Zima, z jakimi napedami jeździc ???

[pjoter]

Witam wszystkich sympatyków Navar,

Kupiłem niedawno nową D40, mam przejechane ok.8tyś , ale jest to mój pierwszy samochód 4x4 i czeka mnie pierwsza zima ) Kupilem oczywiście do pracy, ale wygląd i całokształ tego co to autko oferuje zauroczyły mnie dawno . Możecie poradzic czy i jak jeździc z wlaczonym 4H na oblodzonej , ośnieżonej drodze ?? Oczywiście instrukcje przestudiowałem i powalczyłem troche na śniegu z 4H, ale chciałbym otrzymac porade na co zwracac uwage, czego sie wystrzegac itp.

 

Dzieki za odpowiedz

pitr

[luk]

Do jazdy po śniegu, lodzie, piachu, błocie przekręcaj pokrętło na 4H, ale jak tylko wjedziesz na suchy asfalt, to przełączaj na tylni napęd.

 

Pamiętaj, aby nie jeździć z włączonym 4H po utwardzonej asfaltowej drodze. Ciężko się skręca, ponieważ brakuje centralnego mechanizmu różnicowego, a elementy napędu ulegają zużyciu.

[MKmario]

dokladnie... 4h tylko i wylacznie wtedy gdy kola maja szanse sie uslizgnac przy max skrecie... co do techniki jazdy na sniegu i lodzie, jak za szybko wejdziesz w zakret to wywali ci cale auto na zawnatrz, bez wlaczonego napedu - zarzuci ci dupe... - tak czy siak ladujesz na zewnatrz luku, tak wiec bez nadmiernej wiary w 4x4 jedynie rozwaga i myslenie, a najlepiej na placu gdzies pocwiczyc - jazda w luki 2h i 4h i przyspieszanie wlasnie w luku pozwoli wycwiczyc autozachowanie w jednym i drugim przypadku...

[Gość Ash_One]

Dokladnie tak jak naisali Ci przedmówcy 4H jak masz snieg pod nogami.

 

Pamiętaj tylko że navi z zapiętym 4x4 rozpędza się aż miło,

ale hamuje jak każde inne auto, a nawet i gorzej bo swoje waży

 

Bezpiecznych szaleństw na śniegu.

[domadm]

Dorzucę swoje 3 grosze: nareszcie zima!! Po mojej wiosce to w zasadzie cały czas mam zapięte 4H, bo lubię trzymać kontrolę nad autem a i wyprzedzanie jest bezstresowe.

 

Jeśli nawet wpadasz w drogę bez śniegu czy lodu a nie jest to miasto z ostrymi zakrętasami to naprawdę nie ma potrzeby wracać do 4L, aczkolwiek co kto lubi.

 

Natomiast polecam wszelkie ośnieżone podjazdy i górki - wjeżdżanie na nie z przyspieszeniem na które pozwala silnik Navary jest jednorazowym przeżyciem - oczywiście na sensownych oponach.

 

Panowie (i Panie) - nie bójcie się 4H, nie gryzie, a w zimie da wam dużo radości i wierzcie mi lub nie, ale wiem z wielu lat praktyki że wytrzyma dużo, bardzo dużo

 

i za MKMario: poćwiczcie łuki, bo rzeczywiście warto mieć to opanowane - trzeba wiedzieć kiedy przyspieszyć a kiedy dać luzu. No i przy zapiętym 4x4 nie działa zarzucanie tyłem na ręcznym ;-)

[Gość jasiek25]

No i przy zapiętym 4x4 nie działa zarzucanie tyłem na ręcznym

 

a wy praktykujecie reczny ?? ja niewiem jak ta wajcha wyglada .. czy 2 czy 4 koła jak chce drifftowac to gazu dodaje hehe

 

pozdrowionka i miłej zabawy ( w koncu troszke sniegu mamy )

[pjoter]

Dzieki za wszytkie rady, trzeba jakiś placyk pusty znalezc i pocwiczyc, mysle ze to pozwoli wyczuc autko,

 

Pozdrowionka

[MKmario]

zima fajna jest

 

 

 

[Gość Pietja]

Witam wszystkich :diabel: 2h temu wrocilem z pola :one: Bylem pathfinderem, bo Navary nie chcialo mi sie odsniezac, ale to prawie to samo. I to nie prawda ze na 4h nie da sie driftowac. Reczny i stawal bokiem az milo. Po zasniezonym polu mialem ok 90-100 :diabel2: Pod oblodzone gorki podjezdzalem nawet na tylenym napedzie Ogolnie podobalo mi sie to zimowe szalenstwo :diabel:

[dzemik]

ale na nawet na zaśnieżonych i pełnych samochodów parkingach pod marketami oraz podczas manewrów polecam 2H .

 

Parkowanie na ciasnych parkingach na 4H wymaga mnóstwa miejsca albo dużo czasu

 

BTW: jazda zimą na 2H daje też dużo frajdy , prawie jak jazda F 125P -

[Gość jasiek25]

I to nie prawda ze na 4h nie da sie driftowac. Reczny i stawal bokiem az milo.

 

z 4h to gazu dodaje i recznego uzywac nie musze .. sam leci bokiem po dodaniu gazu

 

jazda zimą na 2H daje też dużo frajdy , prawie jak jazda F 125P -

:diabel2: albo i lepiej hehe

[Gość Baltic Sailor]

Witam i pozdrawiam wszystkich.

Przymierzam sie mocno do kupna Navary. Na temat 4x4 przeczytalem na tym forum prawie wszystko. Mimo to pytania pozostaly. Ze 4x4 na sniegu, blocie itp. to jasne. Ze na suchym nie bo na zakretach auto sie "spina" i grozba uszkodzenia napedu tez jasne. Moje pytanie: Jak to jest na mokrym asfalcie. Na przaklad na trasie bez ostrych zakretow przy mokrej nawierzchni. Wyprzedzam i przspieszam z 80 na 130 km/h 2H czy 4H ? Przy 2H troche strach czy mnie "d*pa" nie wyprzedzi. Jakie macie doswiadczenia z 4H na mokrym asfalcie ?.

 

Pozdrawiam :one:

[Gość Ryży_Koń]

Pietja wydaje mi sie że w Pathu inaczej jest rozwiązany układ przeneisienia napędu. W Navarze masz na sztywno tył z przodem spięty więc zaciągnięcie ręcznego powoduje stanięcie wszystkich kół

[domadm]

Baltic, jak jest mokry asfalt to czasem włączam 4H przed ruszeniem spod świateł a po osiągnięciu prędkości podróżnej odłączam.

[Gość Baltic Sailor]

domadm, dzieki. Przy momencie obrotowym navary i lekkiej pace ruszanie z 4H na mokrym OK. Ale dalej przy wyprzedzaniu na 2H tak na luzie czy z lekkim stresem ? :?:

[OFF-ROADER]

Jak zima to zima :one:

 

 

 

[slayer17]

Se wziął i pojechał w biesy i porobił zdjęcia

 

A teraz szpanuje :diabel2:

 

PS. Jazda po głębokim śniegu jest wypas, ale lód na felgach zostaje i potrafi niezły rezonans dawać

[OFF-ROADER]

Se wziął i pojechał w biesy i porobił zdjęcia

Jasnowidz się znalazł :diabel2:

Pół dnia się wykopywaliśmy :one:

[luk]

Ale dalej przy wyprzedzaniu na 2H tak na luzie czy z lekkim stresem ? :?:

 

Na luzie.

[MKmario]

Ale dalej przy wyprzedzaniu na 2H tak na luzie czy z lekkim stresem ? :?:

 

Na luzie.

no dokladnie - nie inaczej

[Gość Baltic Sailor]

Ale dalej przy wyprzedzaniu na 2H tak na luzie czy z lekkim stresem ? :?:

 

Na luzie.

no dokladnie - nie inaczej

 

No to jestem spokojny i przestaje myslec o napedzie L200. :mikolaj:

[Gość jasiek25]

Przy momencie obrotowym navary i lekkiej pace ruszanie z 4H na mokrym OK

 

no według wagi na przegladzie tył jest jakies 150 kg lzejszy od przodu w mojej