Gość Mike_83 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 bo jakis forumowicz upoluje cie zajedzie droge i bummm. i bedą tematy .. no przecież sam napisał ze nie zwraca uwagi to jak mógł mnie zauwazyć heee jaki temat takie wypowiedziChyba nikt nie jest na tyle tepy,zeby tego nie zrozumial...Chociaz roznie bywa... [ Dodano: Pią 23 Sty, 2009 12:14 ] Te kierunkowskazy migajace podczas oczekiwania na skret i trzymanie nogi na hamulcu w oczekiwaniu na zmiane swiatel,to dla mnie zwykle,nic nie znaczace szczegoly.Rozumiem jak ktos z naprzeciwka jedzie i ma zle ustawione swiatla,badz na drogowych zapiernicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 U Dar1962 w Włodawie (Jeśli to jego NOTE) to może jest z jedno skrzyżowanie ze światłami i nie ma korków Oświecę cię - u mnie ani jedno !!! skrzyżowanie nie ma sygnalizacji świetlnej - i bardzo sobie to rozwiązanie chwalę, bo wiele innych wiosek zainstalowało takie wynalazki i potem stojąc w polu pszenno-buraczanym czeka się na zmianę świateł, choć w okolicy żywego ducha nie widać nie mówiąc już o autach - (autko jest moja własnością) [ Dodano: Pią 23 Sty, 2009 15:04 ] Nie wyobrażam sobie podjeżdzania w korkach i zaciągania ręcznego ale zdarza mi się jeździć do większej wioski, gdzie świateł jest aż za dużo (Lublin) i staram się stosować ten numer z ręcznym, szczególnie gdy czekam dłużej - i z tego co zauważyłem (stojąc w sznurku aut pod górkę np.) wielu kierowców robi to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 dajcie sobie luz jeden zaciaga inny nie czy to wieś czy miasto. szkoda ze nie ma tak z -30 na dworq wtedy nie było by takich głupot tutaj albo z -40 wtedy by wyszły moze jakieś ciekawsze przygody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie skrzynia automatyczna. Nie ma sprzęgła, a i samochód się nie stoczy jak się nie trzyma nogi na hamulcu i nie zaciąga ręcznego. Jedyny problem to brak automatycznych inteligentnych migaczy Co do zaziągania ręcznego na wzniesieniu, to najczęściej robią to sieroty co nie umieją ruszać pod górę tak aby się nie stoczyć w dół. Potem następuje "gaz-decha"i ruszenie z piskiem oraz gwałtowne hamowanie az kuper podrywa i kolejny zgrzyt ręcznego. Za taki numer z ręcznym na wzniesieniu to od razu oblewają w WORDzie Ogólnie co do intensywności owietlenia ( poza poroma markami ) to sygnalizacja mocniej świeci niż te stopy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 najczęściej robią to sieroty co nie umieją ruszać pod górę tak aby się nie stoczyć trening czyni mistrza [ Dodano: Pią 23 Sty, 2009 19:07 ] sygnalizacja mocniej świeci niż te stopy zdarzyło ci się zapewne stać przy deszczowej pogodzie (po zmroku) zderzak w zderzak za innym zwolennikiem deptania pedału stop? Jeśli tak - to wiesz co miałem na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke11 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 O co ta dyskusja. Nikt wam nie zabrania trzymac pedalu hamulca stojąc na swiatłach, tylko faktem jest ze w korku jak jest ciemno i jeszcze dodatkowo jak kolega pisze pada robi sie męczące ciągłe oglądanie intensywnego czerwonego koloru i czlowiek czuje lekką ulge jak ruszając wyłączają sie stopy. Poza tym to osłabia uwage i koncentracje i czlowiek coraz slabiej spostrzega ze samochod przed nim hamuje. Osobiście przyznam ze prawie zawsze jednak trzymam ten hamulec, bo jakos niewygodnie mi zaciagac ten reczny za kazdym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 jakos niewygodnie mi zaciagac ten reczny za kazdym razem. nikt nie zmusza nikogo do zaciągania go za każdym razem kiedy auto się zatrzyma, są jednak sytuacje,że warto i należy to zrobić, ot co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrek_mitura Opublikowano 25 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 heh, poczytałem wszystkie wypowioedzi i dorzuce od siebie trochę Ręczny w zimie przy niskich temperaturach uważam że jest złym pomysłem, spece z politechniki i mój mechanik tłumaczyli mi nie raz że to duże ryzyko dla hamulca. Pierwszy bieg natomiast jest biegiem najmocniejszym, więc auto pozostawione nawet na lekkim spadzie nie [powinno zjechać. Mitem wg absolwentów polibudy jest zostawianie auta przodem do spadku a na przeciwnym (wstecznym) biegu, w takiej sytuacji najlepiej wrzucić 1 i skręcić koła maks w stronę krawężnika. W razie próby stoczenia się auto zatrzyma się kołem na krawęzniku. Ręcznego w zimie uzywam tylko przy krótkich postojach w miejschach gdzie bieg 1 nie jest w stanie utryzmac auta w miejscu. Heh no i na światłach czasami jak mi obroty spadaja i mam stres że auto zgasnie więc mi prawa noga potrzebna do dodawania gazu. Na szczęście nie często się tak zdarza. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lamia Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Nawiązując do tytułu... antena mi lekko przymarzła znowu, bo nie chowa się do końca tylko do połowy... :/ dziwnie to wygląda... Wcześniej też tak było i po kilku dniach wszystko wróciło do normy ale to były mrozy wtedy a teraz po myjce tak zostało... :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Nawiązując do tytułu... antena mi lekko przymarzła znowu, bo nie chowa się do końca tylko do połowy... :/ Lamiu coś słabo smarujesz Nissankowi antenkę , ja raz w tygodniu przelecę antenkę z góry na dół olejem na szmatce i jest git, zawsze się chowa do końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lamia Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Nawiązując do tytułu... antena mi lekko przymarzła znowu, bo nie chowa się do końca tylko do połowy... :/ Lamiu coś słabo smarujesz Nissankowi antenkę , ja raz w tygodniu przelecę antenkę z góry na dół olejem na szmatce i jest git, zawsze się chowa do końca Udam że podtekstów nie widze A teraz i tak od góry do dołu nie mogę bo tylko do połowy :diabel2: muszę poczekać aż przestanie się buntować i wtedy "zadziałać ostro"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wodzu10 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Co do anteny to smarować, smarować. W mojej primce jak antena się chowała to aż słychać było straszne zgrzyty ale przesmarowałem kilka razy i jest ok. A chowała się tylko do połowy. Ręczny - używam naprawdę rzadko, zima prawie wcale. Najczęściej jak parkuje na jakimś sporym wzniesieniu, tak dla pewności. No i czasem zaciągnę, żeby trochę rozruszać. A co do świateł stop i wrzuconych kierunkowskazów na postojach.... to powiedzcie takiemu delikwentowi, że więcej mu autko pali jak tak świeci po oczach bo w końcu więcej prądu i te pe to się może wystraszy i przestanie razić po oczach. Skoro wielu kierowców narzekało na przepis, przez który musimy jeździć na światłach cały rok bo auto więcej pali bo prądu więcej zużywa to może to na nich podziała... Ja staram się wyłączać kierunek jak stoję na pasie do skrętu ale jest czerwone światło. A przypadki zimowe, jakie miałem to płyn do spryskiwczy zimowy do -20 stopni zamarzł mi przy -10, raz na ostrym zakręcie przy prędkości 50km/h wpadłem w poślizg i obróciło mnie 360* no i raz wleciałem w zaspy obok drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 ja raz w tygodniu przelecę antenkę no wiesz Ty co a tak swoją drogą...przynajmniej nie mam stresa że mi coś tam stanie (o antenę chodzi ) ponieważ moja jest na dachu co do ręcznego to jak na tą chwilę nie ma zapadki [ Dodano: Pon 26 Sty, 2009 11:02 ] zima prawie wcale nie wierzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamilos210 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 zima prawie wcale Ja częściej używam ręcznego w zimę niż w lecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ja częściej używam ręcznego w zimę niż w lecie W sumie ja też, jak ćwiczę kontrolowane lub czasami niekontrolowane poślizgi jeżdżąc po mieście (rzecz jasna nie w centrum tylko na zadupiu) :581: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamilos210 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 (rzecz jasna nie w centrum tylko na zadupiu) :581: W centrum lepiej niż na zadupiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrek_mitura Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 no wracając do tematu: uroki zimy u mnie - chyba przez nieszczelną uszczelkę - powstało piękne pęknięcie...na razie ma długośc ok 10 cm od góry szyby także już się rozglądam za szyba nową bo to kwestia czasu. Przestroga sprawdzajcie szczelnośc i stan uszczelek!! U mnie musiało podejść wilgoci, przyszedł mróz i rozwaliło szybę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lamia Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Za poźno z tą przestrogą Uszczelka mi puściła przy małej szybce w tylnich drzwiach a zauważyłam na myjce bo woda mi do środka zaczęła lekko leciec po szybie :kosci: A teraz podczas jazdy powyżej 60km/h słychać z tyłu cichy świst powietrza :< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrek_mitura Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 to musisz uważać na policyjne patrole, nie wiem jak z tylna szybką, za moją przednią, gdyby było widać pęknięcie moga panowie policjanci zabrać dowód...na szczęście moje pęknięcie widać tylko od środka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Według mojego zaprzyjażnionego diagnosty z KWP to jeśli wszelkie rysy czy pęknięcia nie są w polu widzenia kierowcy to nie ma podstaw do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Sam jeżdziłem niegdyś z porysowaną szybą wycieraczkami ( nie w primie ), trwało to 3 lata i żadnej lipy nigdy nie miałem. Lamia taka szybka to pewnie z 30 zeta na szrocie kosztuje, dobrze by było poszukać z rocznika, a wymiana też nie jest aż taka skomplikowana, żeby jechać z tym do fachowca i dać się zgolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lamia Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Szybka jeszcze nie jest pęknięta, wiec musze kogoś poprosic zeby sie tym zajął póki jest w calosci... Na moje "fachowe" oko :D to uszczelka puściła i przez to przecieka do środka bo centralnie po szybie lecialo nigdzie na siedzenie nie tylko szyba od środka byla mokra i lekko drzwi :kosci: a i ten świst moze jest przez tą uszczelke??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotrek_mitura Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 świst na bank przez nieszczelność, wystarczy nie domknąć szyby delikatnie i świszczy w aucie nieprtzyjemnie. ja na razie czekam aż się szyba całkiem rozleci, może do tego czasu podniosę zawieszenie bo to obniżone jakie mam fajnie wygląda ale już mnie dobija jazda po mieście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lamia Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 świst na bank przez nieszczelność, wystarczy nie domknąć szyby delikatnie i świszczy w aucie nieprtzyjemnie. Tak wiem tylko że u mnie leci po tej mniejszej szybce z tylu na drzwiach i na bank to uszczelka bo co innego może być? Chyba ze sama to moge zrobic zeby nie prosic sie nikogo o pomoc???? :< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 na bank to uszczelka pozostaje więc niestety wymiana, klejenie i uszczelnianie to raczej półśrodek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.