voseba Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Witam. Miesiąc temu wymieniałem sprzęgło, wymieniłem też olej w skrzyni. Przedtem miałem problemy czasami, że jedynka ciężko wchodziła, teraz to się nasila. Na postoju jedynka wchodzi bez problemu, problem jest, gdy podczas jazdy musze wrzucić jedynkę, wchodzi bardzo ciężko. Z czego to może wynikać? Auto to N16 2000r 2.2di, nie mam pojęcia, jaki olej miałem przedtem i ile było przejechane, teraz zalałem Shell Transaxle 75W90 GL5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 a po co w czasie jazdy wrzucasz jedynkę? szczególnie w dieselu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Bo np. jak wrzucę dwójkę to się dusi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 to chyba należało by rozpocząć od naprawy silnika a na deser pozostawić skrzynię biegów. 1 służy tylko do ruszenia a szczególnie w dieselu. diesel ma na tyle duży moment obrotowy z samego dołu że naprawdę po za ruszeniem można zapomnieć o istnieniu 1 biegu. skoro podczas jazdy dusi Ci się na dwójce to oznacza że coś chyba jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 gdy podczas jazdy musze wrzucić jedynkę, wchodzi bardzo ciężko mam to samo, zostaje albo wyhamować do 0, albo jechać tak, żeby wrzucić 2. 1 służy tylko do ruszenia a szczególnie w dieselu. Nie opowiadaj takich rzeczy, 2.2Di ma dosyć długą skrzynię (zdecydowanie dłuższą niż Avensis 01' 2.0 D4-D) i np. dojeżdżając do świateł z prędkością 10km/h na dwójce zacznie się krztusić jak stary gruźlik, bo ma wtedy poniżej obr. biegu jałowego (jałowy na 2 biegu to jakieś 15km/h) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Macka Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Mi tez jedynka wchodzi z lekkim oporem właszcza w czasie jazdy. Ja mam benzyniaka ale tez unikam wrzucania jedynki w czasie jazdy no chyba, że bardzo wolniutko jade. Zazwyczaj wrzucam 2, dłużej przytrzymuje sprzęgło i więcej gazu daje. Te skrzynie w almerach n16 to lipne chyba są wogóle, moze dlatego tez, że to francuskie skrzynie.Tak powiedział mój koleś który naprawiał mi skrzynie. Czy ktoś słyszał o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ratunek widzę jedynie w panu z Siedlec. Myślę, że Teres również się zgodzi ze mną pozdr. A jako zadanie domowe, sprawdźcie (prócz Teresa - on wie dlaczego ) czy wrzucając jedynkę z dwójki w czasie jazdy w takiej kolejności: dwójka - sprzęgło - luz - puszczasz i wciskasz sprzęgło - wrzucasz jedynkę ... coś będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ratunek widzę jedynie w panu z Siedlec. Myślę, że Teres również się zgodzi ze mną pozdr. A jako zadanie domowe, sprawdźcie (prócz Teresa - on wie dlaczego ) czy wrzucając jedynkę z dwójki w czasie jazdy w takiej kolejności: dwójka - sprzęgło - luz - puszczasz i wciskasz sprzęgło - wrzucasz jedynkę ... coś będzie lepiej. Fajnie ze Pan z Siedlec mi to naprawi, ale mam kawalek drogi do siedlec i chcialbym wiedziec dokladniej co to za usterka. Serwis, na 99% wczoraj to sprawdzalem i nic sie nie zmienilo. ale sprawdze dzisiaj dokladnie tak jak opisalas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Nie opowiadaj takich rzeczy, 2.2Di ma dosyć długą skrzynię proszę Cię, chyba nie wiesz co to jest długa skrzynia. jedynka jak i dwójka jest bardzo krótka przy tym silniku, zresztą tak samo jak i trzeci bieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam. Miesiąc temu wymieniałem sprzęgło, wymieniłem też olej w skrzyni. Przedtem miałem problemy czasami, że jedynka ciężko wchodziła, teraz to się nasila. Na postoju jedynka wchodzi bez problemu, problem jest, gdy podczas jazdy musze wrzucić jedynkę, wchodzi bardzo ciężko. Z czego to może wynikać? Auto to N16 2000r 2.2di, nie mam pojęcia, jaki olej miałem przedtem i ile było przejechane, teraz zalałem Shell Transaxle 75W90 GL5. Problem by wskazywał na synchronizator. A tak na marginesie nie powinno się stosować w tych skrzyniach oleju GL-5 :kosci: .Prowadzi to korozji synchronizatorów i ich szybszego zużywania.Do naszych skrzyń lejemy GL-4 lub GL-4+. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Z tymi Siedlcami to był oczywiście żart . Sprawdź jeszcze dokładnie czy nie ma luzu (nawet małego) na drążku idącym od lewarka do skrzyni. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam. Miesiąc temu wymieniałem sprzęgło, wymieniłem też olej w skrzyni. Przedtem miałem problemy czasami, że jedynka ciężko wchodziła, teraz to się nasila. Na postoju jedynka wchodzi bez problemu, problem jest, gdy podczas jazdy musze wrzucić jedynkę, wchodzi bardzo ciężko. Z czego to może wynikać? Auto to N16 2000r 2.2di, nie mam pojęcia, jaki olej miałem przedtem i ile było przejechane, teraz zalałem Shell Transaxle 75W90 GL5. Problem by wskazywał na synchronizator. A tak na marginesie nie powinno się stosować w tych skrzyniach oleju GL-5 :kosci: .Prowadzi to korozji synchronizatorów i ich szybszego zużywania.Do naszych skrzyń lejemy GL-4 lub GL-4+. jakie jest prawdopodobienstwo tego ze skonczyl sie synchronizator przez niewlasciwy olej? olej mam miesiac i jakies 1000km przejechane na tym oleju. dodam, ze problem jest tylko jak jade, na postoju nie ma problemu z wlaczeniem pierwszego biegu. serwis, dzieki za info, myslalem ze mowisz powaznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Synchronizator sobie odpuść, gdyby był on uszkodzony to przy wrzucaniu biegu, nieważne którego słyszałbyś zgrzyt kół zębatych, w końcu synchronizatory są po to, jak mówi sama ich nazwa, aby zsynchronizować pracę dwóch kół zębatych - w efekcie czego ich zazębienie jest bez zgrzytów. Poza tym, nowe synchronizatory mają większe opory tarcia, bo to o to przecież chodzi, aby "hamowały" jak najlepiej. Na zużytych synchronizatorach bieg wrzuca się wyjątkowo lekko... ale ze zgrzytem;) pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 jak wyżej Serwis napisał jeżeli nic nie napisałeś o zgrzytach to oznacza że to nie ma nic wspólnego z synchronizatorem. i teraz masz właściwie dwa wyjścia. Albo nauczyć się jeździć bez wrzucania 1 biegu podczas jazdy (co jak już napisałem nie jest żadną filozofią w dieselu) albo sprawdzić czy nie masz żadnego luzu na cięgnach od drążka do skrzyni biegów. Choć prawdę powiedziawszy tutaj bym przyczyny nie szukał bo gdyby tak było to i na postoju miał byś problemy z włożeniem biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harcerzyk123 Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ja również mam klamerkę z takim silniczkiem. Powiem tak, mając odrobinę wprawy można tym autkiem ruszać śmiało z dwójki. Jedynka przy "większych" prędkościach wchodzi z oporami ale tak około 10km/h już wślizguje się bez oporu. Sądzę, że to taka uroda tego silnika i skrzyni biegów. Tak zupełnie w oderwaniu od tematu wpadła mi do głowy taka koncepcja czy takie ciężkie wrzucanie biegu nie jest przypadkiem jakimś zabezpieczeniem aby nie dało się wrzucić pierwszego biegu przy dużych prędkościach? Ktoś może wie coś na ten temat? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maxko Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 jedynka jest biegiem nie zsynchronizowanym [tak mi sie wydaje] takze wrzucenie jej w czasie jazdy jest trudne [przynajmniej w kazdym aucie jakim jezdzilem bylo]... z reszta po co wrzucac jedynke dotaczajac sie do swiatel? Nie latwiej wrzucic luz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 jedynka jak najbardziej jest synchronizowana tak jak zresztą w zdecydowanej większości samochodów, w fiacie 126p masz niesynchronizowany 1 bieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 jak wyżej Serwis napisał jeżeli nic nie napisałeś o zgrzytach to oznacza że to nie ma nic wspólnego z synchronizatorem. i teraz masz właściwie dwa wyjścia. Albo nauczyć się jeździć bez wrzucania 1 biegu podczas jazdy (co jak już napisałem nie jest żadną filozofią w dieselu) albo sprawdzić czy nie masz żadnego luzu na cięgnach od drążka do skrzyni biegów. Choć prawdę powiedziawszy tutaj bym przyczyny nie szukał bo gdyby tak było to i na postoju miał byś problemy z włożeniem biegu. nie, w skrzyni nic nie zgrzyta, pracuje bardzo cicho. zastanawiam sie nad luzem na cięgnach. od dziwgni zmiany biegow do skrzyni u mnie idzie tylko jeden drazek. jezeli by byl luz to chyba na postoju tez bym mial problem z wbiciem biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Bo tam jest 1 drążek. Natomiast w czasie jazdy silnik minimalnie porusza się w poduszkach silnika i stąd może mieć to wpływ na wrzucenie biegu. Ale w sumie to małe prawdopodobieństwo aby za to odpowiedzialny był ewentualny luzik. A sprzęgło jak masz wyregulowane? Bierze u dołu, na środku czy u samej góry? pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krunch Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Próbowałeś jedynkę chwilę przytrzymać aż wskoczy? Chyba w każdym aucie, jakim jeździłem działało to mniej więcej tak - jak pchniesz jedynkę i chcesz, żeby od razu wskoczyła to są problemy, a jak ją chwilkę przytrzymasz to wchodzi bez problemu. Zawsze to identyfikowałem tak, że trzeba dać czas synchronizatorom, niech wyrówna prędkości obrotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voseba Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Bo tam jest 1 drążek.Natomiast w czasie jazdy silnik minimalnie porusza się w poduszkach silnika i stąd może mieć to wpływ na wrzucenie biegu. Ale w sumie to małe prawdopodobieństwo aby za to odpowiedzialny był ewentualny luzik. A sprzęgło jak masz wyregulowane? Bierze u dołu, na środku czy u samej góry? pozdr. sprzegło bierze gdzies na środku. a co do drgan silnika, to mysle ze przy wrzucaniu kazdego biegu by byly takie problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.