Guest NISSOFIL Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 witam, sprawa dość dziwna, z tematem generalnie walcze juz od przynajmniej zeszłej zimy chodzi o to ; jade autem z predkościa dowolną 60 km , 90 km - nie ma znaczenia , czasem przyspieszam od zera . i nagle następuje coś w rodzaju odcinki , obroty sielnika spadaja do 1000/min , pedal przyspieszenia nie reaguje i koniec nic sie nie da zrobić. Więc wyłączam silink z kluczyka , odpalam i jest wszystko ok . az do następnego razu , a to moze być za chwile albo za dwa tygodnie. acha w lato w zasadzie to nie występuje ale w zime zaczyna sie horror . prosze o pomoc , moze juz ktoś z Was miał podobny przypadek i wie co zrobic. terrano 2.7 rok 02' pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slayer17 Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Eeee... to by wypadałoby kablologię sprawdzić. Od potencjometra gazu, kompa itp. Nie mam pomysłu kompletnie ale obstawiałbym kompa, może w zimie przemarza ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NISSOFIL Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 potencjometr gazu sprawdzony - jest ok. szukam dalej i czekam na podpowiedzi pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KEDDEX Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 Witam !!!!!!!!!!!! Podobna mi się zdarzyła przypadłość mam terano II 2,7 TDI z 2000 r. Nie wiem co się stało. Wczoraj po odpaleniu i zagrzaniu przejechałem z 500 metrów i zostawiłem auto na 10 min. po czym już go nie odpaliłem. Fakt, że mam słaby akumulator ale cóż nie ma czasu. Ale nie oto chodzi podpiołem kablami się z innym akumulatorem i za nic nie mogłem odpalić. Dopiero przy szybkim rozruchu / spray do komory powietrza od filtra/ i to pomogło, odpalił ale nie chciał wejść na wysokie obroty tylko jest na ok 1000 i nic żadnej reakcji. Po wyciągnięciu kluczyka i popnowym odpaleniu wszystko ok. ALE po ok 500 zrobionych km i na drugi dzień TAKA przypadość - otóż po odpaleniu ok ale jak pochodzi chwilkę na wolnych obrotach w miejscu to gówno nie chce wejść na wyższe obroty pedał gazu nie reaguje powyżej 1000 obr/min. Dopiero po następnym odpaleniu wraca do normy ale po zatrzymaniu i wolnych obrotach znów to się dzieje nie jest to rególarne. Jak możesz to pomóż bo to sam przeżywasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest sew Posted February 26, 2009 Share Posted February 26, 2009 Ja też mogę tylko obstawjać przyczynę, ale w przypadku elektroniki to jak wróżenie z fusów niestety macie już zbyt nowoczesne autka, i zostaje wam tylko zodpięcie pod komputer, pousuwanie błędów sprzed pewnie paru lat z kompa silnika, pojeździć aż znów się to wydarzy i znów pod komputer i masz pewniaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KEDDEX Posted February 26, 2009 Share Posted February 26, 2009 dzięki za jakąkolwiek pomoc spróbuje na serwisie nie mam innego wyjścia. Dordzono mi jeszcze żeby kilkakrotnie rozłączać klemy na akumulatorze wtedy może ześć błąd. Pzdr [ Dodano: Czw 26 Lut, 2009 12:41 ] dzisiaj ten objaw sprawdziłem jeszcze raz dokładniej jest +4 stopni:po odpaleniu i po chwili jak sobie pochodzi na wolnych obrotach traci moc po wciśnięciu pedału gazu obroty bardzo powoli się zbieraja tak że trudno ruszyć ale powolutku można się wleczyć ! . Dopiero po ponownym odpaleniu mozna ruszyć ale do momentu zatrzymania i zwolnieniu pedała gazu na chwilę kiedy pochodzi na wolnych obrotach znów to samo. Wydaje mi się że jak chwyci odpowiednia temperaturę silnik to zjawisko w/w jest rzadsze. :029: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest grzegorzs76 Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Miałem coś podobnego kiedyś w Mavericku 2.7 TDI z 1997r. - jade sobie jade i nagle na ułamek sekundy auto dostaje jaki nitro do spalenia i po tym ułamku sekundy obroty na poziomie 1000 pedał gazu wogóle nie reaguje. Pomagało zgaszenie wyciagnięcie kluczyka i ponowne włożenie i odpalenie. Sprawdzenie przez elektryka-elektronika samochodowego i zapadła diagnoza - w pewnych temperaturach czujnik połżenia wału korbowego dostaje głupawki. Po wymianie tegoż czujnika jak ręką odjął. Cena w salonie jakies 500 PLN nowy wszystko zalezy od rocznika ;-) (nabyłem używke za 100 PLN z roczną gwarancją). A serwisy Forda w tym wypadku pożal się Panie Boże, nie potrafili znaleźć takiej częsci nie mówiąc o probie jej zlokalizowania na schematach po podaniu VIN ;-) Ale z tego co kojarzę podobne objawy może powodować poniekąd - wtrysk sterując lub zbliżone czujnik temperatury paliwa - który umieszczony jest w nastawniku pompy wtrysku i tu znów zaczynają sie schody - jeśli pompa wtrysku Boscha to wystarczy kupić termistor za jakies 50-60PLN i pojechac do pompiarza do wymiany a jak pompa Zexel to trzeba wymienić cały nastwanik a tu koszt nowego jakies 2.500 PLN netto Pozdrawiam Grzesiek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Persching_krk Posted March 3, 2009 Share Posted March 3, 2009 Eeee... to by wypadałoby kablologię sprawdzić. Od potencjometra gazu, kompa itp. Nie mam pomysłu kompletnie ale obstawiałbym kompa, może w zimie przemarza ?? Witam ja tez myśle ze komp sie wiesza dostaje moze jakies lewe napiecie przepiecie lub spadek napiecia i poprostu głupieje i dopiero reset czyli odpalenia na nowo wraca ustawienia [ Dodano: Wto 03 Mar, 2009 14:39 ] a tak z innej beczki Jakie zarówki sa w halogenach z zderzaku H1 czy H3 thx za odpowiedz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest schabiq Posted March 5, 2009 Share Posted March 5, 2009 U mnie kilkakrotnie wystąpiły podobne objawy. Zapaliła się kontrolka od silnika i obroty spadły na 1000 Jednak wystąpiło to nawet w lecie przy temperaturach powyżej 20C Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KEDDEX Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 schabiq opisz tą swoją przypadłość bo u mnie co najgorsze nie zaświeca się kontrolka na desce a powinna. pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest schabiq Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 U mnie kilkakrotnie wystąpiły podobne objawy.Zapaliła się kontrolka od silnika i obroty spadły na 1000 Niestety tylko tyle mogę powiedzieć bo jakoś specjalnie nie szukałem przyczyn. Autko zrobiło mi tak kilka razy. Od niemal roku jest spokój. Gdybym wiedział o co chodzi to bardzo chętnie podzielił bym się wiedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest KEDDEX Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 Dzięki wszystkim znachorom za pomoc w temacie. Poświęciłem troche czasu na poczytaniu informacji na temat mojej usterki i jednak sam doszedłem do przyczyny Wymieniłem PRZEPŁYWOMIERZ i jak ręką odjął - naprawione ! Uczulam wszystkich na taki przypadek generalnie przepływomierze osiągaja swój żywot ok 120 tyś przebiegu a ja właśnie miałem 122 tyś. Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.