Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] 1.5pb, Źle się uczy?


Gość Dudi_pl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Główny problem polega na tym że po puszczeniu gazu obroty spadają nisko (do ok 200obr) po czym dopiero się podnoszą się do nominalnych. Głównie to widać przy hamowaniu silnikiem gdy wrzucę luz przy około 1500 obrotach.

 

Byłem dziś u elektronika aby sprawdzić sondę lambda (po wywaleniu kata powiedzieli mi że mogła ucierpieć od spalin), powiedział że działa, ale coś nie tak -> reset adaptacji. Po tym przez chwilę było w porządku, ale po zrobieniu rundki znowu zaczęło się to samo, obroty spadały, ale już w mniejszym stopniu. Elektronik wziął kasę za diagnostykę i pojechałem. Po dojechaniu do domu dłużą trasą aby sprawdzić jak się zachowuje znowu jest tak samo jak przed resetem :/

 

Samochód miał wywalonego (zapchanego) kata, po tym było (z tego co zauważyłem) podobnie, przez pewien czas dobrze, później zaczęły znowu spadać obroty jak to było przed wywaleniem kata.

 

Komp może źle się uczyć? Jakieś pomysły?

 

Mam kabelek do kompa to jeżeli potrzebujecie jakiś informacji do zdiagnozowania to sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierza nie sprawdzałem, można to zrobić 'domowymi' sposobami (kablem)?

 

Na luzie obroty nie falują ani nic złego się z nimi nie dzieje, na zimnym silniku są wyższe niż na rozgrzanym, na rozgrzanym około 800-900rpm. Jedyny objaw to taki że spadają nisko a dopiero po chwili się podnoszą.

 

Dodam też że dużo pali i po wdepnięciu na gaz na zimnym silniku na niskich obrotach krztusi się i ogólnie ma chyba mniejszą moc w pozostałych przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ogólnie dość przyjemny i chyba dobrze podchodzi do klienta, tylko kwestia umiejętności. Jutro mam jeszcze podjechać to wstawi na próbę świeżą sondę żeby zobaczyć czy to z nią jest problem.

 

Hmh, wracając do przepływki, może ona być problemem? da się jakoś ją sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się na wiele sposobów. Najprościej widzisz pracę przepływomierza na testerze. Możesz również sprawdzić jego pracę najzwyklejszym miernikiem cyfrowym. Wraz ze wzrostem obrotów rośnie wartość napięcia wyjściowego w zakresie 0-5V (na b. jałowym 1V z małym haczykiem). Na jednym pinie masz masę, na jednym +5V zasilanie.

Ale to nie wygląda na usterkę przepływomierza...

 

Poza tym, wracając do tematu, przy braku katalizatora nigdy druga sonda nie będzie pracować normalnie i prawidłowo, gdyż będzie ona powielać wskazanie pierwszej sondy (logiczne). Przy sprawnym katalizatorze, na pierwszej sondzie wymagana jest sinusoidka a na drugiej stałe napięcie w okolicach 0,7-1,0V.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sonda tylko nadzoruje pracę katalizatora (poniekąd stąd mamy info również o składzie mieszanki). Jednak to pierwsza sonda jest elementem pilotującym i decydującym o korektach w składzie mieszanki. I dlatego druga sonda chyba nigdy nie powoduje problemów w pracy silnika.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...