Gość wlancatcher Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Czy coś z tym można jeszcze zrobić? Nie chciałbym stracić tego autka, ale rdza i dziury od spodu samochodu przeraziła mnie okrutnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo88 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 napewno cos da sie zrobic musisz jechac do dobrego blacharza i ci powstawia nowe blachy ja tak mialem i udalo sie wszystko zalepic i jest dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 628749 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Ostatnio sam usuwam rdze z mojego sloneczka, i jestem tego zdania ze wszystko da sie zrobic w samochodzie tylko trzeba do tego sie przylozyc )) pierwszy lepszy blacharz (tylko nie partacz ) powinien sobie z tym poradzic bez wiekszego trudu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wlancatcher Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Tyle, że m.in w tych miejscach jak chwycisz porządnie ręką do z łatwością idzie oderwać niezłe kawałki. Jest możliwość jakiegoś "zregenerowania" całej podłogi? Ile tak pi razy drzwi trzeba na to przygotować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 628749 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 U mnie w samochodzie progi byly tak zgnite ze jak kiedys wymienialem kolo to lewarek nagle wpadl mi do srodka z progiem. Co do kosztow to nie mam pojecia wszystko robie sam narazie koszty pozbycia sie rdzy w mojej sytuacji wyniosly 2x reperaturka progow, 2x reperaturka tylnych nadkoli arkusz 1mm blachy no i 4 flaszki za srodki konserwujace . Reperaturki kupowalem od sasiada z firmy link-> auto tele logistik . Auta jeszcze nie skonczylem no ale robota dobiega powoli do konca, jak skoncze to sie pochwale ) w razie innych pytan co i jak zakonserwowac to moge pomoc bo wiele sie naczytalem i dostalem duzo porad od znajomych blacharzy ktorzy za zrobienie mojego auta krzyczeli ceny ponad 3tys (cale auto malowane). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Misiek_nx Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 zawsze pozostaje rozebranie na części, piaskowanie i potem wspawywanie nowej blachy- to już troche kosztuje ale na długo starczy, robienie kawałków nie wiem czy ma sens bo nie wiadomo gdzie zaraz wyjdzie rdza. Myśle ze z piaskowaniem i rozebraniem byś sie zmieścił w ok 5-6tys, przelicz czy warto. Ja nie mam aż tyle rdzy ale coś podobnego zamierzam w setce zrobić na wiosne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.