece sa problemem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gusta Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 28 grudnia wypowiadałem się tu na temat twojego problemu. No i tak się złożyło, że 2 stycznia moja Primerka zaczęła gorzej palić. Sprawdziłem świece, jedna nie przewodziła prądu. Wykręciłem, okazało się że jest wypalona. Wczoraj wymieniłem na nową i wszystko wróciło do normy, czego i tobie życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wiruwa Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 swiece wymienilem przy okazji wymienilem tez filtr powietrza mam nadzieje ze to byly tylko trefne swiece zobacze jutro rano jak odpali i dam wam znac [ Dodano: Wto 06 Sty, 2009 10:50 ] odpalil odrazu przy mrozie -10 wiec pomoglo hehe jet tylko jeszcze jedna sprawa a mianowicie przy chamowaniu traci obroty schodzi do 500 i sie droszke dlawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Też mam identyczny problem a świece wymieniałem rok temu więc chyba powinny być ok ale jeszcze zrobie pomiar miernikiem. Zakupiłem jeszcze nowy filtr paliwa i zaworek zwrotny paliwa z 2 opaskami. zaraz jade założyć i sprawdze co się dzieje. Rok temu jak mechanik wymieniał mi filtr paliwa to ta pompka ręczna nie chciała pompować paliwa. Machaliśmy nią chyba z 20 min i nic. Wkońcu się wkurzyłem i puściłem silnik na rozruszniku i dopiero wtedy podciągnęło paliwo. Mam nadzieje, że wymiana filtra i zaworek pomoże. Akumulator też nowy założyłem tydzień temu Futute plus 77 Edit: Niestety nie pomogło. Rano znowu musiałem chełtać go długo i 3 razy - masakra. Poszukiwania trwają nadal - teraz sprawdze świece. [ Dodano: Sro 07 Sty, 2009 23:18 ] Witam ponownie - problem rozwiązany, winne były świece. Nie stawiałem na nie bo je wymieniałem rok temu na nówki. Co prawda były to jakieś chyba podróbki bo nie kosztowały za wiele i wytrzymały zaledwie 10 tyś. Teraz kupiłem Japońskie za 55 zetów sztuka (nie NGK niestety bo raz, żę akurat nie miał gościu a dwa że były po 80 zł :zdziw: ). Kupiłem NKK chyba czy jakoś tak i silnik pali od strzału i wystarczy raz zagrzać świece. Banan na twarzy trzyma mi się do tej pory . Najlpsze jest to, że teraz widze, że mordowałem się z autem przez ponad rok czasu na kijowych świecach i samochód cały rok mi źle palił. Teraz jest rewelacja, musiały być te świeczki trefne mimo, że były nowe. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.